Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek : moja walka z sobą


Dziś to trochę zaszalałam rano tak bardzo miałam ochotę na coś słodkiego zjadłam dwie kostki czekolady a potem jeszcze kawałek bagietki z powidłami śliwkowymi upss ... na co dzień staram się unikać słodkości  ,ale dostałam okres i jakoś nie mogę za siebie :( potem była rybka i ziemniaczki a do tego pyszna surówka mniam mniam .Mam zamiar od dziś zacząć kręcić hulahopem  pól godzinki może na boczki mi pomoże ? zobaczymy ;)

  • sarunia66

    sarunia66

    5 lutego 2015, 17:43

    dobrze że to tylko dwie kostki i dobrze że zjadłaś,po dłuższym czasie odmawiania sobie słodyczy mogła byś się zapomnieć :)) i zjeść całą tabliczkę

  • puszysta43

    puszysta43

    5 lutego 2015, 17:35

    pokrecisz hula hopem i spalisz te grzeszki :) a na boczki na pewno pomoze :)

  • gloriaimelman

    gloriaimelman

    5 lutego 2015, 17:15

    Małe rzeczy cieszą. Smacznego i miłego powrotu na właściwe tory :-)

  • Mayan

    Mayan

    5 lutego 2015, 17:13

    Jeżeli spłacisz to od czasu do czasu można troszeczkę zgrzeszyć. :))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.