Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 46... kolejne 3 kilometry!!!


dziś 2000 podwójnych kroków x 1.5m = 3000m = 3km
  • sisyw

    sisyw

    4 stycznia 2008, 12:01

    Ja sie jakos nie potrafie zmobilizowac... Kurcze. Tyle razy sobie powtarzalam, ze juz od jutra wskakuje na stepper i daje czadu, ale ciagle nici... Nawet jak pocwicze jednego dnia to drugiego juz nie mam takiego zapalu... =( Dobrze przynajmniej, ze brzuszki nie sa takim problemem... Musze sie dobrze nad soba zastanowic i zdecydowac co mam dalej zrobic z saba... Moze Ty Sloneczko masz jakies sposoby na mobilizacje do cwiczen? Ratuj! Pozdrawiam cieplutko, bo u nas mrozno dzis jak nie powiem gdzie! Cos sie pokielbasilo w tej irlandzkiej pogodzie =P

  • Danaida

    Danaida

    4 stycznia 2008, 09:49

    jak ktoś nie dotrze za 4 tygodnie, to jeśli nie będzie daleko to poczekamy , zresztą to są dopiero próby tego ile potrzeba nam czasu jako grupie do pokonania jakiegoś dystansu, więc nie przejmuj się niczym i spokojnie ćwicz. Buziaki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.