Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Radzę sobie i może dam radę
13 września 2011
Ufff nareszcie dogadałam się z mamą a już myślałam że stracę jej wsparcie . Będzie mi narazie gotować dietetycznie :) . Dziękuje Wam z całego serca za miłe słowa i za wsparcie. Dzięki wam nie poddaje się i nie tracę wiary .Rzadko tu zaglądam bo teraz chodze do szkoły . Lekcje mam 0d 9 , 8, 13 różnie a do 16 , 17, 18 .Do szkoły biorę 2 małe kanapki z chlebkiem orkiszowym , owoc i wode czasem coś jeszcze kupie po drodze . Po 18 już nie jem więc wolę zjeść w szkole niż po osiemnastej w domu :). Mam mało czasu na rowerek . Jeżdżę w soboty a czasem w niedziele . Narazie się trzymam i daje radę . Może małymi kroczkami dojdę do celu :) . Aha jeszcze jestem smutna bo nie mam tali i mam szerokie ramiona . Próbuję robić różne ćwiczenia żeby się tego pozbyć . Co mi doradzicie żeby schudnąć w ramionach i tali????? Czasem Was odwiedze i jak znajdę chwilkę to będę się dzielic swoimi porażkami i sukcesami Pozdrawiam Was i całuje PA
ja tak samo nie mialam talii i ramiona jak u pudziana No i jak troszke schudlam to ramiona troche się zwężyly choc i tak jeszcze musze sporo schudnac zeby byly idealne... A co do taliii. Godzina hulahopem z masażerem dziennie i w ciągu miesiaca zaczela się ona pojawiac :) Powodzenia kochana ;* Dasz rade
paulinkas91
13 września 2011, 21:29ja tak samo nie mialam talii i ramiona jak u pudziana No i jak troszke schudlam to ramiona troche się zwężyly choc i tak jeszcze musze sporo schudnac zeby byly idealne... A co do taliii. Godzina hulahopem z masażerem dziennie i w ciągu miesiaca zaczela się ona pojawiac :) Powodzenia kochana ;* Dasz rade