Wczoraj odkryłam że niewiele mi brakuje do 100 kg.Boże ja w życiu tyle nie ważyłam.A ostatnio pojawiły się problemy z oddechem i bóle kręgosłupa(dupa po zastrzykach do dziś boli)No i od dziś zaczynam.Na razie ograniczę jedzenie,przede wszystkim koniec objadania się na noc.Jak trochę zejdę z wagi zacznę ćwiczyć.Rano wypiłam kawkę ze śmietanką-muszę to zmienić i zastąpić mlekiem.Śniadanie:2 jajka smażone na 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek,2 małe kromki chleba z margaryną cieniutko posmarowane i dwa pomidory( kocham pomidory) i herbata owocowa z 2 pastylkami słodzika. i o dziwo się najadłam bo jadłam malutkie kęski każdy żując długo.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zuzanna_o
2 listopada 2016, 14:58Witaj mam podobnie jak Ty ;) też sie opamiętałam i zaczęłam walkę o samą siebie. Śniadanie wzorowe jak dołożysz trochę ruchu to waga szybko pójdzie w dół. Ni musisz od razu ćwiczyć zacznij chodzić na spacery ja bardzo polubiłam nornik wiking super sprawa polecam . Będę trzymała kciuki za powodzenie
sowena
2 listopada 2016, 16:44Dzięki ,nawet nie wiesz jak to pomaga to wsparcie od innych wierzę ,że nam się uda.Ruchu mi akurat nie brakuje przy 11 miesięcznym dziecku:) ale wiem ,że musi być ruch taki żeby działał na konkretne partie ciała ( w moim przypadku SAMARA-INACZEJ ZWANA BRZUCHEM)
LastChance2016
2 listopada 2016, 09:21Właśnie najgorszy jest ten dzień, w którym widzimy jak nasza sylwetka się zmieniła w wyniku dodatkowych kilogramów.... Właśnie jestem w tej samej sytuacji. Kilogramy utrudniają mi życie na każdym kroku. Nieustannie zadaję sobie pytanie czy ja nie widziałam wcześniej, że tyje ??? Dlaczego dopiero teraz przejrzałam na oczy ?? Trzeba wypić piwo, które się naważyło i walczyć :) powodzenia :)
sowena
2 listopada 2016, 09:35DZIĘKUJE ZA DOBRE SŁOWO I RÓWNIEŻ ŻYCZĘ POWODZENIE