Ciezko idzie bo bol nogi sie odezwal ale sie nie poddaje i biegam mam nadzieje ze do konca stycznia zejde chocby ponizej setki. tak bym chcialam
Dzieciaki zakatarzone a ja musze codziennie pedzic z dwojka do przedszkola tzn ta mala to ciagne ze soba opatulona i buda na wozku nakryta przed wiatrem, a starszak musi sie bronic przed wirusami. w domku sie kurujemy sa inhalacje i syropek z cebuli i krople do nosa . mam nadzieje ze wydobrzeja do jutra bo kolezanka zabiera nas do oceanarium dobrze ze to pomieszczenie zamkniete. dzieciaki beda mialy napewno frajde.
pozdrawiam i zycze milej nocy
marcelka55
24 stycznia 2012, 09:16Oceanarium... na pewno będą miały frajdę! Zdrówka dla rodzinki życzę i przyjemnej wycieczki!!!
elik7
24 stycznia 2012, 09:10a może ćwiczenia w domu
julka945
24 stycznia 2012, 00:14zejdziesz')
angelina.wroclaw
23 stycznia 2012, 23:28PODZIWIAM CIĘ,ŻE BIEGASZ!!!
CiemneBordo
23 stycznia 2012, 23:25Bieganie nie jest dla ciebie, za bardzo obciąża stawy. Może basen?