Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Rower-całym moim życiem ;-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 352256
Komentarzy: 2738
Założony: 12 maja 2012
Ostatni wpis: 11 czerwca 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marta80a

kobieta, 29 lat, Opole

169 cm, 91.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 lutego 2014 , Komentarze (31)

Dzisiaj się motywuję : ) 
I może Was choć troszkę.


Ja lubię takie motywacje, napatrzę się
i sama chcę być posiadaczką takiego ciałka : )

Ostro pracuję nad sobą! :) 
Buźka! ;*













D

19 lutego 2014 , Komentarze (40)

Pindy jedne jesteście! 

Jak jeden uparliście się na pokazanie buziaka, pokażę się Wam w całej okazałości 
jak w lustrze będę widziała to co chcę widzieć.
Dziękuję mimo wszystko za komentarze :  )
Mi się bardzo podoba ten blond.
 Pokazałam fryzjerce Kim Kardashian że taki kolor włosów chcę to mi taki zrobiła

Tym czasem sporządzę sobie taką listę 10 rzeczy które chcę zrobić przed dwudziechą 

1.Zdać prawo jazdy
2.Zdać maturę (matma!)
3.Nauczyć się szwedzkiego
4.Nauczyć się perfekcyjnie angielskiego
5. Wyjechać do Stanów jako au pair
6.Schudnąć do wagi 58,5 kg 
7. W lipcu pojechać na dawno planowany eurotrip (Paryż, Rzym, Barcelona)
8. Polepszyć relacje z tatą
9.Przestać myśleć przeszłością, odciąć się od tego co był grubą krechą
10. Przeczytać 100 książek

Co do książek, najbardziej interesują mnie książki psychologiczne, mocno wpływające na psychikę.
Co polecacie?

W prezencie od kuzynki dostałam lokówkę,
(o której tak bardzo marzyłam)
Nie wiem czy Wam pisałam o mojej przygodzie z lokówką
aa, najwyżej przeczytacie to drugi raz : )

Kupiłam lokówkę firmy Remington, mam z tej firmy prostownice więc ja byłam zadowolona, w pełni przekonana, że zrobię nią tak świetne loki, że od lustra się nie odkleję.
A tu niespodzianka! 
Lokówka grzeje a nie robi loków.
Pędzę czym prędzej do sklepu z paragonem i mówię, że chcę zwrócić towar ponieważ nie robi loków.
A pan sprzedawca do mnie: 
A jak pani kupuje chleb i pani nie smakuje to pani idzie do piekarni żeby pani 3,50 zł zwrócili?

Słuchajcie ja zbladłam jak nigdy, bo się chyba tego to nie spodziewałam.
Kłóciłam się z gościem w sklepie dobre 15 minut.
Ale szedł w zaparte.
Jakby nie było byłam 120 zł w plecy.
Oczywiście wykonałam ratunkowy telefon do taty, żeby coś poradził ;-) (niezawodny tata)
Zabrał lokówkę, zabrał paragon, poszedł do nie miłego pana, zrobił z nim porządek
i przyniósł mi 100 zł. Powiedział, że 20 zł już mu odpuścił bo prawie płakał ;-P

No i wracając, jak dostałam tą lokówkę od kuzynki, to tak z dystansem podeszłam do tego.
Bo na oczy działającej lokówki to nie widziałam ;-P
Nawinęłam włosy a loki mam takie jak Shakira! 
no dobra może nie aż takie, ale są przepiękne


I ostatnie życzenie ;-)
Ta rzecz jest do zrobienia na już ;-)
11. Zapomnieć o byłym chłopaku(20lat) i jego obecnej dziewczynie(gimnazjalistka!)
zapomnieć o wszystkich przykrościach jakie mi wyrządził
uzmysłowić sobie, że gdyby nie to że losy potoczyły się tak a nie inaczej
całe życie spędziłabym z człowiekiem który zupełnie do mnie nie pasuje.
Z człowiekiem który mnie krzywdził, wykorzystał, zdradzał, nie szanował mnie,
zakazywał mi wszystkiego. Wykreślić, wymazać z pamięci i nigdy nie wracać do tamtych lat.

17 lutego 2014 , Komentarze (76)

Wielki cmok dla Was! 
niezastąpione ?

