Temat: Dunkan od 03.11.2010

Witajcie! Ja długo nad Dukanem myślałam i w końcu postanowiłam zrobić tę dietę! Przyłaczam się do Was i damy radę! Zobaczymy, jak minie 1 dzień... ja na razie jajko, plasterek szynki i kawa.

Witajcie
Ja na dukanie od wczoraj, czyli dziś 2 dzień. Na razie idzie bardzo dobrze, tylko koncepcji mi brak na dania ciepłe - czyli to co jem po pracy. Życzę i Wam i sobie wytrwałości - bo wiadomo, że dietkowanie nie jest proste.

Trzymam kciuki za startujące z Dukanem :) Ja się z nim już przyjaźnię od lipca i efekty cudne :) Życzę powodzenia!

Hej dziewczyny:) Trzymam za Was kciuki!! :)
 Co do wody, to w te 1,5 litra wlicza się także herbatki, kawę i inne napoje (nawet colę light:)) więc to 1,5 litra to niedużo!! ah.. sok z cytryny w fazie uderzeniowej jest stanowczo zabroniony (tak pisze nasz guru - a czy to prawda to nie wiem) :)

ja wczoraj zaczelam,dzis jest moj drugi dzien :) a faze uderzeniowa robie przez 5 dni a pozniej tryb 5/5 ;)

Dołączę do Was
Na Dukanie byłam już w tym roku ale przerwałam:(
Efekty były

Pewnie przytyłam na nowo ale boję się wejść na wagę:(
To do ataku!!!

życzę Wam powodzenia i wytrwałości :)

Witam wszystkich! Ja również dzisiaj zaczęłam Dietę Dukana. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda, bo już kilka prób mam za sobą :) efekty były super :) także od dzisiaj mam zamiar się naprawdę zawziąć :) do zrzucenia mam 25 kg, więc zamierzam zrobić 7 dni uderzeniówki, a potem 5/5 albo 3/3, jeszcze nie zdecydowałam :) jestem już po śniadaniu: omlet z dwóch jaj z szynką z indyka + zielona herbata, którą piję hektolitrami :) na obiad mam zamiar zjeść pierś z kurczaka w ziołach upieczoną w rękawie, na kolację sałatkę z tuńczyka z cebulką i jajkami. mam nadzieję, że nam się uda. razem jest raźniej :)))))

Cześć jestem juz na ducanie drugi miesiac ale podczas tego weekendu złamałam się i jadłam co popadnie.Można powiedzieć że zaczynam od nowa Protal jest najlepszy,żeby zrzucić zbędne kilogramy powodzenia.

Witam :)
Fajnie,że jesteście bo ja tez dzisiaj zaczynam  tzn zaczynalam juz od wczoraj ale wkradły mi się warzywa w jadłospis, więc same białka od DZISIAJ. ja na tej diecie kiedys spadlam ok 14 kg (i nie męczylam się jak na dietach typu głodówki) ponad rok utrzymywalam wagę ale neistety zapomnialam o bialkowych czwartkach i o otrebach i już z 5 kg wrocilam ;/ teraz biore sie jeszcze raz i mam nadzieje ze do sylwestra bedzie widac efekty =) ps. na sniadanie kawa z mlekiem 0,5%, jajecznica z 2 jajek, na obiad planuje gotowane podudzia kurczakosa (po mojemu maczugi ) na kolacej jeszcze nie wiem co ,ale co najważniejsze zrobilam cos w stylu sernika na zimno (przepis z neta) gdyby tak przypadkowo zachcialo mi sie slodkiego.Pozdrawiam i 3mam kciuki za Was