Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7321
Komentarzy: 59
Założony: 1 lipca 2011
Ostatni wpis: 14 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xxczarnaoo1989

kobieta, 35 lat, Wadowice

170 cm, 92.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 lipca 2013 , Komentarze (4)

Nie wiem czy ktoś czyta moje wpisy,ale mi to pomaga jak dziele się z wami  moim sukcesem lub  porażką.
W sierpniu ubiegłego roku zdecydowałam się przejść na diete dukana byłam zmotywowana bo w pażdzierniku brałam ślub i musiałam jakoś wyglądać.(ale szybko czas leci)
Teraz tego bardzo żałuje... co prawda schudłam parę kg w szybkim czasie,ale jeszcze szybciej to nadrobiłam kiedy zaczełam normalnie jeść.
Co prawda mineło trochę czasu ale teraz zauważyłam jak ja dużo przytyłam waże więcej niż kiedyś przed odchudzaniem:( JAK JA MOGŁAM SIE TAK ZAPUŚCIĆ:(:(   
              POSTARAM SIĘ WYTRWAĆ I OSIĄGNĄĆ CEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

20 stycznia 2013 , Skomentuj

Nie będę codziennie pisać jak tam mija moje odchudzanko bo i tak na razie  żadnego efektu nie ma.Mogę tylko tyle powiedzieć że codziennie ćwicze na orbitreku po40min (w zależności od sił) a dziś doszło do50min i dodałam brzuszki narazie było ich 60 ale kwestia czasu że bedzie ich więcej.buziaki

18 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Od wczoraj planowałam, że dzisiaj pójdę do pracy na nogach no ale co sie okazało?
Rano wstałam o godzinie 6:50 patrze przez okno a tu wszędzie biało i jeszcze sypało a na dodatek jest bardzo zimno.Musiałam jechać autem.
Dzionek w miare dobrze mi zleciał nawet sie tyle nie objadałam jak zwykle;D JESZCZE ĆWICZONKA MNIE CZEKAJĄ.:)

17 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj uświadomiłam sobie, że muszę zacząć wszystko od nowa.
Przez ostatnie pare miesięcy troszkę się zaniedbałam fizycznie i psychicznie, czas to zmienić.
Od jutra zaczynam dbać o siebie a głównie o moją sylwetkę bo przytyło mi się(to przez wyjazd do Polski i  Święta)chwila słabości do jedzonka a potem trzeba się namęczyć żeby spalić nadmierne kilogramy.
Za 5 miesięcy idę na weselę i chciałabym wyglądać szałowo.Muszę schudnąć 10kg żeby wcisnąć się tzw.małą czarną.Widziałam na Wystawie super sukienke i chciałabym ją mieć ale na chwile obecną nie zmieszczę sie do niej,chyba ją kupie żeby mieć motywacje:)
Od 2 dni ćwiczę na orbitreku po 30min narazie efektu nie widze ale napewno to nastąpi po jakimś czasie.

31 października 2012 , Komentarze (1)

   Witajcie kruszynki po długiej  przerwie:):):)

Nie wiem od czego zacząć,bo tyle się wydarzyło :)
Pewnie nie każda z was wie ale 20pazdziernika brałam ślub.Kupiłam sukienkę rozmiar mniejszą bo powiedziałam sprzedawczyni że mogę schudnąć do niej żeby lepiej leżała na mnie.a
No więc przeszłam na dietę ( o ile można nazwać to dietą)niby jadłam normalnie ale mniej,potem wyczaiłam dietę dukana(wytrzymałam tylko parę dni)ale chyba dzięki niej i moim ćwiczeniom doszłam do celu.
Normalnie jestem z siebie dumna że potrafiłam schudnąć.Dobrze że to już jest za mną:)ale warto było.
Niestety moja satysfakcja z odchudzania nie trwała długo,bo jak się jest w Polsce to wszystko jadłam co mi we Włoszech brakuje.No i troszke przybrałam nie dużo ale zawsze coś.
Od przyszłego tygodnia znowu wezmę się za siebie;)

12 września 2012 , Komentarze (1)

                            WIELKIE OCZEKIWANIE NA 6 Z PRZODU


MAM NADZIEJE ŻE JUTRO JUŻ ZOBACZĘ 6 Z PRZODU MOJEJ WAGI,MIAŁAM CICHĄ NADZIEJE ŻE TO NASTĄPI DZISIAJ RANO  NO ALE LEKKO SIĘ POMYLIŁAM ALE NIEWIELE MI ZABRAKŁO.OBECNA MOJA WAGA TO 70,3 JUTRO BĘDZIE LEPIEJ.