FOTO PORÓWNANIE



Taka jestem blondyna ?
Od jutra killer, turbo na zmianę :)

Jak według Was lepiej wyglądam? 
brąz czy blond? :)

Buziaki 

EDIT:
Jak już schudnę pokażę Wam buziaka :)
Na razie spróbujcie tak pi razy oko ocenić w jakim kolorze lepiej :)

16 lutego 2014 , Komentarze (37)

Witajcie kobietki:)

Troszkę mnie nie było ale to za sprawą nadmiaru obowiązków.
Postanowiłam zmienić swoje życie i poszłam do fryzjera ( a wiadomo jak kobieta idzie do fryzjera to wkracza w nowy etap swojego życia
i jestem blondynką :) 

Nie będę odkładać życia na chudsze czasy.
Żyjemy dniem dzisiejszym!

Tak jak sobie obiecałam następne ważenie 1 marca :)
Z serduszkiem już lepiej powoli czas leczy rany, ale mimo wszystko
wciąż jest nie tak jak być powinno.
Ale jestem na dobrej drodze :)

W poprzednim wpisie wspomniałam Wam o moim pomyśle, otóż chciałabym zostać au pair, wyjechać na rok do Stanów i opiekować się dziećmi :)
Niezwykła szansa na podszkolenie języka i studiowanie w collegu.
W przyszłym roku Ameryko witaj!

Kuzynka tyle co wróciła z Miami jest zachwycona!
Tak mnie nakręciła, że nic innego głowie mi nie chodzi.

Dietka jest, ćwiczeń na razie brak bo jestem chorutka :(

Do napisania! :*

EDIT:
Zdjęcia wstawię tylko jak zrealizuje mi się konto plus bo póki co nawet skrawka zdjęcia nie wstawię bo limity :/

Druga rzecz 
Mój były 20 letni chłopak jest z gimnazjalistką oświadczył to wczoraj mojej przyjaciółce i mi.
Po 4 latach skoczył z kwiatka na kwiatek.
Mi się w głowie nie mieści z kim ja byłam.
Kamień z serca, że się skończyło.
...z gimnazjalistką, dacie wiarę?


3 lutego 2014 , Komentarze (41)

 Witajcie dziewczynki
Okazało się, że jednak nie radzę sobie tak dobrze z rozstaniem jak bym tego chciała.
Wczoraj dostałam takiego ataku paniki, samotności...
Nie mam się do kogo odezwać ponieważ  mieszkam sama.
Po ukończeniu szkoły średniej w maju, jadę do familji :D i tam już zostaję
Cieszę się bo nie będę sama i bardzo za nimi tęsknie

A teraz zostałam już kompletnie sama, oczywiście mam 4 najcudowniejsze przyjaciółki na świecie, ale mimo wszystko w tłumie można czuć się samotnym.
Zerwanie wyszło od niego, ja od dawna czułam, że coś jest nie tak.
Wiem, że wina leży po mojej stronie, ponieważ nie traktowałam go tak jak powinnam.
Dość długo to trwało.
Aż w końcu powiedział dość.
a ja zrozumiałam, dopiero wtedy co było nie tak we mnie..

Szkoda, że doceniamy to co mamy dopiero jak to stracimy.
Nawet dwa paski ulubionej czekolady nie pomogły.
więc włączam killera.

Trzymajcie się ciepło

waga: 88,9 kg
menu: 
śniadanie: 2x razowiec z serkiem, szczypiorkiem, paprykarz
IIśniadanie: banan, pół pączka
obiad:szpinak(FUJ:p:p:p) rybka, rzodkiew 2x
przekąska: 3 mandarynki, dwa paski czekolady
kolacja: makrela

I tak cud, że nie rzuciłam się jeszcze na słodycze, albo jakieś lody..
litrowe :D
Przydałaby się jakiś fajny film :)

Dziewczyny, mam w głowie super pomysł jutro dam o nim znać!
AA matura, poszła :D 
plus - minus 
30% :P:P:P obyyyyyyyyyyyyyyyyyy!
matematyka to nie mój konik, zdecydowanie

1 lutego 2014 , Komentarze (36)

Witajcie :) 
Moja przerwa była spowodowana, lekkimi zawirowaniami w sferze uczuciowej.
Mój 4 letni związek się zakończył.
sooo 




Z racji tego +2 kg MUSI BYĆ WYBACZONE.
 chciałabym w pełni skupić się na sobie, w końcu schudnąć, wypięknieć :)
(pozdrawiam Cię misiek:P wiem, że czasem mnie podczytujesz)

W czwartek śmigam z przyjaciółką do Warszawy na koncert Ellie Goulding.
Któraś z Was się wybiera? 

