Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam serdecznie . Nazywam się Violetta ( tak ,tak przez V mam tez w papierach) . Jestem w 3 klasie liceum wiec niedlugo bede zadawla maturę. Nie mam dzieci , ani chłopaka . Raczej dobrze sie ucze , po maturze mam zamiar wyjechac na studia do Londynu na Oxford . Mam predyspozycje i juz sie o to staram , acz kolwiek zanim wyjde chcialabym zrzucić kilka(naście) kilogramow:))

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 807
Komentarzy: 22
Założony: 4 stycznia 2014
Ostatni wpis: 9 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Violetta94

kobieta, 28 lat,

176 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 stycznia 2014 , Skomentuj

WITAJCIE .

Mam dzis takiego wnerwa na feceta od hitorii ... Moje oceny to : 5,5,5 ,4..Co mi na semestr wystawił?! 4 !!!  Kolega z klasy jego oceny : 5,5,5,3 co jemu wystawil? 5 !!!!! A waga tych ocen taka sama !!!!!! Ja nie moge !!!!!! Co za czlowiek jakis niezrownowazony !!!!!!! 

Masakra! W dodatku dzien 5 . I kurcze. Nie chce mi sie odchudzac , wygldam jak spaslak , a nadal nie czuje w sobie tej motywacji , wgl nie chce mi sie dzisiaj nic ! 


Taki brzusio , chce mieć !  Ale do niego daleka droga ! Nawet juz te glupie obrazki mnie nie motywują . Co was najczesciej motywuje? Kurcze , sorki ,ze dzisiaj taka jakas dziwna jestem , ale poprostu wkurzona ...


Jutro piątek , piąteczek , piątunio , ... Hmm.. jaki jadlospis sobie by tu ulozyc ? Wgl moze wy polecacie jakies diety ogl? 

Jestem nadal na south beach ale z niej zrezygnuje i przejde na inna albo poprostu na zmiane stylu zycie takie odchudzanie po swojemu..
 Bo tak szczerze mowiac , moze i fajna ta south beach , ale nie dla mnie ja nie jestem z tych wytrwalych :) 

Potrzebuje czegos prostego i lekkiego :Da tak wgl.. biegacie troche , teraz? Moze ktoras juz schudla kiedys okolo 20 kg? ile to zajmuje?;p ja kiedys w 2 miesiące zrzucilam 15 , zbyt szybko chyba i efekt jojo spory.. 


Idę dalej , dam rade , ale chyba zrezygnuje z south beach ;/

8 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Dzisiaj byl moj dzień czwarty na south beach :D SCHUDLAM 2 KILO!!! 




ALE SIE JARAM !!! :D :D 



Juhu , po za tym dostalam kolejne dwie 6 z angielskiego i 5 z fizyki :) no i tam 4 z matmy ;pp i roskiego tez 4 ;p    

Przyznam  ,ze ta dieta  plaz poludniowych jest troche wyczerpujaca , malo energii dostarczaja te bialka ;/ ale dobra tam , wole nie miec energii przez dwa tygodnie za to potem nadrobic z podwojona sila :) 

Wogole , nie mam czasu cwiczyc! Szkola , nauka , douczanie innych , pomoc babci , zajmowanie sie bratem , znowu nauka , i nauka do certyfikatu FC potem , masakra! Jak wracam wieczorem to jestem wyczerpana , a rano mi sie nie usmiecha wstawac , ale dam rade !


Jeszcze troche i zaczne jogging uprawiac - uwielbiam to <3 jedyna forma sportu i rozrywki dla mnie <3 Niby taka gruba jestem , ale z biegania zawsze 6 jest :D i kondycja calkiem niezla:D  Tyle z moich cwiczen co rano godzinke i na wf i sks z pilki noznej dla dziewczat ;/ Maloo ;/ postaram sie cos zmienic :) 

Hmm, dzis mam wolne troche , zaden dodatkowy angielski , zadne zajecia dodatkowe , pocwicze sb i zaplanuje dzien na jutro , tylko jeszcze nie mam pomyslu , a wy ile dziennie cwiczycie i ile posilkow jecie w ciagu dnia:) a ile kalorii ogl w ciagu dnia spozywacie?:)


6 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Ok Planuje dzionek na jutro:))) 





6.00-pobudka ogarniecie sie 

6.15- krotkie cwiczenia

7.30 -  prysznic po cwiczeniach itd itd:) 

8.00 - sniadanko - gotowane jajko plus serek wiejski :)

8.30 - wyjscie do szkoly:)

15.30- powrot no i obiadek - szpinak z rybą :)
dalej naukaa i odrabianie lekcji 

18.00- kolacja . nie wiem co wymyslic :) Moze jakis serek :) 
i dalej znoowuu nauka  

A w miedzy czasie siedzenie z bratem ... 
Nie lubie chodzić do szkoly -.- mogę chodzic jedynie na angielski i fizyke !  I tak staram sie dosc pozytywnie , wam dziewczęta życzę udanego i zdrowego dnia! 

6 stycznia 2014 , Komentarze (8)

 Okej okej , dzisiaj zjadlam na sniadanie jedno jajko ugotowane
na obiad : kurczaka z brokulami 
a na kolację  serek wiejski :)
Powiem ,że się dobrze czuję :D Nie jestem glodna ani nic :D  Podoba mi się ten styl życia , plus cwiczenia Ewą Chodakowską pozczylam płytę od koleżanki , niezly wycisk , ale potem się czuje troche lepiej , mam swiadomosc ze jednak cos robie , a nie tylko siedze przed kompem jak ziemniak jakiś! Pozytywnie i z energią :)

5 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Pierwszy dzień na south beach ! 
W sumie nie bylo tak zle , początek dla mnie zawsze jest łatwy :( pozniej mniej wiecej po tygodniu  mam juz kryzys.. moja silna wolno , gdzie jestes?:( 

4 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Zawsze mowilam sobie ,że od jutra zaczne , ah od jutra za miesiąc to laska będe ,że cud malina. i tak od jutra przełozylo się na dzień dzisiejszy . Mam dzis jednodniowa glodowke przed rozpoczeciem diety south beach .Czytalam ,że można w jej wyniku uzyskać rewelacyjne efekty . Moze ktos chętny ze mną?:))) Będzie razniej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.