Hejka Kochane!
Nie było mnie 3 dni, a to dlatego, że nie miałam w weekend zupełnie czasu, ponieważ kurs salsy wziął cały czas wolny przeznaczony na ten weekend i zaraz po powrocie siadałam do książek i projektów,
Ale powiem Wam, że salsa weekend był superowy! Dużo kroków, dużo nowych informacji, do tego fajnie, że byłam z Wiktorem. Bardzo pozytywne mam wrażenia.
Cały czas czekam na wszystkie wyniki, no jak na razie tylko się uczę, zaliczam, ale nie wiem z jakimi efektami.
Co do dietki to oczywiście trzymałam, wręcz wydaje mi się, że jadłam trochę za mało, ale z takim zajętym dniem jakoś myślenie o jedzeniu schodziło na inny plan, ale teraz już biorę się za siebie! Poniżej wklejam kilka foteczek tego co jadłam podczas mojej nieobecności:
a dziś:
Śniadanie: Musli, otręby granulowane, mleko
II śniadanie: Gruszka
Obiad: Kurczak w curry, sałatka z pomidorów z cebulką
Podwieczorek: Truskawki (kupiłam sobie taką wielką mrożonkę i będę się zajadać ;D)
Kolacja: Bułeczka fitness z szynka drobiową, sałatą i pomidorem
Ruch: Jeśli wyrobię się z nauką to biegnę na zumbę ;D
aaa i najważniejsze !
Dziś poniedziałek więc - WAŻENIE! mamy kolejny kilogram mniej ! a dokładnie to 1,1 kg mniej od zeszłego poniedziałku. Oby utrzymać to tempo to będę wniebowzięta ;D
Postaram się dziś ponadrabiać Wasze pamiętniki, ale z czasem strasznie cięzko ;c
angelisia69
19 stycznia 2015, 16:59pysznosci
FroggyDoo
19 stycznia 2015, 16:05uświadomiłaś mi właśnie, że dawno nie jadłam brokułów i kiwi :D czas po nadrabiać zaległości :D super, że podobało Ci się na tym salsa weekend :D i gratki za taki spadek! Życzę, żeby nadal tak kg ubywały ^^