pisze tu już coraz rzadziej. W sumie jesc nie jem az tak dużo bo się zwyczajnie nie chce. Ale loda sobie nie odmawiam no cóż w końcu lata .
Ale wiecie co siedzę i myślę. Szkoda że od tego opalania jak się człowiek topi to się nie chudnie . Wielka szkoda. No ale nic
Co do mojego ostatniego wpisu i narzekaniu na faceta. Tydzień ponad byłam na Niego wściekła po rozmowie wykrzyczeniu sobie wszystkiego. w sumie rozpłakał się, bał się że to już będzie koniec. I poprosił żebym mu mówiła wszystko. Czyżby mu jednak zależało ?! Wczoraj pierwszy spacer na ludzi i było miło .
W ten weekend sesja. Bardzo proszę o trzymacie kciuków. Buziaki !