Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

"Wielka niewiadoma!".

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5464
Komentarzy: 67
Założony: 23 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 8 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
o.n.aa

kobieta, 31 lat, Wrocław

161 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 listopada 2013 , Komentarze (2)

Miałam pisać tylko jeden post dziennie :).
Ale to jest silniejsze ode mnie! :)
Czy można wyrosnąć z czekolady?!

Chyba tak i tak jak pisałam wcześniej-przez ćwiczenia poznaje i uczę siebie..

Kiedyś mogłabym jeść czekoladę i jeść..
No i oczywiście dzisiaj sobie pozwoliłam na ten "mały" grzeszek :) i o dziwo po 2kawałkach już nie miałam ochoty na więcej!A to do mnie nie podobne gdyż jestem uzależniona od słodkości a szczególnie od CZEKOLADY!
 Chyba na prawdę chce schudnąć!
Myślę,że wyrobiłam już sobie systematyczność co do ćwiczeń,czas dorzucić dietę.oczywiście nie mam na myśli głodzenia się :)
ale skoro teraz wiem ,że nie potrzebna mi jest czekolada do szczęścia bo swoje depresje przelewam na ćwiczenia,myślę ,że dam rade i z dietą jakąś :)
CZUJE SIĘ CUUUUDOWNIE!




14 listopada 2013 , Komentarze (5)

Pierwsza myśl po przebudzeniu: Nie ćwiczę,zrobię sobie wolne :) potem-> No dobra tylko brzuch!
Po brzuszkach doszły jeszcze nogi i pośladki!
Codziennie poznaje siebie a 30minut ćwiczeń to jest 30minut ze mną "Sam na sam". Nie ma mnie dla nikogo liczę się tylko ja! :).
Cieszę się,że dałam rade i mam to już za sobą !
Mam nadzieję,że wy też się nie poddajecie i dążycie to swojego wymarzonego celu.
Prawie kończy się trzeci tydzień ćwiczeń! Jak to możliwe?Ja taki leniuch?! :D
Buziaki i miłego dnia życzę :)







13 listopada 2013 , Komentarze (3)

Właśnie tego się obawiałam.. jestem przed okresem tak,że hormony mi "buzują" i oczywiście towarzyszy mi mnóstwo wymówek.. Tylko szkoda,że znikają kiedy tylko przychodzi okres wakacji lub idziemy na zakupy :/.
Wymówki typy: nie ćwicz zmęczona jesteś,odpuść sobie,po co w sumie to robisz,przecież i tak nie schudniesz więc po co marnujesz czas..
Dobija mnie to !
Ale nie daje się póki co się trzymam :)
Dziękuje za dodatkowe 10% motywacji :)

Ćwiczę dalej i nie odpuszczam!

















Miłego dnia! :)

12 listopada 2013 , Komentarze (2)

Powinnam dawać z siebie 200% a czuje ,że daje 100.. .Motywacja wyszła na przerwę chyba ale jakoś się mobilizuję i ćwiczę ;).
Nadal towarzyszy mi uczucie ,że gdy opuszczę jeden dzień to będzie stracony dzień.
Mel B. -BRZUCH + POŚLADKI + NOGI ;) z 10miut ćwiczeń zrobiło się aż pół godziny :) Oby tak dalej! :). Proszę Was nie poddawajcie się, poświęćcie  chociażby te 10 minut na jakąś część ciała a zobaczycie ,że za jakiś czas nie będziecie mogły przestać :)!.
Najgorszy pierwszy tydzień(jak dla mnie) potem będzie łatwiej :) wystarczą tylko chęci! :)

Przypominam ,że do świąt i sylwestra coraz bliżej! A więc nie ma na co czekać! :)







CUDOWNA!!!! To dzięki niej ćwiczę! :)

Miłego i aktywnego dnia życzę! :)



11 listopada 2013 , Komentarze (1)

I tak rozpoczęłam TRZECI TYDZIEŃ!
Mel B.=Brzuch+Pośladki+ NOGI!!! :)
Co prawda rano trochę motywacja mnie opuściła ale wiem,ze muszę po prostu muszę !!!

