Jutro ważenie. Nie wiem co pokaże waga, ale mogę powiedzieć, ze w tym tygodniu dałam z siebie bardzo dużo jeśli chodzi o dietę. Nie kombinowałam, jadłam grzecznie. Z ćwiczeniami gorzej- bo od niedzieli nic nie robiłam. To się jednak zaraz zmieni:)
Wczoraj miałam strasznie długi dzień- jak wyszłam przed 8 to wróciłam przed 21szą. Położyłam tylko córę spać i sama też wskoczyłam do wyra. Nie znoszę takich dni, bo jestem wyczerpana i chodzę na trybie przetrwanie:)
Dziś o niebo lepiej. Wróciłyśmy z przedszkola o ludzkiej porze, ogarnęłam trochę chałupę, jedzenie na jutro gotowe. Mobilizacja jest!.
Wczoraj zaczęłam czytać o oczyszczaniu jelita grubego- to z powodu tych moich ostatnio nabytych alergii. Pomyślałam, że spróbuję jakimś domowym sposobem. Od dziś przez miesiąc 3 razy dziennie, 15 minut przed posiłkiem, zjadam 2 łyżeczki otrąb i popijam 1-2 szklankami wody. Działać ma jak miotła i oczyszczać wszystkie zakamarki mojego jelita. Myślę, że może być to skuteczne, a już na pewno poprawi perstaltykę. Na tą akurat nie narzekam, ale zawsze może być lepiej:)
Nieobecność męża jeszcze mi jakoś okropnie nie doskwiera:) dajemy radę.
a jaki porządek w domu:)
Siadam do klasówek:(
dobrej nocy dziewczęta.
Maya27kc
16 marca 2017, 22:50będzie dobrze :) Bez stresów. Zważysz się i zdasz raport ;)
nowatakaja
17 marca 2017, 07:04Wczoraj było mniej tylko o 0,1kg. Nie rozpaczalam. Dziś mniej o 0,9 niż wcZoraj, cZyli w ciągu tygodnia spadł cały kilogram :) będzie dobry dzień !
Maya27kc
17 marca 2017, 10:30A może wczoraj spałaś krócej i stad taki spadek? :) Zresztą. U mnei bywa że przez cały tydzień waga stała a potem weekend BOOM... kilogram mniej xD
Rina_91
15 marca 2017, 20:28Robiłaś kiedyś lewatywę w domu? Super sprawa
nowatakaja
15 marca 2017, 21:20Nie miałam tej przyjemności :)