Pamiętnik odchudzania użytkownika:
startlea

Niestety będę musiała wrócić do ilości powtórzeń 20 .

Wczoraj złapały mnie korzonki, nie byłam w stanie się ruszyć, cieszyłam się tylko że dopiero na wieczór bo nie wiem kto by się młodym zajął.

Widocznie przesadziłam jednak z tą ilością powtórzeń ale zwyczajnie starej ilości już nie czuję, dla moich mięśni to już jak chodzenie.

Powtórzenia po 30 trochę bardziej poczułam i czułam następnego dnia że mam mięśnie.

Może Wy macie jakieś sposoby na kręgosłup lędźwiowy?

Na tą chwilę żeby pozbyć się bólu i żebym mogła wrócić do swoich ćwiczeń. 

Z góry mówię że nie chodzi mi o żadne proszki, żele i inne wynalazki a o ćwiczenia które poprawią kondycję mięśni wokół mojego kręgosłupa a co za tym idzie zmniejszą prawdopodobieństwo nawrotów rwy i zmniejszą ten ból który teraz jest.

A może coś do swojego jadłospisu powinnam wprowadzić, może coś mi umyka alb czegoś zbyt mało jem?

Dobrego i owocnego dnia Wam życzę

Buziaki

Natalia

Hej Wam,

Dzisiaj szybki update.

A6W zostaje jakie jest  czyli powtórzeń tyle ile w rozpisce, raz dziennie.

Natomiast Tone It Up - Beautiful Booty Workout zwiększyłam dzisiaj i wszystko powtarzam po 30 razy.

Zobaczymy jakie efekty będą

Hej Wam,

Dzisiaj update bez zdjęć ;) Weszłam na wagę a tam surprise ;) spadł mi następny kg czyli teraz na wadze 81,3 kg :D

W brzuchu 2,5 cm mniej :)

YUPI!! :D

Ok udało mi się znaleźć jedno zdjęcie z 06 maja tego roku więc zrobiłam w tych samych ciuchach zdjęcie przed chwilą ;) Ciuchy są świeże po praniu a że spodnie są z takiego stary dobry dżinsu to są opięte wtedy były chyba na moim tyłku drugi dzień ;)

Dorzuciłam też zdjęcie w ruchu ot bo przypadkiem się zrobiło ;)

Hej Wam,

Więc dzisiaj zrobiłam porównanie zdjęć w ciuchach ;)

Ważę  nadal tyle samo czyli 82,5 kg ale w wyglądzie jest duża różnica więc obstawiam że poprostu zwiększa mi się masa mięśniowa na równie z traceniem tłuszczu a mięśnie ważą więcej.

Spodnie są te same tylko bluzki już nie miałam tamtej .

Ale powiem szczerze że nawet moje nogi mi się tu podobają :)

Zdjęcie po lewej jest z 30 marca tego roku a po prawej z dzisiaj czyli dwa mięsiące różnicy między tymi dwoma fotkami.

25 dni temu zaczęłam swoją drogę z ćwiczeniami a dzisiaj zrobiłam coś większego dla mnie osobiście.

Przeszłam na Buddyzm i z nim zostanę do końca moich dni, daje mi spokój i harmonię której potrzebowałam od bardzo dawna. Pomaga uporządkować sobie wszystko w głowie i podjąć decyzje które wcześniej wydawały się zbyt radykalne albo poprostu się ich bałam podjąć.

10 zasad Zen

1 Odpuść porównywanie się do innych

2 Odpuść sobie współzawodniczenie

3 odpuść sobie osądy

4 odpuść sobie złość

5 Odpuść sobie żale, nie żałuj niczego

6 odpuść sobie zamartwianie się

7 odpuść sobie obwinianie

8 odpuść sobie poczucie winy

9 odpuść sobie strach

10 Przynajmniej raz dziennie śmiej się "z brzucha"(szczególnie jeśli chodzi o Twoją niezdolność do odpuszczenia sobie czegoś z powyższej listy)

Tego mam zamiar się trzymać :)

Miłego wieczoru i spokojnej nocy Wam życzę

Buziaki

Natalia

Hej Wam,

Dzisiaj zauważyłam jedną rzecz, mianowicie od kiedy ćwiczę wzrasta moja pewność siebie i jak zawsze się sukienek bałam tak dzisiaj mam ochotę sobie jakiejś poszukać i może z czasem kupić jak będę miała pieniądze.

Piękna rzecz te ćwiczenia bo nie tylko modelują naszą sylwetkę ale też zwiększają naszą pewność siebie która bardzo się w życiu przydaje, szczególnie w kontaktach z innymi i w pracy.

Jeśli chcielibyśmy w przyszłości być kierownikami w pracy czy być pełnymi sukcesów właścicielami własnych interesów to taka pewność siebie jaka u mnie się pojawia jest wręcz niezbędna.

Chciałam tylko się z Wami podzielić taką moją małą myślą i życzyć Wam samych sukcesów.

Buziaki,

Natalia

Hej Wam,

Mój następny update wyników w ćwiczeniach 

Jestem coraz bardziej zadowolona z własnej figury i z każdym tygodniem moje kompleksy umierają śmiercią naturalną

Długi czas podchodziłam do tego w ten sposób że jestem zmęczona, że kiedy ja mam to robić że to że tamto (16 miesięcy temu urodził się mój synek)

Na własnej skórze przekonałam się że można mieć wiele wymówek ale jak już się za coś weźmiemy nie jest wielkim problemem się tego trzymać