Hej...
Bardzo dawno mnie tu nie było ... Może to przez to że czasu ciąle mi brakuje. Dzisiaj przyszła do mnie waga nad którą się od jakiegoś czasu zastanawiałam. Zapłaciłam za nią jakieś 80 zł. No ale myślę że warto było. Wygląda ona tak :
Zakupiłam sobie również tabletki wspomagające odchudzanie Asystor Slim myślę że jutro powinny być.
Nie liczę na to że dzięki nim schudnę ale mam nadzieję że chociaż trochę mi pomogą.
Wagowo ? 76,5 kg na lizniku. Nie przejmuję się jakoś tym gdyż nie czuję się "nabita" a to dzięki temu że nie jem wiele. Nie jem białego pieczywa zamieniłam je na pieczywo chrupkie. Jest dla mnie ok.
Mam nadzieję że za jakiś czas zobaczę na liczniku wagowym 6 na początku ;-)
Buziaki ;-)))