codziennie ćwiczę ten darmowy trening Ewy Chodakowskiej z jej strony, chodzę na długi szybki spacer i jem zupełnie inaczej, jednak i tak wydaje mi się to trochę podejrzane.
waga wskazuje 1.5 kilograma mniej (76.6 - 74.9), bałam się strasznie na nią wejść, bo wiedziałam, że jak nic się nie zmieni to będzie mi smutno i się zniechęcę.
kiedy zamykałam oczy i wchodziłam na nią powtarzałam sobie "pamiętaj, jesteś przed okresem, możesz ważyć więcej niż tydzień temu", a tu taka niespodzianka ;o.
wczoraj czułam się beznadziejnie, więc to dzisiejsze ważenie rozweseliło mnie.
w sumie nie chce mi się słodyczy ani chipsy na imprezach nie nęcą, napoje gazowane, że o alkoholowych nie wspomnę - podobnie. chociaż dziś w nocy śniło mi się, że jadłam lody :D.
ktoś mnie ostatnio spytał co chciałabym dostać na urodziny, które mam w sierpniu i... nie wiedziałam co odpowiedzieć. z materialnych rzeczy nie czuję, żeby mi czegoś brakowało - pierwszą rzeczą, którą chcę zmienić, "dostać", jestem nowa ja, ciut mniejsza :). ale przemilczałam ten temat i wskazałam, że moim marzeniem jest podróżowanie (co wcale nie mija się z prawdą)
a jak Wam idzie? czy to może tylko na początku waga tak sprzyja, a potem stoi nieruchomo?
arcenciel
5 maja 2013, 10:52Mi też dość sporo spadło z brzucha na wysokości pępka i też się zastanawiam, czy się źle zmierzyłam, czy o co chodzi :o A co do wagi to ładnie Ci spadła przez ten tydzień :)
cherryloves
4 maja 2013, 13:11u mnie waga stanęła w miejscu na 87.5 ;c jak ja bym chciała teraz ważyć tyle ile ty ;o
Adnama
4 maja 2013, 12:55Ponoć tak jest, ponoć w pewnym momencie waga może stanąć w miejscu nawet miesiąc a potem znów ruszyć.... Więc nie ma co się załamywać:*
edzia3458
4 maja 2013, 12:46Ja Ci powiem tak raz weszłam na wagę a tu kilogram mniej co w tym dziwnego ważyłam się dzień wcześniej czyli w dzień schudłam kilogram. Więc w tydzień to nic dziwnego że, Ci tyle ubyło ćwicz dalej nie poddawaj się a wszystko będzie ok powodzenia