Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy


Kupiłam jednak dietę Vitalii + trening. Chociaż się trochę przed tym broniłam. A bo to kasa, a bo to przepisy skomplikowane. Kolejne wymówki. Kupiłam. Jeszcze wczoraj byłam przekonana, że wyrzuciłam kasę w błoto i nic  z tego nie będzie. I faktycznie jak zajrzałam w przepisy na dziś  [ https://www.youtube.com/watch?v=25C8xGm-Pl4 ] myślałam, że zejdę. Aleee szybciutko oswoiłam opcję ZAMIEŃ POSIŁKI i stworzyłam sobie zamiennikową dietę na cały tydzień :)) Duma mnie roznosi, szkoda tylko, że dokonałam tego wielkiego odkrycia po zakupach na cały tydzień. Ale nie ma tego złego...

Trening. Kurwa czemu wzięłam treningi na siłowni. Pewnie żeby walczyć z tą swoją zakrzywioną psychiką. Nie pałam jakąś wielką miłością do ćwiczeń ogólnie, ale jestem dość aktywnym fizycznie studwudziestokilowym klocem jakby nie było. Siłka może być. Zubmba, Dancefit, LatinMix tak, dziękuję, proszę o więcej. Ale 'wyciskanie' i budowanie dwugłowego mięśnia uda to nie moja bajka. Wstydzę się tych mięśniaków, tych lasek co tam poszły obczaić nowy towar i się nawet nie spociły. A nawet kij w to, bo czasem sobie myślę, że jednak widok grubasa na siłowni to coś imponującego mimo wszystko. Najbardziej boję się, że zanim opanuję obsługę każdej potrzebnej mi do treningu maszyny spłonę ze wstydu. Jak pochodnia. I oczywiście zdecydowałam się na własny trening w domu, który już wykonuję od jakiegoś czasu (co prawda mało regularnie), który porusza te same partie. 

I tak jestem dumna, zużyłam sporo mniej dziennych punktów na dziś, wszystkie składniki w normie, ochlałam się wody i padam na twarz. A jem na tej diecie więcej niż jadłam ostatnio (pomijając weekend zła przed rozpoczęciem tej diety x( ).

Jestem dobrej myśli w sobotę się zmierzę i zważę i popłaczę ze szczęścia lub nie.

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    17 marca 2014, 23:12

    nie martw się każdy na początku jest nieobeznany, ale jak poprosisz kogoś kto tam pracuje to bez problemu Cię tego nauczy, może na początek spróbuj wyciągnąć ze sobą koleżankę, to też pomaga :)

  • per_ASPERA_ad_ASTRA

    per_ASPERA_ad_ASTRA

    17 marca 2014, 23:09

    Po jednym dniu raczej nie ma co oceniać. Czas pokaże ;)

  • jedyna.w.swoim.rodzaju!

    jedyna.w.swoim.rodzaju!

    17 marca 2014, 22:55

    Powodzenia :) Zapraszam do mnie ^^

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.