Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4... jak się nie ważyć każdego dnia jak
ciekawość jest silniejsza???


No właśnie jak to zrobić??? Jak się tego oduczyć... kiedyś potrafiłam stawac na wagę raz w tygodniu... choć co prawda wtedy wymagało to pewnych kombinacji więc było trudniej... teraz idę rano do łazienki... zaliczam WC i waga stoi obok i kusi... i jak ja mam jej odmówić... a potem się wnerwiam i zastanawiam jak waga pójdzie do góry o kilka dkg.. tak jak np dziś....

domyślam się że wzrost o 0.3kg jest spowodowany wczorajszą późniejszą kolacją...... i że zniknie bo kolacja była nadal dietetyczna... ale już w mózgu mam żarówkę pt. "co jest nie tak???"

no nic ponieważ ważenia mam ustawione na sobotę i w 6-tkowej akcji tez siew sobotę ważymy a mam jeszcze w poniedziałek koniec jednej z akcji w któerj ważymy się w poniedziałki... to od następnego tygodnia ważę siętylko na kontrolnych ważeniach i przy okzacji będzie do ankietkowych pomairów... muszę się oduczyć tego że waga mną rządzi!!!!

 

Dietka nadal ok... jedzenie pycha....

 

A najważniejsze jest to że po kilku dniach moja motywacja i samozaparcie nie zniknęły.... wczoraj byliśmy w gościach... to wypiłam jedynie zieloną herbatkę z bratową... i nie pokusiłąm się na pyszne ciastka, które stały i pachniały a które mój mąż ze szwargrem wchłaniali jedno za drugim.... silna byłam i bardzo się cieszę w szczególności że z łatwością mogłam zwalić na @... że to przez nią się skusiłam...

 

ok lecę sprawdzić co na forum... i co u Was... miłego dnia!!!!!

 

  • luise

    luise

    18 listopada 2010, 20:10

    Marlenko, że mnie odwiedzasz i pilnujesz. Ja też mam nadzieje, że ten fitness mnie wciągnie... życzę ci, żeby cię ta motywacja nadal nie opuszczała i naprawdę podziwiam cię za samozaparcie i to, że nie odpuszczasz nic a nic... pozdrawiam, miłego wieczoru

  • Bogusia29

    Bogusia29

    18 listopada 2010, 17:09

    To może włóż wagę do samochodu męża (bo pewnie macie samochód) i przynoś ją tylko w piątek wieczorem, żeby na rano była.

  • gosia81cz

    gosia81cz

    18 listopada 2010, 13:15

    co do wagi-nic nie doradze bo mam identycznie. I juz nawet nie probuje z tym walczyc bo wiem, ze sie nie uda a ja bede sie frustrowac.

  • cytrusekk

    cytrusekk

    18 listopada 2010, 13:12

    oo jak ładnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.