Temat: Orbitrek - efekty, jak ćwiczyć?

Przychodzę z pytaniem, jaki wpływ ma obciążenie na orbitreku? Ćwiczę na najwyższym obciążeniu, czy przez to rozbudują mi się mięśnie, zależy mi na zrzuceniu paru kilogramów, ale nie chce rozbudowywać mięśni na nogach, wazę 58kg przy wzroście ok. 160cm. Moim celem jest zrzucenie jakiś 6-7kg. Ćwiczę na początek ok. 30-40min. na najwyższym obciążeniu, planuje dodawać co jakies 3 dni 5/10min + zaczęłam od 100 brzuszków i 50 przysiadów, tu planuje dodawać 5/10 co dzień, jem ok. 1000-1200kcal. W jakim czasie mogę spodziewać się efektów, najbardziej zależy mi na zrzuceniu z brzucha i nóg. Z góry dziękuje i pozdrawiam!!

Co jeszcze pomaga w schudnięciu?

Żeby schudnąć, ćwiczy się na najniższym obciążeniu, tak żeby móc swobodnie rozmawiać i się nie męczyć, co najmniej 40-50 min, najlepiej godzinę. 

Pasek wagi

tylko właśnie o dziwo nie męczę się bardzo mimo słabej kondycji, a na niższych obciążeniach nawet gorzej mi się ćwiczy, ale jeśli mam przez to rozbudować mięśnie to chyba muszę ćwiczyć na niższym?

brzuszki Ci nic nie dzadzą .jesz za mało ,nie chudnie się miejsco.I nie jezdzij na najwyższym obciązeniu.zamiast tych brzuszków i przysiadów,dodaj sobie trening na całe ciało ,polecam marte z codziennie fit .jednego dnia możesz orbiterek ,kolejnego jakiś trenining,zeby wzmocnić ciało. I jedz wiecej ,postaw na białko i tłuscz ,ogranicz trochę wegle ,po miechu bedą już efekty

Użytkownik4054727 napisał(a):

tylko właśnie o dziwo nie męczę się bardzo mimo słabej kondycji, a na niższych obciążeniach nawet gorzej mi się ćwiczy, ale jeśli mam przez to rozbudować mięśnie to chyba muszę ćwiczyć na niższym?

zeby rozbudowac miesnie ,trzeba żreć ,a Ty masz głodówkę .o to się nie martw.mięsnie to Ty popalisz 

na razie zależy mi na tym aby wyszczuplić ciało dlatego tak niski deficyt kaloryczny, po czasie zwiększę powoli kalorie żeby nie uzyskać jojo i wyrzeźbić ciało. teraz celem jest zrzucenie kg tylko

Coś się albo "gubisz" albo te brzuszki i obciążenie orbitreka są jakieś nędzne i nieprawidłowo wykonywane... Jak ktoś pisze że wali 100 brzuszków cięgiem, 50przysiadów i 40 min na orbitreku z najwyższym obciążeniem i jednocześnie, że ma słabą kondycję to zastanawiam się w której z tych części mówi nieprawdę.. Na najwyższym obciążeniu orbitreka mam programy "wyczynowe", te w pliku na odchudzanie dochodzą do połowy skali obciążeń, raz ćwiczyłam 30minutowy program z tych profesjonalnych-najmniej z nich wymagający- to mało na serce nie zeszłam i ledwo byłam w stanie to obciążenie pchnąć nie mówiąc żeby po tym jeszcze pójść robić 100 brzuszków... I to wszystko na głodówce 1000kcal.. A już tekst jak to będziesz rzeźbić jak już zrzucisz to w ogóle petarda-chyba tłuszcz albo skórę? bo mięśnie stracisz pierwsze na takim deficycie i na pewno ostatnie co będziesz móc robić to jakieś rzeźbienie ;) Raczej długie i mozolne odbudowywanie mięśni.. 

kto powiedział ze robie to jednym ciągiem?:D umarłabym robiąc to jednym ciągiem, zazwyczaj wyglada to tak ze robie seriami, np.20min, potem trochę brzuszków i przysiadów, potem 10min znowu brzuszki i przysiady, kolejne 10min i na koniec znowu to samo, oczywiście z przerwami na odpoczynek. Wiem ze to mało kcal, ale nie jestem jakoś głodna, jedząc to co jem, najbardziej brakuje mi tylko słodyczy itp, ale to wiadome ze trzeba wykluczyć/ograniczyc.

No to robisz bez sensu. Powtarzam, żeby schudnąć trzeba ćwiczyć na najmniejszym obciążeniu co najmniej 40 min, a najlepiej 1h ciągiem, bez przerwy, bo dopiero po ok. 30 min nieprzerwanego ruchu zaczynasz spalać tłuszcz. Nie masz byc zmęczona, masz móc swobodnie rozmawiać podczas ćwiczeń bez zadyszki i uczucia zmęczenia, tylko w takim trybie organizm zużywa do wytworzenia energii tłuszcz, a nie inne jej źródła. To tak w dużym skrócie. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.