Witam Was wszystkich, jestem tu po raz drugi i mąki nadzieje, że uda mi się osiągnąć mój cel. Ostatnim razem udało mi się schudnąć z Vitalia 8kg, ale niestety ostatni rok przebiegał dość chaotycznie, co przeszkodziło doprowadzić mój planów końca.
Z aktywnością fizyczną u mnie zwykle było ok bo bardzo lubię się ruszać trochę gorzej z utrzymaniem diety bo niestety jestem łańcuchem i lubię jeść a słodycze uwielbiam. Myślę, że właśnie słodycze są moim największym grzechem było by ok, ale ostatnio zdarzają mi się sytuacje, że jak już zacznę jeść coś słodkiego to nie mogę przestać. Obecnie nie pracuję, siedzę w domu i zajmuje się dwójką moich małych rozrabiakow i trochę mnie ta sytuacja dobija.
Kocham moje dzieci, ale od kilku lat nie mam własnego życia, chciałabym pracować, rozwijać się, ale muszę jeszcze trochę poczekać.
Chce oduczyć się podjadania i objadania się słodyczami dla poprawienia humoru- to jest mój główny cel.
olaolunia
11 stycznia 2015, 16:46Powodzenia
ojtajolunia
11 stycznia 2015, 14:34Powodzenia :) ja tez drugi raz. Dwa lata temu schudłam 17kg. Teraz po ciąży znowu walcze Buziaki