Wczoraj nie było steppera, ale był za to godzinny spacer z Ozorkiem. Dzisiaj obudził mnie o 7 rano. Zawsze jak jestem u rodziców to nie odpuszcza mi wspólnych spacerów. Lubimy razem chodzić po lesie, zawsze znajduje największe kije i przynosi mi je żebym mu rzucała
Dzisiaj na kolację mam rybkę, taką najświeższą, mój domowy łowca złowił podobno sandacza. Prawdziwy z niego samiec alfa
Dzisiaj wieczorkiem będzie trening na stepperku. Postanowiłam również zacząć robić brzuszki. Dowiedziałam się że w mojej rodzinie wszyscy myślą że jestem w ciąży i to na dodatek w 4 miesiącu
Co do ciąży.... w środę mam wizytę u gina. Jeśli powie że wszystko jest ok to zaczynamy starać się na nowo od stycznia. Może tym razem się uda? Nie nastawiam się tak jak ostatnim razem żeby znów tak nie bolało.
Menu na dzisiaj:
ŚNIADANIE
2 kromki chleba razowego, puszka sardynek w pomidorach, ogórek zielony
II ŚNIADANIE
Małe opakowanie jogurtu owocowego
OBIAD
Coś z drobiu + surówka (mama coś wymyśli, wspiera mnie w odchudzaniu)
PODWIECZOREK
Szklanka soku pomidorowego
KOLACJA
Sandacz + sałatka z pomidorka i ogórka
Bym zapomniała, wczoraj znalazłam świetną stronkę z przepisami dietetycznymi. Dziwne że wcześniej na nią nie wpadłam. Naprawdę polecam
http://www.schudnijzprzyjemnoscia.proste.pl/
Miłej niedzieli