Grupy

O mnie

> ROK 2018 < - lat 30 - jeden mąż - trójka dzieci - praca - studia - otyłość ... coś mi nie pasuje do ideału, więc czas TO zmienić :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 136544
Komentarzy: 2626
Założony: 12 czerwca 2011
Ostatni wpis: 17 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
smoczyca1987

kobieta, 37 lat, Warszawa

170 cm, 88.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 stycznia 2018 , Komentarze (13)

Witam wszystkich serdecznie!

Jak Wam minął dzień? Mam nadzieję, że pomimo tego, że już mało kto pamięta o noworocznych postanowieniach, to mam nadzieję, że jednak wiele z nas już uznało zdrowe odżywianie za część swojego życia ;) Mądre książki mówią, że wystarczy 21 dni by wyrobić w sobie nawyk. Wiecie, ze za 3 dni, jeśli sumiennie podeszłyśmy do tematu, powinnyśmy rozpocząć nowy etap swojego życia? Czyż to nie wspaniałe?! :D

Dzisiaj przyszły do mnie moje pierwsze zakupy związane z powrotem na ćwiczenia <3 Mianowicie, po raz pierwszy od 2012 roku postanowiłam sobie zakupić ciuszki z moim ukochanym, motywującym znaczkiem Zumba Fitness <3 Wydałam na nie spore jak dla mnie ilości pieniędzy, ale muszę powiedzieć, że jak je przymierzyłam, to od razu poczułam bijący od nich power :D W pierwszym rzucie kupiłam sobie jedną bluzkę i spodnie - tak wygodne jakby się nic na tyłku nie miało! :D Już wiem w czym jutro będę skakać na zajęciach :D

Co prawda to nie jest jeszcze mój docelowy strój (bo moje wymarzone spodnie kosztują 260zł), ale wszystko w swoim czasie :) Na co mi kupować furę ubrań skoro za niedługo mają okazać się za duże? :P Ach ten optymizm :P

Jutro piątek, więc czeka mnie ważenie. Liczę na spadek, bo sumiennie trzymałam się swojego planu naprawczego ;) W przyszłym tygodniu miną pełne cztery tygodnie zmagań, więc przyjdzie czas na pierwsze pomiary centymetrowe. Przyznam szczerze, że nie mogę się doczekać! Czuję po niektórych ubraniach, że jest mniej. Jestem tylko ciekawa jak dużo mniej :)

Lekkości na jutrzejszy dzień! :* 
A teraz czas do nauki ;)

17 stycznia 2018 , Komentarze (28)

Witam serdecznie! :)

Jak Wam minął dzień? U mnie spokojnie, efektywnie, pracowicie, dietetycznie, ćwiczeniowo :) Można rzec, że wręcz BAJECZNIE :D Jeszcze tylko gdyby w głowie  materiał na studia, byłoby wręcz idealnie! :)

Tuż przed treningiem postanowiłam po raz kolejny przymierzyć bluzkę, w której się zakochałam na zeszłorocznych wakacjach. Pomimo tego, że była za mała (pomimo rozmiaru 44 na metce) postanowiłam ją kupić z postanowieniem, że do niej schudnę. Przyznam szczerze, że to był pierwszy ciuch, który kupiłam z takim zamierzeniem, a bluzka, pomimo upływu wielu miesięcy ciągle wygląda tak:

Wiem, ze źle nie jest, ale dobrze też nie :P Fałdki boczne zawsze można subtelnie zakryć marynarką, ale przecież nie będę korygować guzików agrafkami :P

Także jest do czego chudnąć :)
Z chęcią przymierzę ją po raz kolejny, gdy na wadze zobaczę 85kg :)

Wszystkiego dobrego na jutrzejszy dzień :*

17 stycznia 2018, Skomentuj
fitness inny,4724,63,442,3153,0,1516211291
Dodaj komentarz

16 stycznia 2018 , Komentarze (11)

Witam Was w dniu dzisiejszym! Jak Wam minął dzień?

Ja marzę o tym, by już w spokoju położyć się spać. Byleby do niedzielnego popołudnia! W weekend mam zjazd, na którym mam do zaliczenia kolokwium, egzamin i referat do przedstawienia. Czasu na przygotowania było jak na lekarstwo, więc bardzo stresuje się nieubłaganie uciekającym czasem.

A co idzie za stresem? Oczywiście żarcie. Jestem typowym zajadaczem stresu. Gdy przed maturą/ślubem/egzaminami wiele osób chudnie, ja przybieram na wadze. W liceum była to nawet całkiem pokaźna liczna kilogramów (chociaż nie tak spektakularna jak obecnie). Także w związku z zaistniałą okolicznością zbliżającej się sesji w pracy z dietą trzymałam się wzorowo, a w domu wzorowo + dwa wafelki z nadzieniem kakaowym. Yeah. 

Na szczęście dwa wafelki zaspokoiły w pełni moja potrzebę jedzenia podczas nauki, a nie jak do tej pory bywało zaspokojenie przychodziło po np. tabliczce czekolady, bądź dwóch solidnych kanapkiach, bądź 0,5 litrze coca coli. Zależy mi na wytrwaniu w postanowieniu pozbycia się otyłości i pozostania z nową prawidłową wagą na długi czas :-) Dlatego cieszę się, że obeszło się na dwóch wafelkach.

