Witam,
już początek października i trzeba brać się w garść. Wczoraj na noc się nażarłam co mi na dobre nie wyszło. Dzisiaj będzie lepiej - postaram się nie żreć jak wrócę z pracy to może i waga będzie łaskawa. Pasek oczywiście nieaktualny no ale cóż, może jutro poprawię bo dzisiaj już po śniadaniu.
Plan na październik - 2 kg, czyli jakieś 52 kg no trochę ponad
ewelka2013
2 października 2014, 11:53ja mam od 2 lat problem ze zrzuceniem 4.5 kg zrzuce wraca zrzuce wraca jak jakiś pieprzony zaklęty na wadze znak.....nie wiem o co kaman....ostatni raz podchodzę do wyzwania..... tobie życzę powodzenia!