Spędzimy tam 3 piękne dni, które zamierzamy wykorzystać na 100%!
W środę mam wewnętrzny egzamin na prawo jazdy, jejciu...

w poniedziałek próbna matura z matematyki.

Chyba za dużo tego się dzieje jak dla mnie :P 

Dietka idzie, staram się do menu wprowadzać warzywka.
Ale to nie idzie już tak dobrze :P 

Dzisiaj robię sobie maraton sportowy, mam zamiar roznieść ten tłuszczyk w drobny mak!
A teraz lecę coś zjeść, bo głód mnie chycił :P

Do następnego! :*

28 stycznia 2014 , Komentarze (22)

Nie znikam, walczę! :)
 Na razie dużo mam na głowie i nie udzielam się...
Ale wkrótce to się zmieni.
Buziaki :**
@ ...

21 stycznia 2014 , Komentarze (29)

Kochane :)
Tak jak się spodziewałam,
wpis nie został 100% poparty :P 
Całkowicie rozumiem podejście, przeanalizowałam każdy komentarz po kolei i stworzę listę dla tych osób, które mają ochotę spróbować tak walczyć z rozstępami.

Odpowiedzi do osób, które miały pytania oraz wątpliwości

- tarcie samo w sobie nie boli, piecze kiedy skóra otrzymuje krem na rozdrażnioną skórę ale to dopiero wtedy.
-działałam na czerwone i blade rozstępy.
Blade rozstępy stały się węższe i bledsze (widoczność pod lupą :P )
-  małe czerwone rozstępy zniknęły, a czerwone poo tygodniu były blade.
- zabiegów tarcia było dwa
-pumeks był nowy( kolorowy)
-efekty będą zależne od tempa gojenia się ran
- po 2 tygodniach ( zależy kiedy wam się skóra zagoi) zrobiłam drugi 'zabieg'
-CHCIAŁABYM ZAZNACZYĆ, ŻE DUŻO Z WAS PISAŁO, ŻE ROZSTĘPY SAME BLEDNĄ I SĄ NIEWIDOCZNE.
MOJE 3 LETNIE ROZSTĘPY BYŁY KRWISTO CZERWONE.
A JA NIE CHCIAŁAM CZEKAĆ 10 LAT, ŻEBY MI SAME ZBLEDŁY.
CZASEM WARTO WZIĄĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE, A NIE CZEKAĆ AŻ NAM Z NIEBA SPADNIE.
ja jestem z tych wyznają zasadę: ten kto nie ryzykuje nie pije szampana! 
-rozstępy nie zbledły mi po schudnięciu ani po ćwiczeniach

Jak wykonać zabieg po kolei:
-trzemy pumeksem (delikatnie) wzdłuż rozstępów
-do momentu aż czujemy dyskomfort (pieczenie, ból)
-po spłukaniu rozstępów wodą, osuszamy brzuch i nakładamy warstwę kremu (PERFECTA lub BIO OIL)
-czekamy tydzień (lub dłużej do momentu zagojenia się ranek) 
-efekt nas zadowala
-efekt nas nie zadowala powtarzamy tarcie

Od razu mówię, że nie obiecuje, że rozstępy znikną całkowicie.
Ale zrobią się prawie niewidoczne.

--

Pytanie w zasadzie pokrewne...
Czy któraś z was ma znamię urodzeniowe? 
I czy ktoś próbował usuwać to znamię?
Czym, jak, gdzie, za ile?

Mam znamię urodzeniowe w dość widocznym miejscu.
I na stronie : www.Vitalab.pl 
znalazłam maść która takie znamiona usuwa
Kupić czy nie?  
Już kupowałam produkty z tej strony są skuteczne, 
jednak moje znamię jest na twarzy (plamka, ciemniejsza od skóry) jak opalona skóra.
Znamię jest wielkość ziarenka ryżu, czyli malutkie, ale mimo wszystko sprawiające mnóstwo kompleksów. 

W piątek ważenie :) z samego rana pojawi się wpis :) 
ciekawe czy będzie szczęście czy zgrzytanie zebów :P

A tu łapcie moje pazurki :)
Zwolenniczka frencza ♥♥♥

20 stycznia 2014 , Komentarze (83)

Dziewczyny
Od dłuższego czasu przymierzałam się do zrobienia tego wpisu.
Zdaje sobie sprawę, że mogą się ' polać ' nieciekawe komentarze.
Jestem dumna z tego, że u mnie w pamiętniku nigdy nie było żadnych hejtów 
w porównaniu do innych Vitalijek, które otrzymują tak zgryźliwe komentarze, że ja bym chyba nie dała rady dłużej pisać :P 

Teraz jestem gotowa na Waszą opinię na temat mojego sposobu na rozstępy.

