Temat: Dieta -LCHF ktoś stosował

Ja, bardzo mi pomaga w wychodzeniu z ED, poza tym jestem na niej syta.  Z racji trybu życia i pracy jem rzadziej, a więcej i wolę taki rozkład makro.

trzeba kontrolować tarczycę przy tej diecie

Możesz mi podać przykładowy Twój jadłospis.Jakie efekty miałaś?

Ja siedzę co jakiś czas na LCHF. Link - tu wpis mój w pamiętniku na ten temat. Teraz siedzę na MŻ i idzie jak krew z nosa, więc na pewno wrócę do LC lada moment. 

ja byłam na diecie new clinic mayo .Marne efekty były a ta jest podobna .Ale może za dużo jadłam.Spróbuję się zastosować do tej diety.Nie lubie liczyć kalorii.Poczytaj o diecie new clinic mayo i powiedz co myślisz o tym.

Corinek masz doświadczenie z tą dietą więc z chęcią się od Ciebie nauczę .Najgorszy problem mam z jadłospisem, niby wszystko wiem co i jak ale nie potrafię się ogarnąć.

od stycznia bylam na keto, potem LC teraz wlasciwie nic nie robie chwilowo, ale wegli duzo w diecie nie mam. Od stycznia do konca diety zeszlo 15kg mniej wiecej teraz waga sie utrzymuje z wachnieciami do 3 kg. 

Mnie ta dieta pasuje bo jem 3 posilki za to konkretne, oduczylam sie podjadania i jakos lepiej sie czuje na niskich weglowodanach. Wlosy i paznokcie tez troche odzyly a i o problemach z cera zapomnialam. 

Ja jestem on and off... Ostatnio bardziej off i dupa rosnie haha, na low carb pomimo wpitalania tysiecy kalorii nie przytylam wiec o tyle moge poelcic poki co haha...

Jak dla mnie new clinic mayo to kolejna ładnie nazwana głodówka, w której zapychasz się przed posiłkiem grejfrutem i wodą :( Jednak mimo wszystko jestem za tym, żeby liczyć kalorie i jeść CPM minus 15% albo CPM minus 300 kcal.

Już Ci pisałam na priv ale gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany - na LC właściwie ciężko o coś takiego jak jadłospis, bo tego rodzaju dieta nie narzuca jedynego poprawnego makro, kalorii. Ilość posiłków też jest różna - ja jem 2-3, ale są też ludzie jedzący jeden. Ja zaczynałam tak, że założyłam sobie 130g węgli, 1,5g/kg suchej masy ciała białka i resztę dowaliłam tłuszczami. Następnie codziennie jadłam te produkty, które się wpisują w te 'dozwolone' na LC i sprawdzałam jak to wygląda na wieczór. Dzięki temu widziałam, które produkty warto ograniczyć (np. ja musiałam kurczaka, bo za mało tłuszczu), a których dołożyć (np. do kawy dawałam łyżkę oleju kokosowego, żeby dobijać tłuszcze). I przede wszystkim największą uwagę zwracałam i zwracam na średnią tygodniową - jak w jeden dzień zjem 200g węgli, to na drugi zjem 30 g i sobie to wyrównuję do założonych z góry proporcji.