Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien po dniu 127.8


Wczorajmszy dzien udany:) z czego bardzo sie ciesze, ale wiem juz ze jak sobie cos postanowie to stoje przy tym jak osiol.  Jak 1000 kcal dziennie to 1000 chyba ze nadchodza te dni to wtedy jest ciezko trzymac sie tego tysiaka.  Wczoraj bardzo ladnie chociaz zajechalam wieczorkiem do siostrzyczki a ta poczestowala mnie czekoladkami jedna schrupalam, ale i tak zmiescilam sie ponizej 1000 kcal.Waga powoli spada, mam nadzieje ze do konca tygodnia znow bede wazyc 57 kg.  :)
sniadanie
120 kcal
2 sniadanie 180
lunch
180
przekaska
50
kolacja 200

 tot dnia to 730
  • joanna1704

    joanna1704

    6 stycznia 2009, 23:20

    slodycze,to i moja zmora niestety;)

  • Cwalinka

    Cwalinka

    6 stycznia 2009, 20:35

    waga spadnie i w koncu dojdziesz do celu :D buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.