Jeśli rzeczywiście ćwiczysz sumiennie od ponad dwóch miesięcy i nic nie ruszyło, to idź zrób sobie badania hormonów, bo to niepokojące.

Ja byłam dziś u endokrynologa, mam problemy z tarczyca, ciekawe czy jak zacznę brać leki to wpłynie to na moja wagę. Mam nadzieję że chociaż będę miała więcej sił do ćwiczeń.

Pomimo ujemnego bilansu kalorycznego nic nie chudniesz?

Nadal dupa. Z tarczyca wszystko ok...

Ale jest plus.stracilam na obwodach po 3-4 cm.wiec jednak cos sie dzieje:)

Polecam zrobić badanie na czczo glukozy i insuliny. Wychodzi około 45 zł, więc nie jest to zawrotna kwota. Jeżeli tak jak ja masz insulinooporność (z wyników wyliczasz wskaźnik Homa - jest mnóstwo kalkulatorów w necie). Prawidlowy wynik oscyluje około 1. Podobno większość Polaków ma podwyższony, czyli w okolicach 1,5-2. Jeżeli wyjdzie Ci więcej niż 3 - prawdopodobnie masz przyczynę. Koniecznie się zbadaj! Ja już w sumie 15 kg schudłam, a wczesniej nic się nie ruszało, chyba, że do przodu...

Zamiary u mnie są ale umierają w konfrontacji z zachciankami.

Mi idzie średnio, lub nawet słabo. A ważę się raz w tygodniu, najczęściej w niedzielę.

U mnie 104

Na razie 124

Ja tez dwa... Życie ;)

Dziś przeczytałam takie coś: "Są też przyjemniejsze sposoby na spalenie pączka. Wystarczy czytać na głos przez 2 godziny, spać przez 4 godziny lub uprawiać seks przez 1,5 godziny." Więc możemy aż tak bardzo się nie przejmować ;D

hehe zero :D

Powodzenia :)

Witaj, witamy i życzymy powodzenia :-)

Ja biorę Therm Line zawsze rano, po południu nie zawsze pamiętam, więc tak fifty/fifty ;) Do tego rano pije duży kubek zaparzonej morwy, która ponoć zmniejsza ochotę na słodkie. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że działa, bo mam ja w pracy i w tygodniu nie ciągnie mnie, a w weekend zawsze coś słodkiego wpada.

Nie używam wspomagaczy. Jak stosowałam dietę spadek szedł idealnie. Ale oczywiście jak tylko przestałam stosować się do diety zgubione kg wróciły jak bumerang. Jedynym wspomagaczem są więc teraz rozmowy ze znajomymi :) Pozdrawiam :)

To tylko chwyt marketingowy :) dużo wody, trochę ruchu- uśmiech w lustrze- to najlepsze wspomagacze :)