Muszę się wygadać, bo świruję.
Zaczęliśmy się starać o dziecko - dosłownie zaczęliśmy, bo wczoraj miałam owulację, więc od dwóch dni "próbujemy". I nie mogę przestać myśleć o tym czy się udało, czy nie. Czytam tysiąc artykułów kiedy dokładnie powinno się uprawiać seks, żeby była największa szansa, jak często itp. Boję się iść dzisiaj na siłownię, bo gdzies wyczytałam, że w pierwszych dniach ciąży nie powinno się podejmować intensywnego wysiłku. Boję się wypić lampki wina do obiadu. Już teraz się zastanawiam, czy pić na weselu, na które idę za tydzień i jak wytłumaczyć się znajomym. Planuję, kiedy najwcześniej wykonać test ciążowy.
Mam też pracę, do ktorej nie powinnam chodzić na żadnym etapie ciąży, a nie chcę przedwcześnie z niej rezygnować.
Ciąglę myślę o tym wszystkim wiedząc jednocześnie, że stres może negatywnie wpłynąć na zajście w ciążę.
Zaplanowałam sobie, że zajdę w ciążę teraz, a wiem, że to nie jest takie proste. Wyczytalam, że szansa na zajście w ciążę nawet w prawidłowo przebiegającym cyklu to ok 25%. A mimo wszystko obawiam się, że jeśli nie uda nam się za pierwszym razem, to będę wariować, że nie uda się w ogóle. Boję się, że przy kolejnych stosunkach nie będę czerpać radości z seksu tylko myśleć 'zadaniowo', czy tym razem się uda.
Nie wiem dlaczego tak do tego podchodzę, nie potrafię wyluzować. Wiem, że muszę czymś zająć głowę, ale nie mogę się na niczym skupić...
akitaa
26 lipca 2021, 13:58Ja zaszlam w 1 cyklu starań ;) gdzies tydzień po byłam na siłowni, mega szybko sie męczyłam i pociłam, coś było nie tak :D ale nic się nie stało, więc nie panikuj :) co do alkoholu na weselu - nikt Ci nie każe pić ;) dopóki nie przyjdzie pora testu (brak miesiączki) to zarodek jest tak naprawdę jeszcze chroniony przed toksycznymi substancjami - tu masz wszystko prosto opisane: https://840805.siukjm.asia/hipotetyczna-hania/
Użytkownik4304346
26 lipca 2021, 13:41Staraj się wyluzowac bo sobie popsujesz ten czas z partnerem. Seksuj się dla przyjemności. Moje koleżanki w pełni zdrowe starały się pół roku do roku. A te co nie zachodzily też mają dzieci, innymi sposobami. Więc zawsze jest jakieś wyjście i wiele opcji. Mojej kuzynce powiedzieli, że nie ma szans donosić i ma syna. Jeśli w pierwszym cyklu dostajesz takiego stresu to się wykonczysz. Albo pomyśl o tym tak, że robisz to dla dziecka, dla niego staraj się być spokojna, bo skoro taka jesteś nerwowa to w innych dziedzinach pewnie też, i jak będziesz w takim nastroju stresu wychowywać dziecko? Ono też takie będzie.
roogirl
26 lipca 2021, 13:17Nigdy nie zrozumiem ludzi.. nie krytykuję, że to złe tylko dla mnie po prostu nie do pojęcia, że można samemu, świadomie starać się o dziecko :o Ja bez wpadki bym nie miała..
prawiejakchuda
26 lipca 2021, 13:33A ja nie zrozumiem Ciebie ile jeszcze razy ( I PO CO ?? ) to napiszesz, ze gdyby nie wpadka nie miałabyś dziecka i jak można się starać? Jestem na forum sporadycznie a i tak ciagle kojarze Cię z wpisów „jak można starać się o dziecko”. I teraz znów, tylko ze na profilu kobiety, która się stara. Serio ?
Użytkownik4304346
26 lipca 2021, 13:36A teraz z tym doświadczeniem jako matka, gdybyś mogła cofnąć czas to byś się lepiej zabezpieczyła czy jednak teraz podjęłabyś decyzję, że zajdziesz w ciążę? Czy to jest w ogóle trudne być matka kiedy się nie miało nigdy w planach nią zostać czy podoba Ci się macierzyństwo? Pytam z ciekawości.
akitaa
26 lipca 2021, 13:50Mega smutno się to czyta.... szkoda, że macierzyństwo nie daje Ci radości, mnie dało mega mega radość, mimo że miałam duże wątpliwości co do tego czy się nadaję i czy podołam. Trzymam kciuki za dziecko, żeby nie ucierpiało na takim podejściu matki :(
Użytkownik4304346
26 lipca 2021, 14:20Akitaa wredny komentarz. Roogirl może być lepszą matką od ciebie, tego nie wiesz. To, że nie planowała to nie oznacza, że nie dba o dziecko i że czegokolwiek mu brakuje.
roogirl
26 lipca 2021, 19:33Takiego macierzyństwa jak.moje nikomu nie życzę. Matką na pewno być fajnie.. jak się ma bezproblemowe dziecko. Staram się jak mogę.