Jeszcze trochę przede mną ale powoli,powolutku coś się zmienia tak,że do świąt myślę,że osiągnę swój cel!Po raz pierwszy!!! :))



Dajcie mi Lato! :) -teraz wiem,że w przyszłe wakacje nie będzie żadnego wstydzenia się.Będę chodzić z głową podniesioną do góry! :) Za długo to trwało-zmęczyłam się,teraz czas na mnie! (i na Was!). Co prawda do wakacji jeszcze trochę ale przecież nie schudniemy w jeden tydzień,więc może lepiej zacząć już wcześniej?Niż potem szukać jakiś cudownych diet na ostatnią chwilę? :)







Jeszcze tylko miesiąc!!!!!! :) 2 tygodnie za mną Trzeci tydzień przede mną a potem to już z górki :D


( W grudniu dodam raz jeszcze zdjęcia i zobaczymy czy mnie trochę ubyło czy nie :P)

Miłego dnia! :) Nie poddawajcie się!

10 listopada 2013 , Komentarze (4)

Odstawiam na bok dobijające mnie myśli i wracam z przeszłości do teraźniejszości! :)
A co my tu mamy?
Mel B.+ Brzuch+Pośladki(8minut abs lub Tiffany) wszystko ładnie pięknie ale gdzie są w tym nogi? :D
Cóż trzeba będzie skrócić czas spania o kolejne 10minut :)-jakoś przeżyje
Skoro zaczynam trzeci tydzień ćwiczeń myślę,że dam rade dorzucić też coś na nogi
 :)

10 listopada 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj trochę bez humoru ale po ćwiczeniach!
"Otarcie się o śmierć nic nie zmienia,śmierć zmienia wszystko"
Czasami nie rozumiem dlaczego to musiało mi się przytrafić?I mimo ,że to już prawie 2 lata jak go nie ma przy mnie to nadal nie potrafię sobie tego wytłumaczyć.
Teraz żal i wszystko to co mi towarzyszy od 24miesięcy będe zamieniać na ćwicznia-które sprawiają ,ze czuje się po prostu dobrze(może to pomoże mi w końcu stanąć porządnie nagi?).
I oczywiście do tego dochodzi tęsknota za bliskimi.
Ps.Doceniajcie swoich bliskich,mówcie im o tym co czujecie cieszcie się z każdej chwili spędzonej razem,nie kłóćcie się o "pierdoły" szkoda na to życia,czasu i nerwów. :)
No to tyle na dziś :).
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Mam nadzieje ,że nie poddajecie się i już niedługo każda z Nas będzie zadowolona ze swojego wyglądu!


Inspiracje na dziś:









Miłego dnia! :)

9 listopada 2013 , Skomentuj

Z dnia na dzień coraz bardziej kocham swoje ciało,nie liczę na jakieś spektakularne efekty,chce tylko poczuć się dobrze i pewnie w swojej skórze.
Nigdy więcej nie będę się wstydzić swojego ciała!
Teraz będzie ciężko ale potem to już z górki :)

Oczywiście dzisiaj po ćwiczeniach już Mel B.-Pośladki i brzuch ! :)







Dwa tygodnie za mną!
Trzeci przede mną i wiem,że dam rade! :)
Miłego dnia!!

8 listopada 2013 , Skomentuj

I tak mija kolejny dzień..
Poćwiczone i buzia uśmiechnięta :)
Powoli coś się zmienia,wiem,ze gdybym dodała do tego jeszcze dietę efekty pojawiłyby się szybciej,ale póki co wole skoncentrować się na ćwiczeniach i wyrobić sobie systematyczność :).

Może szału nie ma ale może kogoś to zmobilizuje :) 27.10.2013-08.11.2013r.












Miłego dnia!! :)

7 listopada 2013 , Skomentuj

Cieszę się,że mogę to napisać!
Tym razem wygrały...
ĆWICZENIA! ! ! ! ! ! ! !
Być może jest już późno ale musiałam po prostu musiałam!!!
Nie wierzę ,że to mówie! Ja osoba która rezygnowała po 3dniach, osoba która tylko mówiła,że chce schudnąć(a przecież gdybym tak na prawdę chciała to na gadaniu bym nie skończyła..)
Czwartek miał być dniem wolny.. może jeszcze dwa tygodnie temu by nim był,ale nie dziś!!!
Teraz wiem,że mogę się położyć spać z satysfakcją,że nie straciłam dnia :)
DZIEŃ BEZ ĆWICZEŃ DNIEM STRACONYM!
Wiem,ze mięśnie potrzebują też odpoczynku ale.. wybacz brzuszku dzisiaj motywacja wygrała!!
:) :)
mel b. =pośladki+brzuszki(20minut ćwiczeń!) a czuje się wspaniale.Teraz już rozumiem osoby,które zachęcają do aktywnego"wypoczynku" ;)


1)Zacznę ćwiczyć.
2)Jeszcze się nie poddałam!
3)Dlaczego tak późno się za to zabrałam?!

Tak właśnie dzisiaj jest!

A to na dobranoc! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.