Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hejka
9 maja 2010
witam was moje kochane.jak juz pisala kilka razy to albo nie dokonuje wpisow albo jak juz pisze to dlugo i niezrozumiale.ale trzeba to zmienic.musze sie nauczyc pisac mniej a czesciej.dietka moja sredniawo bo 2 ostatnie dni jakies lakome na wszystko byly.pofolgowalam troche,ale juz dzisiaj to zmieniam,wiecej ruchu mniej zarcia,to tymbardziej dlatego ze troche ladniejsza pogoda i szkoda czas marnowac na siedzenie w domu.buziaki moje kochane.trzymajcie sie i powodzenia.
hitu1212
9 maja 2010, 22:27....jutro nowy dzien...nowy tydzien....walczymy dalej....trzymaj się i powodzonka....
Anpio7
9 maja 2010, 18:52Witam :) Dziekuje za zaproszeni do grona znajomych :) Fajnie, że powróciłaś do pisania, bo warto mieć samokontrolę, a częściej się człowiek zastanawia nim coś do buzi wsadzi, jak wie, że tu trzeba się spowiadać he he he :) Będę kibicować i zaglądać jak Ci idzie, a Ty pisz pisz co tam u Ciebie !!! Pozdrawiam serdecznie Anpio7 :)
qwas
9 maja 2010, 14:33jutro poniedziałek ... dzień idealny na zaczęcie nowego dietkowego tygodnia :D
guapetona
9 maja 2010, 11:04Wydajesz mi się bardzo miłą osóbką.Bardzo mi przypominasz moją siostrę.Wagusia super Ci spada mimo Twojego pofolgowania,Ale z własnego doświadczenia wiem że waga dopiero po jakimś czasie się sprzeciwia jak sobie pofolgowywujemy zbyt często.No ale Twoje jednorazowe nie powinno zaszkodzić.Cieszmy się więc tym, że kilogramy idą w dół.Buziaczki!!!
nita89
9 maja 2010, 11:00Wakacje ida, zrzucamy kg, zrzucamy ;)))