Pani_Selerowa
26 lipca 2021, 12:00Ja na początku też myślałam, że raz dwa pójdzie, bo dlaczego niby nie. Spinałam się podobnie jak Ty, przeszło mi jak się okazało, że raczej nici z ciąży w naszym wypadku. Jedyne co bym zrobiła na Waszym miejscu to podstawowe badania i tyle. No i przede wszystkim chyba lepiej nastawić się, że starania potrwają dłużej i miło się zaskoczyć niż na odwrót. Trzymam kciuki, żeby się udało.
laveau
26 lipca 2021, 10:32Starasz się dwa dni, a nie dwa lata. Z takim podejściem szybko zamęczysz siebie i partnera.
ByleDo60
26 lipca 2021, 09:54Zdajesz sobie sprawę ze to nie jest takie łatwe zajść w ciąże ? Może minąć rok lub więcej nim zajdziesz. Przez cały tem czas chcesz się zachowywać jak sfrustrowana wariatka ? Po kilku miesiącach się wykończysz. Wyluzuj trochę bo stres na pewno nie sprzyja ewentualnej ciąży
harlekin1995
26 lipca 2021, 09:43Bardziej bym się skupiła na Twoim miejscu na diecie. Mówisz, że boisz się ćwiczyć, a jednocześnie jesz sporo poniżej swojego zapotrzebowania. 1500 kcal? To za mało nawet przy leżącym trybie życia. Chyba, że dietę z maczfita uzupełniasz jeszcze jakimś posiłkiem.
molinaa
26 lipca 2021, 07:13Brzmisz trochę nieodpowiedzialnie zastanawiając się czy pić alkohol na weselu podczas gdy możesz być w ciąży, to powinno byc oczywiste a nie na poziomie zastanawiania się, przyznaje zszokowało mnie to, a potem zdziwienie dlaczego dziecko ma dysleksję albo ADHD.
RapsberryAnn
26 lipca 2021, 08:00Ale głupoty gadasz tylko straszysz inne kobiety, poczytaj sobie jak to na początku działa,
molinaa
26 lipca 2021, 08:10Poczytałam sobie i wiem jak to działa, fakty są takie że bezpieczna ilość alkoholu na zadnym etapie ciąży nie istnieje. Może być dobrze ale nie musi. Czy odmówienie sobie alkoholu przez dwa tygodnie do wykonania testu jest takie trudne?
molinaa
26 lipca 2021, 06:12Absolutnie po ovu nie pij ani grama alkoholu! Ja byłam grubo po 30 i zaszłam w 1,5 roku nieregularnych starań. Po ovu nigdy nie piłam alkoholu, tak naprawdę nikt mnie nie pytał dlaczego a i ja nie miałam zamiaru się tłumaczyć, dziękuję nie pije to naprawdę nie jest trudne 👍
prawiejakchuda
26 lipca 2021, 13:21Po ovu ani grama alkoholu ? Hahahah to jakiś żart prawda ? Czy Ty w ogóle wiesz jak to funkcjonuje ? Chyba nie.. tzn spoko każdy ma wybor tylko nie strasz Dziewczyny jak nie masz pojecia co mówisz. Po owulacji mija jeszcze dużo czasu zanim eeentualne jajeczko się zagnieździ i zacznie jakkolwiek pobierać z organizmu matki. Wcześniej nie ma to żadnego znaczenia. Owszem, nadmiar alkoholu nie działa zbyt dobrze na kondycję organizmu co może utrudnić zajście w ciąże ale w kontekście kondycji całego organizmu (tak jak nadmiar stresu, długotrwała zła dieta itd tak samo nadużywanie alkoholu czy innych używek) a nie ze po owulacji nie mogę iść na imprezę i wypić 2 drinki bo może doszło do zapłodnienia... co to za wariactwa ??? Powiem więcej wiele jest takich ciąż gdzie kobiety luzują temat, jada na wycieczke, wakacje, sylwestra, imprezują, dobrze się bawią i wracają w ciąży.
