- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 sierpnia 2012, 08:59
16 sierpnia 2012, 13:59
Już widzę jak facet leci do apteki po pompkę do penisa
16 sierpnia 2012, 14:00
do tych, ktore twierdza, ze rozmiar ma znaczenie:a napiszcie mi prosze, w jaki sposob ten chlopak ma go sobie niby powiekszyc? Bo jak kobieta ma male piersi to jest ratunek - silikony i po sprawie, ale facet? Co on moze z tym zrobic? Nic... Czyli w Waszym rozumowaniu ma on w ogole nie probowac pchac sie w jakikolwiek zwiazek bo "ma malego", no prosze Was....
16 sierpnia 2012, 14:00
16 sierpnia 2012, 14:01
Ja po prostu nie oceniam ludzi po rozmiarach penisa.
Edytowany przez krolowamargot1 16 sierpnia 2012, 14:02
16 sierpnia 2012, 14:16
Wiecie co ta Babska solidarność to żal..faceci rozmawiali by o cyckach niewidkach, o mini sutkach jak u faceta itp..a ktoś coś pyta to zaraz że ma wielką pipę..nawet jak ma wielką to ma prawo by jej było dobrze w łóżku no kurna!! Filmów się naoglądały romantycznych i dają upust swojemu filozofowaniu. Życie to nie bajka, w pewnym wieku nawet zaczyna się myśleć ekonomicznie. Kobiecie powinno być dobrze bo chodzenie za rączkę i buziaczek w krzaczkach czy kwiatek który zaraz zdechnie (a mógł sobie rosnąć) to nie wszystko.Duży rozmiar u faceta to atut, tak jak większe piersi u kobiety. Nie oszukujmy się, mimo że każdy "wie swoje".To tak jak by zapytać faceta czy chciałby kobietę która ma wielką, luźną i nie było by mu z nią dobrze...ale ma na to nie patrzeć bo się z nią fajnie ogląda mecz...
16 sierpnia 2012, 14:37
Nie ma co mowic ze rozmiar penisa nie ma znaczenia- przy penetracji ktos pokazniejszych rozmiarow potrafi zapewnic zupelnie inne odczucia niz ktos rozmiarow powiedzmy sobie nienajwiekszych. Ale seks to nie tylko zwykla penetracja, przyjemnosc mozna sobie sprawiac na wiele sposobow.
16 sierpnia 2012, 14:54
16 sierpnia 2012, 14:56
Wiecie co ta Babska solidarność to żal..faceci rozmawiali by o cyckach niewidkach, o mini sutkach jak u faceta itp..a ktoś coś pyta to zaraz że ma wielką pipę..nawet jak ma wielką to ma prawo by jej było dobrze w łóżku no kurna!! Filmów się naoglądały romantycznych i dają upust swojemu filozofowaniu. Życie to nie bajka, w pewnym wieku nawet zaczyna się myśleć ekonomicznie. Kobiecie powinno być dobrze bo chodzenie za rączkę i buziaczek w krzaczkach czy kwiatek który zaraz zdechnie (a mógł sobie rosnąć) to nie wszystko.Duży rozmiar u faceta to atut, tak jak większe piersi u kobiety. Nie oszukujmy się, mimo że każdy "wie swoje".To tak jak by zapytać faceta czy chciałby kobietę która ma wielką, luźną i nie było by mu z nią dobrze...ale ma na to nie patrzeć bo się z nią fajnie ogląda mecz...
16 sierpnia 2012, 14:58
Technika ważniejsza niż wielkość ale - no właśnie ale - byłam z partnerem który miał naprawdę niewielkie narzędzie pracy i było to frustrujące i dla niego i dla mnie. Dla mnie jeszcze bardziej o tyle, że wiedziałam że on ma na tym punkcie ogromne kompleksy więc udawałam że jest super i że się myli bo jest ok, a tak naprawdę to nie czułam nic i straciłam ochotę na udawanie. Brak satysfakcji w sexie przekładał się na braki w bliskości no a brak bliskości na to że przestaje zależeć, nie czuje się cżłowiek tak związany z tą drugą osobą. Także w teorii to wszystko ładnie brzmi - nie ma znaczenia- ale ma.
16 sierpnia 2012, 15:02