Temat: Niskokaloryczne syte i zdrowe danie obiadowe po ktorym nie odczowa sie głodu...

Szukam przepisow na daniabprzy odchudzaniu niskokalorycznevzdrowe ibsute po ktorym nie bede zaraz glodna .Mozecie coś polecić?

Wszystkie Dania jednogarnkowe. Białko + węglowodany + tłuszcze. Polecam chili con carne z ryżem, curry z ryżem, leczo z ryżem/pieczywem, spaghetti bolognese itd.

asik77 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Najlepiej najadać się surowymi warzywami, one dają uczucie sytości na długo i mają bardzo mało kalorii. Do tego np puree z kalafiora, szparagi, gotowana fasolka szparagowa, bób, jajko sadzone, kefir, maślanka, pieczona ryba/indyk/kurczak. Zrezygnowałabym z dodatków wysokowęglowodanowych czyli ziemniaki, makarony, kluski, ryż, bo mają wysoki indeks glikemiczny, są kaloryczne i powodują senność po obiedzie.

u mnie jest zawsze senność po śniadaniu.

Asia, tak jak pisałam wyżej - śniadanie jest ważnym posiłkiem po nocnym niejedzeniu i najlepiej byłoby już w tym posiłku dostarczyć sobie od 25 do 30 (nawet 40 g) białka. Ja czasami jem jajecznicę z (minimalnie) 5 jajek, co daje 35 g białka. Połączenie białko + tłuszcz stabilizuje poziom cukru we krwi (warto by było zrobić badania, jeżeli jesteś senna po swoim śniadaniu pod kątem insulinooporności) i syci na naprawdę długo. Węglowodany nie są aż takie straszne, tylko trzeba wiedzieć kiedy je jeść, jaki rodzaj i w jakiej ilości oraz z czym połączyć, żeby nie zostawały bezpodstawnie obwiniane o problemy z tyciem. Każdy człowiek ma też inną tolerancję na spożywanie węglowodanów, więc ich ilość należy dostosować indywidualnie. Ty dużo się ruszasz, spokojnie możesz na obiad sobie zjeść trochę kaszy czy ryżu (nawet białego), ale musi to być posiłek zbilnasowany wg zasad, które podałam wyżej, czyli dodajesz białko, warzywa niskoskrobiowe + tłuszcz.

Wracając do śniadań - zamień te swoje 2 kanapki na śniadania białkowo-tłuszczowe (tu przykładowe inspiracacje: https://calkiemzdrowo.pl/30-po...)

Jeżeli senność minie, oznaczać będzie, że organizm potrzebował na dzień dobry zupełnie innego pokarmu, jaki mu dostarczałaś. Zaczynając od dobrego śniadania, poprzez sycący obiad - zapobiegasz wieczornemu, wilczemu głodowi.

Tonya napisał(a):

Najlepiej najadać się surowymi warzywami, one dają uczucie sytości na długo i mają bardzo mało kalorii. Do tego np puree z kalafiora, szparagi, gotowana fasolka szparagowa, bób, jajko sadzone, kefir, maślanka, pieczona ryba/indyk/kurczak. Zrezygnowałabym z dodatków wysokowęglowodanowych czyli ziemniaki, makarony, kluski, ryż, bo mają wysoki indeks glikemiczny, są kaloryczne i powodują senność po obiedzie.

niezly żart 

Tonya napisał(a):

Najlepiej najadać się surowymi warzywami, one dają uczucie sytości na długo i mają bardzo mało kalorii. Do tego np puree z kalafiora, szparagi, gotowana fasolka szparagowa, bób, jajko sadzone, kefir, maślanka, pieczona ryba/indyk/kurczak. Zrezygnowałabym z dodatków wysokowęglowodanowych czyli ziemniaki, makarony, kluski, ryż, bo mają wysoki indeks glikemiczny, są kaloryczne i powodują senność po obiedzie.

W jaki sposób (biochemicznie, nie życzeniowo) najeść się taką surową kapustą, sałatą albo małosolnymi? Z ciekawosci pytam.

Pasek wagi

to są bardzo niskokaloryczne opcje, które jem gdy się odchudzam. można zjeść bardzo dużo i są sycące:

rosół z ryżem - bulion z samych warzyw albo na chudej szyi (bez kostki rosołowej; opcja warzywna tak smakuje dobrze jak zwykły rosół) z ryżem

,,flaczki'' - do bulionu jak wyżej dodaję pokrojone w paski boczniaki i przyprawę do flaków

krupnik - do bulionu jak wyżej dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki albo kaszę jęczmienną i trochę startej marchewki i pietruszki, które jeszcze razem gotuję (najlepsze jest na drugi dzień, żeby smaki się przegryzły)

pomidorowa z ryżem - do puszki pomidorów bez skóry pokrojonych w kostkę dodaję wodę, przyprawy (w tym kostkę rosołową) i ryż

potrawka pomidorowa z udawanym mięsem - do puszki pomidorów bez skóry pokrojonych w kostkę dodaję przyprawy (w tym kostkę rosołową, kozieradkę która daje rosołowy posmak oraz wędzoną słodką paprykę która imituje smak wędzonki), całe małe pieczarki albo małe różyczki kalafiora albo cukinię pokrojoną w dużą kostkę albo dynię pokrojoną w dużą kostkę i gotuję aż warzywa zmiękną 

ogórkowa - kiszone ogórki ścieram na tarce, dodaję ziemniaki pokrojone w kostce, gotuję w wodzie z dodatkiem wody z ogórków i z przyprawami (w tym kostką rosołową)

kapuśniak - kiszoną kapustę kroję, dodaję ziemniaki pokrojone w kostkę, gotuję w wodzie z dodatkiem wody z kiszonej kapusty i z przyprawami (w tym kostką rosołową)

kaszę i ryż zawsze lekko rozgotowuję by miały większa objętość; zazwyczaj porcja u mnie to 50g suchego. do tego kaszę i ryż oraz ziemniaki zawsze gotuję dzień wcześniej, by uzyskać skrobię oporną która się nie strawi, a przez to mniej kcal się wchłonie. do moich zup i potrawek nie dodaję żadnych zasmażek, śmietan, jogurtów, olejów itd. to praktycznie woda, warzywa i przyprawy. jak dobrze przyprawić to nie ma różnicy w smaku z ,,normalnymi'' wersjami. często przyprawy których używam to gotowce ze sklepów, bo są lepiej skomponowane smakowo (staram się by nie miały cukru w składzie, ale nawet jak mają to to taka mikro ilośc że mi nie przeszkadza).

jak mam potrzebę to jem zamiast powyższego drugie danie - jajko sadzone na patelni przetartej chusteczką z olejem, zamiast ziemniaków daję gotowany groszek lub gotowaną marchewkę lub dynię lub cukinię z solą, do tego dużo sałatki najczęściej duża ilość sałaty z sosem (jogurt, sól, ocet jabłkowy) lub mizeria z jogurtem lub pomidory z jogurtem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.