molinaa
26 lipca 2021, 14:16Tak wiem jak to funkcjonuje. Powielasz mity. Jeśli zarodek się jeszcze nie zagnieździł to też alkohol mu szkodzi. To że ktoś ma zdrowe dziecko i nadużywał alkoholu to szczęście albo wyjdzie później np problemy z koncentracją w szkole. Nie ma usprawiedliwienia do picia nawet lampki wina jeśli uprawiasz seks bez zabezpieczenia. Poza tym nigdy nie wiesz na 100 procent kiedy miałaś owulację. Świadoma odpowiedzialna kobieta nie pije ani grama jeśli wie że może być w ciąży. Jeśli masz problem z odstawieniem alkoholu do wykonania testu to skontaktuj się ośrodkiem terapii uzależnień. Tak naprawdę usprawiedliwiajsz tylko swoje? albo swojego środowiska pijaństwo.
ewka940
25 lipca 2021, 23:50Spokojnie kochana nie jesteś sama, jak widzisz dużo dziewczyn ma podobnie, ja też chciałam szybko(nie narzekam udało się po 3msc) i wszyscy mówią że to szybko a ja już wtedy myślałam że jak się nie uda to trzeba iść może do lekarzy itd🤣 dziewczyny dobrze mówią, choć jest ciężko to musisz spróbować pozytywnie myśleć. Dać sobie czas i spokój. Powodzenia kochana i nie rób testu za wcześnie, to bez sensu🤭😉
wojtekewa
25 lipca 2021, 22:29Dobrze, że się wyglądałaś, bo cis mi się zdaje, że się zafiksowalaś na punkcie ciąży. Trzymam kciuki, żeby się udało👍👍
MojeCialoBedziePiekne
25 lipca 2021, 22:26My się staraliśmy 9 miesięcy. Wyliczałam owulacje kalendarzykiem i co miesiąc rozczarowanie. Potem przyszedł Covid i bardzo mi się rozregulował cykl więc odpuściłam starania(nie nastawiałam się, kochaliśmy się kiedy mieliśmy ochotę, wyjechaliśmy na weekend i dużo mieliśmy w tym czasie spraw na głowie) a teraz jestem w 7 TC. Jeśli chcesz pogadać na priv to zapraszam. Polecam aplikacje Flo:)
akitaa
26 lipca 2021, 14:00Tez korzystałam z Flo ;) po odstawieniu tabletek zrobiłam 3 msce przerwy na kontrolne badania i uregulowanie cyklu i zaszliśmy za pierwsza próbą wg owulacji we Flo ;)
annna1978
25 lipca 2021, 22:08No fajnie ze się wygadałaś 😊 myślę że to co przeżywasz jest całkiem normalne i wiadomo że jak już zaczęłaś się starać to nie unikniesz myślenia. Jedynie staraj się mówić sobie ze jak nie teraz to jest jeszcze mnóstwo prób. Powodzenia 😊
Tonya
25 lipca 2021, 22:15No wlasnie muszę się nauczyć takiej cierpliwości. Dzięki za słowa otuchy ;)
prawiejakchuda
25 lipca 2021, 21:042 lata, 3 lata i 4 lata - tyle starały się moje koleżanki (poniżej 30 rż) u których nie stwierdzono problemów zdrowotnych mających utrudniać zajście w ciąże (partnerzy tez ok). Radze Ci zmienić myślenie bo się wykończysz psychicznie. Warto udać się już teraz do gin na podstawowe badania cyklu/hormonów i jeśli będzie ok to po prostu działać, działać, ale nie tak ze dwie godziny po seksie już myśleć czy się udało... przy takim podejściu za 2-3 miesiace będziesz przezywać traume na widok jednej kreski na tescie ciążowym.. sama starałam się 3 lata i przez pierwszy rok nawet nie przyszło mi do głowy spodziewać się z marszu ciąży.. powodzenia.
prawiejakchuda
25 lipca 2021, 21:05Dodam ze 3 lata i się nie udało a niestety.. związek się rozsypał (nie przez ciąże)..
Tonya
25 lipca 2021, 22:14To niesamowite, że wielu próbuję i sie nie udaje, a inni nie planują i wpadają za pierwszym razem. Takie życie, nie wiadomo co wypadnie tobie
Majkkaa4
25 lipca 2021, 20:52spokojnie, trzymam mocno. /my po 5 latach daliśmy rade
Tonya
25 lipca 2021, 22:13Eh nie pocieszasz :D mam nadzieję, że uda się szybciej...
Julka19602
25 lipca 2021, 19:27Musisz wyluzować. Będzie dobrze trzymam kciuki . Pozdrawiam .
Tonya
25 lipca 2021, 20:41Dziękuje!
mmMalgorzatka
25 lipca 2021, 19:21Spokojnie. Nerwy nie pomoga,
Tonya
25 lipca 2021, 20:41Zdecydowanie. Trudniej wyluzować :) dzięki!