Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ach to jedzenie


Dziś nie było tak źle. Daję radę-oczywiście  nie jest rewelacyjnie ale nikt nie jest doskonały:).


Śniadanie 08:45
bułka grahamka z chudą wędlinką
Drugie śniadanie 11:45
dwie kromki lekkiego pieczywa z pieczonym schabem
wafelek+kawa
15:00
banan
kromka lekkiego chleba
Obiad 17:45
kawałek pieczonej polędwiczki z indyka (pieczona w folii w  marynacie z ziół i czosnku+ duszona marchewka+"puszony" ryż
Kolacja 21:10
parówka na ciepło+2kromki lekkiego chlebka z odrobiną masła i cebulą;)-tak mnie naszło.

Przede mną jeszcze ćwiczenia i dzień będzie dobrze spożytkowany.
Dziś miałam straszny stres więc na pewno też spaliłam odrobinę kalorii. Ale nigdy więcej takich stresów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • blankalyszkowska

    blankalyszkowska

    9 lutego 2011, 16:23

    ... więcej warzyw i nie jedz chleba po południu i wieczorem. Kolacyjkę warzywną i już bez węglowodanów - samo to sporo daje :)

  • LilianKaa

    LilianKaa

    9 lutego 2011, 08:41

    U mnie jest wręcz odwrotnie!! Tyje przy stresach, bo wtedy więcej jem!!! powodzenia dalej:)

  • neutrogena

    neutrogena

    8 lutego 2011, 22:05

    Mnie się też często nie chce ćwiczyć ale jak już się za siebie wzięłam to nie odpuszczę tak łatwo!!!

  • asiaczekk

    asiaczekk

    8 lutego 2011, 21:46

    Zeby i mi sie chcialo cwiczyc, to dzien tez bym miała dobrze spozytkowany ;D Powodzenia ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.