Dziś się nie ważyłam ... bo walczę z nałogiem... następne ważenie w sobotę.... poza tym nuda... siedze w domu... dzieciaki lepiej ale jeszcze nie idealnie...
Dieta ok... rowerek zaliczony.... uciekam nie smęcę...
Dziś się nie ważyłam ... bo walczę z nałogiem... następne ważenie w sobotę.... poza tym nuda... siedze w domu... dzieciaki lepiej ale jeszcze nie idealnie...
Dieta ok... rowerek zaliczony.... uciekam nie smęcę...
Ebek79
24 listopada 2010, 08:00No ja chyba wróciłam do nałogu, bo i wczoraj i dziś wskakuję na tą wagą i za każdym razem mnie zadziwia. Damy radę do soboty? Może powiem mamie żeby wyciągnęła baterie i schowała gdzieś do soboty:):)
anuska1981
23 listopada 2010, 20:16a ja bacznie cię obserwuje i podziwiam!!!! Cieszę się że dzieciaczkom twoim lepiej. Mój zaczął pociągać noskiem. Kupiłam szybciutko syrop na wzmocnienie. Mam nadzieję że pomoże!!!!!!
Bogusia29
23 listopada 2010, 16:25Dużo zdrówka dla dzieciaków i sił w dalszej walce. Pięknie Ci idzie. Ja na razie nie zamawiam diety bo zbyt wielu produktów nie mogę. Pozdrawiam