Temat: Wegetarianizm jako dieta odchudzająca?

Witam :)
Chciałabym schudnąć około 10-15 kg. Po wypróbowaniu wszelkich diet dochodzę do wniosku, że dają mi małe efekty. Zastanawiam się nad przejściem na jakiś okres czasu (np. do wakacji) na wegetarianizm. I tu moje pytanie: czy jeżeli wyeliminuję z diety mięso (wszelkiego rodzaju) i cukry proste (spożywane tylko w postaci soków owocowych i słodyczy raz w tygodniu) to dam radę schudnąć chociaż te 10 kilo?
Co o tym sądzicie? I co polecacie. Pozdrawiam :)

P.S. Jak tylko zrobi się ciepło zaczynam chodzić na basen i niebawem mam zamiar nabyć sobie skakankę.
zle skomponowany wegetarianizm jest mocno otluszczajacy. wiec uwazaj!

zeby byl zdrowy i nie otluszczal, trzeba jesc duzo jajek, duzo twarogow i inych serow, duzo roslin straczkowych, warzyw i orzechow, obok chleba, makaronu, ryzu. moim zdaniem to bardzo trudna dieta i tylko dobrze skomponowana moze zdrowo ochudzic. wiekszosc wegetarianek ktore znam, nabawily sie otylosci i anemii...
zgadzam się byłam wegetarianką 6 lat i nie jest to łatwa dieta, a tym bardziej nie odchudza bo opiera się głównie o węglowodany. Myślę, że najlepszą dietą będzie jeść mniej ale wszystko no i oczywiście ruch
Pasek wagi

1 pytanie: bardzo lubisz mięso? Jeżeli tak, to nie myśl o wegetarianizmie:)

Może po prostu nie przechodź na żadną kopenhaską, Dukana, tylko po prostu przestrzegaj kilku zasad:

1. Zdrowe odżywianie

2. 4-5 posiłków dziennie, niezbyt dużych

3. Dużo wody, herbatki

4. Ruch

Jeśli myślisz tylko o wyeliminowania mięsa i cukrów prostych i nic poza tym to lepiej znajdź inną dietę. Bo mięso trzeba czymś zastąpić. Poza tym jjest kilka odmian wegetarianizmu, pomijając semiwegetarinizm (któy nie jest w sumie dietą wegetariańską). 

Nie jem mięsa od kilku lat i choć nie nabawiłam sie anemii, to przytyłam wystarczająco dużo by się z tym źle czuć.  Poza tym samo niejedzenie mięsa to jeszcze nie wegetarianizm.

Czy na wege się aż tak chudnie? Tam trzeba jeść wiele wedlowodanów...orzechy itp.
Ja znam 3 osoby wege i nie są chudziutkie ..

To, że dieta wegetariańska odchudza jest jakimś dziwacznym i absolutnie błędnym stereotypem. Jestem wegetarianką od 16 lat i właśnie usiłuję schudnąć - zgodnie ze stereotypem powinnam już chyba być przezroczysta.

Z drugiej strony nie rozumiem poglądu, że jest to bardzo trudna dieta. Lakto-ovo-wegetariańska trudna nie jest. Wegańska - może, frutariańska - niemal na pewno.

Pasek wagi
dziwne,ja jak odstawilam miesa i cukry proste to pieknie schudlam,na bialku szybko tyje(dukan na mnie nie dzialal)

kazdy kogo znam i przechodzil na wegetarianizm tył. zamiast miesa co jesz z warzywami, saltkami? kluski. makarony. ryze. 

posłuchaj LadyShirley

albo poszukaj lepszej diety ;)

mieso-szczegolnie chude- tluczace nie jest, wrecz przeciwnnie. dobre bialka odzwierzece, albo zelazo w wolowinie. trudno zastapic. 

jestem wegetarianką od 10 lat i właśnie się odchudzam, chociaż po prawdzie ja swoją wagę przypisuję nocnemu obżarstwu na studiach, a nie samej diecie jako takiej - trudny kierunek, dużo kofeiny, której nie umiem pić na pusty żołądek, na szczęście dla żołądka. nie mam anemii, nigdy nie łamią mi się paznokcie, a fryzjerki pytają regularnie jakiej używam odżywki, mimo, że nie używam żadnej. mam idealny cholesterol. dieta wegetariańska ma więc zalety zdrowotne, nie same wady :p ale jak każda wymaga uwagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.