 CZĘSTO ŻARTUJE Z MOIM SZEFEM NA TEMAT JEGO DIETY,KIEDYŚ BYŁ BARDZO GRUBY I OD TEGO CZASU CO SCHUDŁ DBA O SIEBIE.
POWIEDZIAŁAM MU ŻE JA ZACZYNAM OD PONIEDZIAŁKU DIETĘ DUKANA NO I OCZYWIŚCIE ODGAPIŁ ODEMNIE TYLKO ŻE ON JE BARDZIEJ ZMODYFIKOWANE PRODUKTY NP.WSYPUJE OWSIANKE DO KAWY (FUUUJJJJJ) I JE JOGURT DO TEGO.
NO I DZIŚ PRZYCODZE DO PRACYB JAK CO DZIEŃ:d I PYTAM SIĘ GO...ZAUWAŻYŁEŚ JAKIŚ POSTĘP W MOJEJ DIECIE?WIDAĆ EFEKT? I ODPARŁWIDAĆ ALE PRZYDAŁO BY MI SIE JESZCZE ZGUBIC 3KG I BĘDZIE GICIORZAPYTAŁ ILE SCHUDŁAM NA TEJ DIECIE,ODPOWIEDZIAŁAM ZE 2KG W CIĄGU 3DNI (TO CHYBA DOBRZE) I POGRATULOWAŁ MI WYNIKU.
ALE POWIEM WAM ŻE SAM STWIERDZIŁ ŻE TERAZ FAJNIE WYGLĄDAM I ŻE MAM FIGURĘ.JAK ZACZEŁAM U NIEGO PRACOWAĆ TO WAŻYŁAM 80KG(PORAŻKA) A TERAZ 70KG ZAUWAŻYŁ RÓŻNICĘ HEHE CIĘSZĘ SIĘ JAK GŁUPI DO SERA;)

7 września 2012 , Skomentuj

piszę dopiero dziś ale mi tak zeszło,nie miałam weny na pisanie.
Ostatnimi czasy jestem troszkę zmęczona chyba pogoda tak na mnie działa,ochłodziło się we Włoszech od poniedziałku pada deszczyk a do tego mnie przewiało kości bo mnie bolą.
tak ogólnie mówiąc mam lenia niesamowitego,w sumie cos tam w domu zrobie ale potem nic mi się nie chce....nawet sie ograniczyłam z ćwiczeniami,mniej brzuszków robie ale za to  trochę dłużej jezdze na orbitreku.
wesele tuż tuż, waga spada ale nie tak jak ostatnio.Niedawno jezdziłam na rowerze do pracy no ale niestety tak go urządziłam że część do niego kosztuje250złi raczej go szybko nie naprawie heh (rower chiński za 130euro a część kosztuje jakies55euro) musze sie zastanowic czy warto go naprawiać.
Ok.muszę podnieść tyłek z krzesła i spalić trochę kcal ,muszę jeszcze zrobić pranko,kolacyjkę i obszyć firanki,najchętniej to bym poszła pod prysznic zrobiła spa i położyła się na łóżku z masażem:D:D marzenia.
odezwe się innym razem papa

4 września 2012 , Komentarze (1)

hejka hejka!!!!
Dziś nie będę się rozpisywać.
właśnie zrobiłam sobie parę fotek i chciałam  wrzucić na vitalie,ale mam problem z komputerem nie wiem co się z nim dzieje,nie chce mi odczytać karty SD ani nie odtwarza filmów.ostatnio wszystko mi się psuje:(:( dleczegooooo
mam nadzieje ze mój przyszły mąż mi naprawi i bedzie gicior  hehe

