Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ku pamięci

9 sierpnia 2012

waga wczoraj 57 i zero
waga dzisiaj 57,1
pasek zmieniłam odrobinę

mama żyje
nieświadoma i prawie bezwładna
opieka doskonała, nie tylko nad chorym, ale i nad rodziną

robię na nogach przerażające ilości kilometrów
mam cały czas bolesne skurcze łydek

Dodaj komentarz

BlackHorse
10 sierpnia 2012, 07:51

przytulam!
AAMM4
10 sierpnia 2012, 00:42

Codziennie próbuję coś Ci napisać, Jolu, ale mi nie wychodzi. Za dużo wzruszeń. Przesyłam więc dobre myśli. Działasz skutecznie, ale postaraj się zadbać też o swoje zdrowie.
bell3
10 sierpnia 2012, 00:02

Jola chciałabym Cię pocieszyć .
asia0525
9 sierpnia 2012, 22:23

Siły Ci życzę!
justyna43219
9 sierpnia 2012, 21:45

dużo spokoju i sił Ci życzę. Co dzień czytam co piszesz i jakby to banalnie zabrzmiało to się modlę za Was:-)
alkapisz
9 sierpnia 2012, 17:28

dobrze,że jest ktoś kto wspiera rodzine ... myślami z Tobą....takie chwile budzą we mnie przemyślenia o przemijaniu ..... Pozdrawiam
aganarczu
9 sierpnia 2012, 16:08

Duzo sil i spokoju ducha.
deepgreen
9 sierpnia 2012, 15:36

Dobrze ze i Toba sie ktos opiekuje...Podziwiam Cie za psychike.No tradycyjnie utulkam.
Ajlona
9 sierpnia 2012, 14:24

Wspieram Cię duchowo z (nie)daleka...
monalisa191
9 sierpnia 2012, 12:34

proponuję magnez uzupełniać ... w tabletkach, żeby się nad tym nie zastanawiać. Nogi będą jeszcze potrzebne, trzeba o nie trochę zadbać. Kolejny raz mocy, siły i wytrwałości życzę.
Trollik
9 sierpnia 2012, 11:54

trzymaj sie Jola
agusia70
9 sierpnia 2012, 11:14

u nas też bez zmian - zero świadomości tylko bluzgi przemieszane z modlitwą. Myślę o Tobie.
Miklara
9 sierpnia 2012, 10:34

Strzszne jest gdy odchodzi od nas mama :( oby odeszła bez bólu.
fiona.smutna
9 sierpnia 2012, 10:30

siły życzę..... dużo siły.. fizycznej też.
agnes315
9 sierpnia 2012, 10:17

...
livebox
9 sierpnia 2012, 10:02

Trzymaj się Joluś.