Jutro czeka mnie kolejny trening! Czyżbym nie mogła się doczekać?

15 stycznia 2018 , Komentarze (16)

Witam Was serdecznie!

Jak Wam minął ponoć najbardziej depresyjny dzień w roku? U mnie wszystko w jak najlepszym porządku :) Dieta pod kontrolą, ćwiczenia wykonane, mogę w spokoju zakuwać do egzaminów, które zbliżają się wielkimi krokami.

Wiecie, że w dniu dzisiejszym zaliczyłam swój... 7. trening w tym miesiącu? O,O 

WOOOW! :D Oby tak dalej! :D

Powodzenia wszystkim :*

15 stycznia 2018, Skomentuj
fitness inny,4008,59,414,2956,0,1516042304
Dodaj komentarz

14 stycznia 2018 , Komentarze (12)

Witam wszystkich! :D

Po wczorajszych zmaganiach dzisiejszy dzień w całości przeleżałam w łóżku i jestem szczęśliwa jak mops z tego powodu :D Przez cały dzień uskuteczniałam zarządzanie palcem, pozwoliłam sobie odświeżyć kolor włosów, dokonałam kilku zabiegów pielęgnacyjnych na twarz i oddawałam się w mniejszym i większym stopniu opracowywaniu referatu zaliczeniowego na przyszły weekend, który minie mi pod znakiem zjazdu na studiach. Jest cudownie! :)

Muszę odpoczywać, wszakże jutro muszę iść do pracy na godz. 7.00, by móc wyjść o 15.00 w celu udania się na wyznaczoną godzinę na kolejną kontrolę u ortodonty i podkręcenie mojego uzębienia, co będzie równało się trzema dniami wyjętymi z życiorysu w związku z bólem szczęki. No cóż, jak się dba, tak się ma. Mogłam naciskać rodziców na założenie mi aparatu gdy miałam lat naście, to teraz bym się nie szarpała ;) Klasyczny mądry Polak po szkodzie :)

Z racji tego, że w dniu dzisiejszym wstałam późno i pewnie niedługo będę kładła się spać, to ominęłam jeden posiłek. Nie chcę wciskać w siebie nic na siłę (i to na noc). Jutro mąż będzie miał posiłek do pracy, a zupa z gruszki i pietruszki wygląda nad wyraz zacnie ;) Poza tym leżenie w łóżku nie wymagała ode mnie zbyt dużo zaangażowania mięśni, więc na pewno mój organizm na tym nie ucierpi :D

Powodzenia jutro i do napisania! :*

13 stycznia 2018 , Komentarze (17)

Witam Was serdecznie.

Po dzisiejszym dniu padam na twarz. Już organizm był zmęczony bo wczorajszej zabawie na zumbie, a dziś zaserwowałam mu kolejne aktywne atrakcje.

Na dobry początek dnia wybraliśmy się całą rodziną do parku trampolin by aktywnie spędzić trochę czasu. Ledwo wróciliśmy do domu musiałam iść na spotkaniu rodziców dzieci z przedszkola w celu omówienia spraw organizacyjnych. Gdy wróciłam do domu zasnęłam tak jak siedziałam. Gdy wstałam po półtorej godziny nastał czas na tygodniowe zakupy. Czterech chłopa w domu, a matka jak zwykle na zakupy sama. Co więcej, musiałam jeszcze zanieść mikrofale do zbioru elektrośmieci, bo postanowiła nam się spektakularnie zepsuć. 

Jestem tak zmęczona, że chce mi się płakać. Po powrocie z zakupów miałam ochotę wchłonąć wszystko co stanęło mi na drodze. Czekoladę, cukierki, nutellę, kanapki, a wszystko zapić jakimś słodkim sokiem, obok którego przechodziłam w sklepie kilka razy. "przecież nikt się nie dowie", "w końcu coś mi się od życia należy".

Efekt był taki, że po powrocie do domu, do sałatki dojadłam frytki po chłopcach. Na szczęście robione w piekarniku i maksymalnie było ich 150g. 

A teraz czas odpocząć. Dobranoc więc i powodzenia jutro :-* 

12 stycznia 2018, Skomentuj
fitness zumba,9158,84,587,3232,5953,1515784408
Dodaj komentarz

12 stycznia 2018 , Komentarze (10)

Tam tara tam! Wiadomość dnia! :D

W ciągu ostatniego tygodnia schudłam... -1,4kg! :D

Muszę przyznać, że byłam w niemałym szoku, gdy zobaczyłam wynik :D Nie miałam zbytnio czasu, by powtarzać czynność ważenia się po kilka razy, więc uwierzyłam jej na słowo :) Okazuje się, że catering 1500kcal daje radę! Oby tak dalej! :D

Skacząc z radości nie mogę doczekać się powrotu męża, by jeszcze dzisiaj pójść poszaleć na zumbie! :) Energia mnie rozpiera! :D

Widziałam, że u Was również sukcesy! :D Brawo!

Udanego wieczoru :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.