biegałam greckim wyspowym świtem, białe najki, białe skarpetki, białe gacie i białe szorty, biały sportowy stanik z siłowni, biała koszulka, granatowa nerka z małym foto i czarna nokia z muzą douszną ....
się potknęlam i wypierdoliłam na luźny żwir
zupełnie jak te postaci z kreskówek Warnera ... potknięcie, 3 kroki dla łapania równowagi, znowu potknięcie, 2 kroki juz prawie do pionu .... już się wydaje, że się uda i nagle PIERDUT !!!
dłonie, prawe kolano i prawe biodro
skręcona kostka, otarte kolano, dłonie z dziurami . . .
boli, kuleję i pływać w płetwach nie mogę, kurrrrrwa! (uczciwszy uszy i przyzwoitość)
nie wiem, gdzie jestem... chyba wyspa Kefalonia, miasteczko nie wiem, jakie
boli
a piwo miejscowe jest wyjątkowo lekkie i smaczne
lukrecja7
24 lipca 2011, 14:41Jola, dochodź szybko do siebie i uważaj!
deepgreen
24 lipca 2011, 00:11Jolus,bo piwo to sie PO bieganiu pije:-)Wypoczywaj i nie szalej tam.Wyp...sie bedziesz na rodzima glebe:-)Pozdrawiam!
Ciupek
23 lipca 2011, 23:24"się potknęłam i wypierdoliłam na luźny żwir" - jesteś moim guru. Ostatnio dużo czytam Stasiuka a on z rozmiłowaniem widocznym używa siarczystych przekleństw oraz określenia "kutas", tak więc bardzo mi to do gustu przypadło i czekam na więcej! Opisów - nie upadków.
pinia0
23 lipca 2011, 23:14a co koi ból ? Czyżby Mythos ? Pozdr
malwek107
23 lipca 2011, 22:51Jolu uważaj na siebie i smacznego (znieczulającego) piwka też warto się napić ;P pozdrawiam gorąco:)
zoykaa
23 lipca 2011, 22:00jak w koncu w tej eskapadzie stracisz reke,noge ,kikut,badz glowe,bedziesz prawie Venus z Milo:)bo ksztalty juz mam piekne posagowe:)pe.esoso czytal na gwalt "Gwalt"chmielewskiej i mam literackie orgazmy:)cmok plywaj zdrowo tylko nie "poplyn"...:)
luckaaa
23 lipca 2011, 20:53Jola treningi w twoim wydaniu sa niebezpiczne . Prosze mi sie zaopatrzyc w nakolanniki , lokciowniki , kask i miekka gabke na tylek . Dosyc juz tych wypadkow !
agnes315
23 lipca 2011, 20:37sorry, że się śmieję ale super to opsałaś :)) a jakbyś się upiła, to też nie będziesz rzygać od bujania? ja też nigdy nie rzygam :))
mikrobik
23 lipca 2011, 20:27Qrcze, to rzeczywiście pech. Mam nadzieję, że te otarcia szybko się wygoją. Nagrzewaj się na tym słoneczku na zapas, bo u nas naprawdę jesień i miliony komarzyc wściekle kąsających.
elasial
23 lipca 2011, 20:15wiatr był większy i Cię przewalił!!! Za lekka jesteś!!!! Jako trzcinka,stąd byle podmuch!!! Już chciałam Ci powiedzieć ,żebyś się do łódki przywiązała sznurkiem,jakby lepiej wiało...:-)) Ale żarty na bok.... chyba na ten rok przewróceń wystarczy co? Zdrowiej! Kurczę ,bo szkoda Twego czasu na rekonwalescencje!!!!
baja1953
23 lipca 2011, 20:11eeeeeee, pozbieraj sie szybko do kupy, w końcu w tym roku pławisz się w greckich luksusach za nas wszystkie..za wszystkich milionerów...masz wypoczywać, cieszyć się słońcem i pogodą!!! Nie przewracać mi się, bo mi obraz sielanki psujesz!!! A u nas czarne chmury pędzi po niebie wicher iście jesienny.... Pozdrawiam, Jolu:)))