- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Palikir
- Liczba postów: 12
17 marca 2011, 15:06
zapisywanie w pamiętniku tego czego nie zjadłam a mnie kusiło, wstyd będzie mi na koniec dnia przyznać się, że poległam,
może to nie ogromny sukces ale ta myśl sprawia mi dużą radość i ulgę
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 233
17 marca 2011, 16:04
a co w momencie gdy nie ma sie juz wstydu przed soba?
17 marca 2011, 16:41
Edytowany przez polankaaa 27 kwietnia 2011, 06:16
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
17 marca 2011, 17:45
Na mnie również by to nie działało.
Ostatnio zaczęłam robić fotki tego co zjadłam i wklejać do pamiętnika, nie liczę kalorii, po prostu staram się odżywiać zdrowo i gdy spojrzę na te zdjęcia moich posiłków to wiem dokładnie ile czego zjadłam. W jakiś to sposób mnie motywuje.
19 marca 2011, 17:26
ja jak mysle co bym zjadła to nie wytrzymuje, więc wole to omijać i wcinać owoce :)