Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

uzależniona od: - jedzenia, - fejsbuka, - farmy na fejsbuku (ha! na dzień 7.01 już nie!), - kawy, i na koniec od jakiegoś faceta bo ja po prostu muszę być ciągle uzależniona...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6067
Komentarzy: 15
Założony: 4 grudnia 2011
Ostatni wpis: 18 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
addictedd

kobieta, 38 lat, Kingston

175 cm, 92.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 lutego 2012 , Skomentuj

aj aj aj
nie ładnie addictedd! nie ładnie
75,4 oznacza że ważysz tyle ile tydzień temu

oznacza to także, że Twoj plan nie zadziałał
tyle to Ty możesz jeść normalnie...

czyli pilnujemy:
-nie podjadamy!
-codziennie robimy plan na następny dzień,
-mała miseczka zupełnie Ci wystarczy!

plan na luty? 4 tygodnie 5 kg w dół
co prawda ambitnie ale 1.04 jest dla mnie ważną datą więc chciałabym bardzo, ale nie mam parcia...

tęskni mi się....ciekawe czy jemu też... ostatnio mam ciągle wątpliwości...odpuszczam sobie, poczekam...

1 lutego 2012 , Komentarze (3)

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

30 stycznia 2012 , Skomentuj

oj tęskni mi się! tęskni mi się za tą moją cholerą, za tym uśmiechem, za tymi oczkami, za tym poczuciem humoru, za przytulaniem (chociaż tego normalnie nie znoszę, ale on może!)
bez niego wszystko jest głupie...

więc i dieta jest głupia chociaż staram się jej pilnować,
nie ważyłam się dzisiaj, dzień ważenia jest we czwartek, i już mnie kurwica bierze ;)

i bardzo wkurza mnie to że on zapytał czy będę z nim chodzić po czym poleciał na 3 miesiące! :( i że jak wróci to jedzie do Zakopca pewnie beze mnie natomiast z eks, i to że będzie na święta więc pewnie długo to się nie będziemy widzieć :/

i co jeszcze mam dodać? że zgubiłam dzisiaj nowiteńką końcówkę kijka? na szczeście znalazłam jak już je odstawiłam do domu, i że czapkę po drodze zgubiłam (gałęzie drzewa mi ją ściągnęły hehehhe)

tak! to będzie miejsce gdzie będę pisać co danego dnia było nie tak!

i wkurza mnie mama bo ja bym chciała dla niej jak najlepiej ale ta bezsilność wobec jej osoby mnie dobija!

aaaa i jeszcze boję się otworzyć poprawiony list motywacyjny... ciekawe co tam pozmieniali, natomiast i tak się boję...

28 stycznia 2012 , Komentarze (1)

chce być seksi!!!
żeby być seksi nie trzeba być chudym, bycie seksi jest w głowie
tylko jak to mam wyciągnąć z siebie? nigdy nie myślałam o osobie jako o obiekcie seksualnym, więc jak?
powoli podobam się sobie, tylko co dalej?

3 stycznia 2012 , Skomentuj

chudne chudne i cudne!
zakochalam sie :)
jak zawsze w nieodpowiednim czasie i w nie odpowiednim facecie...
ale! zmienial obiekt zainteresowan! poza tym on chyba tez cos czuje, i w ogole czasami jest tak slodko...
On wazy tyle ile ja a jest polowa ze mnie :) no i gdzie ta sprawiedliwosc?!?!?!

21 grudnia 2011 , Skomentuj

wow! super!
2 tygodnie 2,7 kg pytanie brzmi czy to jednak nie za duzo? czy to moze tarczyca pomaga?
zacznę się martwic tym po świętach, poki co to chyba jestem zakochana :) i jak zawsze w chudziaku, teskni mi sie za nim ale jak moge sie do tego przyznac? :)
ehhh
jutro przylatuje do Polski, poczekamy zobaczymy,

w tym roku chcialabym uslyszec "zycze Ci cierpliwosci" bo chyba tego najbardziej mi brakuje ;)

milego dnia!

5 grudnia 2011 , Skomentuj

ha! kilo od tamtego tygodnia czyli książkowo :)
a jutro do londynu mam nadzieje ze wbije sie w spodnie size 14 ;) i nie utyje... ale zamierzam bawic sie super i nie zajadac szczescia ! :)
nastepne wazenie za tydzien we wtorek

4 grudnia 2011 , Skomentuj

Witam,
nazywam sie ... i jestem jedzenioholiczką, od 26 dni jestem trzeźwa :)
mysle ze bede tu czasami cos pisac...
w koncu jakos trzeba radzic sobie z emocjami a nie jesc jesc jesc i jesc, alkohol mozna odstawic natomiast jedzenia nie

miłego dnia zatem życzę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.