Ale to jest silniejsze ode mnie! :)
Czy można wyrosnąć z czekolady?!
Chyba tak i tak jak pisałam wcześniej-przez ćwiczenia poznaje i uczę siebie..
Kiedyś mogłabym jeść czekoladę i jeść..
No i oczywiście dzisiaj sobie pozwoliłam na ten "mały" grzeszek :) i o dziwo po 2kawałkach już nie miałam ochoty na więcej!A to do mnie nie podobne gdyż jestem uzależniona od słodkości a szczególnie od CZEKOLADY!
Chyba na prawdę chce schudnąć!
Myślę,że wyrobiłam już sobie systematyczność co do ćwiczeń,czas dorzucić dietę.oczywiście nie mam na myśli głodzenia się :)
ale skoro teraz wiem ,że nie potrzebna mi jest czekolada do szczęścia bo swoje depresje przelewam na ćwiczenia,myślę ,że dam rade i z dietą jakąś :)
CZUJE SIĘ CUUUUDOWNIE!