30 sierpnia 2012 , Skomentuj

Od poniedziałku zaczełam jezdzić do pracy na rowerku i w środe był mój ostatni raz;/
zepsuł sie:(:(:( spadł mi łańcuch ,oczywiście próbowałam z tym zrobić ale tak niedobrze spadł że nie dałam rady go naprawić.Ludzie gapili się na mnie ale żaden nie pomógł(typowi włosi)
no i wiadomo,spózniłam sie do pracy o 15min bo zanim go doprowadziłam do miejsca pracy to troche upłyneło czasu.Szefowa sie ze mnie śmiała że bawiłąm się w Majgajwera:D bo miałam całe ręce brudne od smaru:D
Akurat w ten dzień to mi się udało spalić duuużżżżo kcal.
Na śniadanko zjadłam owsiankę w a pracy nic nie podjadałam,strasznie mi burczało w brzuchu aż mnie sciskało w środku. Gdy już w końcu dotarłam do domu to okazało się że chłopak nie zrobił zakupów i nie miałam kurczaczka na obiad:( a przecież jestem na dukanie.to więc musiałam zjeść bułke z szynką a ja chleba nie jem od jakiegoś czasu;/ ale mam zamiar kupić sobię taki chlebek czarny pełno ziarnisty tylko ze on jest drogi za 7kromeczek  musze zapłacić 3,10euro ale co tam raz się żyje.
Na koniec dnia to już była totalna tragedia
przyjechał do nas mój szwagier z piwem i takim fajnym winkiem słodkim i ptasim mleczkiem,wiedziałam ze jestem na diecie ale się skusiłam na 1piwo odrobinke wina i 4 kosteczki ptasiego mleczka.
W srodę gdy się ważyłam rano to waga mi pokazała mniej na liczniku niż było.to potem nadrobiłam zaległosci właśnie tymi rarytasami hehe:)
A dziś niestety też zjadałam trochhe ptasiego mleczka:( ale to ddooooooobre

27 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

MAM JUŻ DOŚĆ!!!
ODŻYWIAM SIĘ W MIARĘ DOBRZE,PIJĘ BARDZO DUŻO WODY DZIENNIE I NIC,PRAWIE NIC NIE SCHODZI Z WAGI:(
MOJA SIOSTRA W CIĄGU MIESIĄCA POTRAFI SCHUDNĄĆ 5 KG A JA NAWET 2KG NIE POTRAFIĘ,CHOCIAŻ ĆWICZĘ.
POSTANOWIŁAM ŻĘ MUSZĘ PRZEJŚĆ NA DIETĘ DUKANA,ONA NAPEWNO ZADZIAŁA A JAK JUŻ SCHUDNĘ PARĘ KILOGRAMÓW TO BĘDĘ INACZEJ DBAŁA O SIEBIE.
WIECIE ŻE DZIŚ WYCIĄGŁAM ROWER Z GARAŻU,MUSIAŁAM NA NIM JECHAĆ DO PRACY,ZAZWYCZAJ JEŻDZE MOTORKIEM ALE NA DZIEN DZISIEJSZY POŻYCZYŁAM GO SZWAGROWI NO I JA TERAZ MUSZĘ JEZDZIĆ NA ROWERZE,LEPSZY ROWER OD CHODZENIA NA NOGACH TAKI KAWAŁ CO MAM DO PRACY.
A WIEC WRACAJĄĆ DO MOJEJ DIETY CZUJĘ SIĘ DOBRZE, NA ŚNIADANKO ZJADŁAM OWSIANKE NA OBIADZIK PIECZEŃ RZYMSKĄ Z JAJECZKIEM I JOGURTEM A NA KOLACJĘ PLANUJĘ JAJECZNICE.

JEŻELI KTOŚ Z WAS STOSOWAŁ TĄ DIETĘ TO PROSZĘ O KONTAKT BO CHCIAŁABYM SIĘ DOWIEDZIEĆ WIECEJ O TEJ DIECIE.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.