- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
24 października 2013, 21:03
Naszło mnie na rozkminę i chciałabym poznać opinię kobiet.
Ogólnie panuje pogląd, że każdy facet to robi, kobiety to akceptują, a nawet przyklaskują "bo to przecież jest facet, musi się biedaczek wyładować".
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Akceptujecie to?
Macie coś przeciwko? Gdybyście przyłapały Waszego faceta na czymś takim, lub on by Wam powiedział, że to robi?
I czy uważacie, że każdy facet to robi? Że musi to robić, bo... to facet?
Nie czułybyście się... zdradzone...? Bo tak jakby to "Wasza fucha" zadbać, żeby facet był zadowolony (oczywiście jeśli jest jakieś odwzajemnienie i w łóżku się dogadujecie i sprawiacie sobie wzajemną przyjemność)? Nie czułybyście się może jakby poniżone? Albo niedowartościowane, że on musi robić to jeszcze sam?
W sumie dużo pytań, ale napiszcie od siebie co o tym myślicie?
Edytowany przez slaids 24 października 2013, 21:03
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
24 października 2013, 21:19
Moj to robi czasem, a jak mnie glowa boli to
za moim przyzwoleniem . Na przyklad rano jak w ogole nie mam ochoty na igraszki to sie pyta czy sie moze w takim razei sam ze soba zabawic. Mowie mu ze moze i ide pod prysznic i wiem co on tamsam w lozku robi. Mowie mu tylko ze
ma myslec o mnie! - Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
24 października 2013, 21:24
nei raz słyszę że dziewczyna zabrania facetowi masturbacji lub że czuję się zdradzona gdy facet to robi, ale odwróćmy sytuację , nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek zabroniłby mi dotykać własnego ciała
jestem przekonana że nie wszyscy faceci to robią, jest tyle ludzi na świecie że na pewno jakiś się znajdzie
24 października 2013, 21:26
Galahda napisał(a):
nei raz słyszę że dziewczyna zabrania facetowi masturbacji lub że czuję się zdradzona gdy facet to robi, ale odwróćmy sytuację , nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek zabroniłby mi dotykać własnego ciała jestem przekonana że nie wszyscy faceci to robią, jest tyle ludzi na świecie że na pewno jakiś się znajdzie
Też o tym pomyślałam.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 416
24 października 2013, 21:30
Salemka napisał(a):
Galahda napisał(a):
ale odwróćmy sytuację , nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek zabroniłby mi dotykać własnego ciała
Też o tym pomyślałam.
Kościół zabrania
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
24 października 2013, 21:30
jak jest kobieta to nie ma potrzeby, chyba że ona nie jest wyrozumiała, i ciągle jej się nie chce....i nie potrafi sama zrobić facetowi dobrze (no bo jak to tak, że ona tak a ona nie...łojojojojojoj, tragedia) ...
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
24 października 2013, 21:35
a co mi ma przeszkadzac jak sama to robie. nie poznalalm faceta ktory by tego nie robil. jesli to robi od dawna to czemu mam zabraniac. sama masuje ... draga ku zadowoleniu jego pana
24 października 2013, 21:36
Jak dla mnie to moze jechac na recznym caly dzien byle by wieczorem mial sile dla mnie.
Edytowany przez 24 października 2013, 21:36
24 października 2013, 21:37
wisienka254 napisał(a):
Moj robi to tylko Gdy jestesmy dlugo daleko od siebie np ktores z nas wyjezdza na np dwa tyg. Nie czuje sie zdradzona i nie przeszkadza mi to. Zazwyczaj mi mowi ze sie pobawil Sam ze soba, dzwoni, mowi ze teskni. Normalna sprawa. Na codzien mieszkamy razem i nie zabawiamy sie sami ze soba bo przeciez mamy siebie nawzajem :p
otóz to
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
24 października 2013, 21:38
A niech se trzepie na zdrowie, dobrze jeżeli to tylko ręka jest kryzysową narzeczoną.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
24 października 2013, 21:39
a co mi ma przeszkadzac jak sama to robie. nie poznalalm faceta ktory by tego nie robil. jesli to robi od dawna to czemu mam zabraniac. sama masuje ... draga ku zadowoleniu jego pana. on to robi kiedy ja wychodze, a wiem bo historia przegladarki wszystko zdradza i sam mi mowi