Zacznę od tego, że ok. 1,5 roku temu na forum pojawił się post pewnej Vitalijki, która likwidowała swoje rozstępy.... pumeksem. Pamiętam że dziewczyna została nieźle zjechana, sama przyznam, że na początku pomyślałam, że dziewczyna ma nieźle narąbane żeby trzeć rozstępy pumeksem. Minął dzień drugi a mnie nie mógł wyjść z głowy ten pomysł. Będąc pod prysznicem chwyciłam za pumeks i delikatnie 'tarłam' rozstępy przez ok 5 minut aż do momentu kiedy poczułam dość intensywny ból. W lustrze zobaczyłam spuchnięte, przekrwione rozstępy, tak intensywne jak nigdy dotąd- załamałam się.
3 dni a ja miałam nadal zorany brzuch, nie mogłam sobie wybaczyć, że to zrobiłam .
Minął tydzień a przekrwione rozstępy robiły się bledsze i bledsze, każdego dnia smarowałam rozstępy kremem przeciw rozstępom PERFECTA. Kiedy wszystko zagoiło się ładnie z ogromną poprawą (od poprzedniego początkowego stanu) powtórzyłam raz jeszcze 'tarcie' i kontynuowałam smarowanie.
Kiedy wyszedł olejek bio oil  zaczęłam smarować nim moje rozstępy, zmiana była tak ogromna, że nie dowierzałam, że to na prawdę mój brzuch!

Laserowe usuwanie rozstępów polega na usunięciu naskórka na którym powstały rozstępy koszt takiego zabiegu oscyluje w granicach 10 000 tyś zł.
Ja usunęłam swoje rozstępy za 1,70 zł za pumeks i ok. 15 zł za krem perfecta.
Później olejek bio oil za 28 zł.
ZA 44,70 zł  USUNĘŁAM ROZSTĘPY :)

TO JEST MÓJ SPOSÓB NA ROZSTĘPY NIKOGO NIE NAMAWIAM, ZA NIC NIE BIORĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI.
WIEM, ŻE NA MNIE PODZIAŁAŁO I JESTEM WDZIĘCZNA LOSOWI, ŻE NATRAFIŁAM WTEDY NA TEN POST.
MOJE KOMPLEKSY ROZSTĘPOWE ODESZŁY W NIEPAMIĘĆ!

Nie posiadam zdjęć przed, ale dzisiaj cyknęłam po :)
Przeszukałam cały internet i znalazłam zdjęcie, które oddawałoby stan mojego brzucha przed :)

Moje rozstępy nie sięgały aż tak daleko, bo kończyły za linią pępka
ale intensywność była ta sama. Tak jak zaznaczylam na zdjeciu tak mi się one konczyly.
po

Dzisiaj 12 dzień diety.
Kontrolnie zważyłam się a tam spadek -0,5 kg! :)
Do podsumowania tygodniowego zostało jeszcze 5 dni! 

Focus ćwiczę ale i umieram przy nim :D:D 

Buziaki! ;)


16 stycznia 2014 , Komentarze (38)

Hej :)

Dzisiaj nastąpił mój mały cheat day :)
Pączek i babeczka jabłkowa, pół buteleczki coli :)

Taka mnie naszła ochota... 

Postanowiłam, że będę wrzucała filmiki, dla różnorodności.
Filmik dostępny dla posiadających link :)


Ja na rowerku nawet NIE w połowie drogi, bo to dopiero 14 minuta.
I te szpilki, przepraszam Was za nie, ale byłam po generalnej przymiarce stroju studniówkowego
I Marysia w tle :D
 A! Studniówka jest jutro :)

Życzcie mi dobrej zabawy!

/

Wiele osób pod ostatnim wpisem pytało o trening Focus T25 Shaun'a T
Słuchajcie, jest on dostępny na chomikuj tam można go ściągnąć.
Focus to skrócone Insanity w moim odczuciu
jest to trening 25 minutowy, ktory daje tak w kość, że z trudnością łapie oddech, ale wiem, że warto :)

Ja ruszyłam z treningami wczoraj :) 

Buźka! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.