- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (49)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 35181 |
Komentarzy: | 228 |
Założony: | 15 lipca 2012 |
Ostatni wpis: | 27 listopada 2018 |
kobieta, 36 lat, Za Koleją
172 cm, 77.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Od kilku dni codziennie rano ważę o 0,1 kg mniej (wiem, wiem, nie powinnam ważyć się codziennie, ale to silniejsze ode mnie) i dzisiaj było 62,8 kg , to 62 zamiast 63 strasznie mnie cieszy od razu mam ochotę więcej się ruszać i mniej jeść
Ostatnio znalazłam w niby gazecie mieszankę ziół, które zmniejszają apetyt, a są to: kruszyna pospolita + jałowiec pospolity + pokrzywa + dziurawiec + rumianek , jak będę mieć kasę to kupię sobie te dwa pierwsze, pokrzywę mam w domu, po rumianku robię się raczej głodna, a dziurawiec osłabia działanie pigułek i zdam relację czy działają, chociaż ostatnio wypiłam samą pokrzywę i rzeczywiście długo nie czułam głodu.
Dziękuję za rady, staram się pić jak tylko pomyślę o jedzeniu :P Będę próbować okiełznać mój głód
Dużo osób stosuję dietę MŻ, i tu rodzi się moje pytanie: jak zjem jakiś posiłek np. kolację i wciąż czuję się nienajedzona wręcz głodna to co mam zrobić ? Głodna nie jestem w stanie pójść spać :(
Jestem beznadziejna. Nic mi nie wychodzi. Wrrrrrrr
Ostatnio opuściłam się we wszystkim, ćwiczyć nie chciało mi się, goście przyjechali do nas, przywieźli ciasto i ciastka domowe wrrrr a później ja pojechałam w gości i jadłam co było wrrrr
Wczoraj zakończyłam łykać Slim Green chociaż nie skończyłam opakowania, ale nie działa tak jakbym chciała. Jedyny plus to dużo mniejszy cellulit i jędrniejsza, gładsza skóra. Od dzisiaj biorę Cidrex, czytałam dużo pozytywnych opinii, więc spróbuję.
Mam już namiary na Pilates, ale jeszcze czekam z zapisem, bo nie wiem czy nie będzie kolidować z moimi innym obowiązkami.
Powiedźcie mi, jaka waga liczy się : rano na czczo ważę 63,2 - 63,5 , a wieczorem po całym dniu mam 63,7 - 63,9 (raz nawet miałam powyżej 64 ale na drugi dzień już było mniej uff) ?
W pewnym sensie zaczynam od nowa tzn. kupiłam sobie wagę elektroniczną i teraz wiem ile dokładnie co do dkg ważę, no i na chwilę obecną jest to 63,9 kg w ostatnim czasie trochę sobie odpuszczałam kombinowanie przy kolacjach, także nie widzę po sobie żadnych efektów.
Kupiłam Twistera za 26 zł :) Trochę kolka mnie łapie, ale nie jest źle. Oto on:
Nie długo ide się rozejrzeć za pilatesem, już wiem ile kosztuje aqua aerobik, taniej niż w stolicy ale i tak mnie nie stać, postanowiłam że zażyczę sobie karnet na Boże Narodzenie albo urodziny ( w lutym).
A na koniec moje odstające sadło:
Powiedźcie mi, czy jedząc przez jeden dzień tylko owsiankę z mlekiem "skurczę" żołądek czy nic to nie da ?
Biorąc pod uwagę moje zdjęcia z poprzedniego wpisu, co lepiej wybrać : pilates czy aqua aerobic? i jak cenowo wygląda aqua aerobic? Na Pilates kiedyś chodziłam ze względu na ból kręgosłupa po ciąży, ale teraz strasznie mnie kusi ten aqua aerobic :)
Jutro jak będę mieć kaskę na koncie to idę kupić Twistera, a narazie zadowalam się skakanką i ćwiczeniami na brzuch.
Dziękuję za komentarze pod zdjęciem, myślałam że będzie gorzej
Zmieniłam moją wagę docelową z 60 na 58 kg, tyle ważyłam po pierwszej ciąży dopóki karmiłam piersią, w ogóle dzięki ciąży schudłam 4 kg ( z 62 na 58 kg).
W piątek (ew. sobotę) idę kupić Twistera, mam w domu hula hop ale nie potrafię tym kręcić to kółko ciągle mi spada i mnie zniechęca.
Pogoda niestety do kitu, więc pozostaje siedzenie w chałupie.
Idę napić się szklanki wody, bo do obiadu jeszcze trochę zostało.
Mija miesiąc odkąd założyłam konto na Vitalii, zmotywowało mnie to do działania ale narazie takiego na luzie
Zmieniłam trochę swoje nawyki. na czczo piję szklankę ciepłej wody z cytryną i łykam 2 tabletki Saluran (dopiero od kilku dni biorę).Na śniadanie prawie codziennie jem muesli z mlekiem 0,5% lub maślanką naturalną, czasem jeszcze jakiegoś owoca do tego kroję np. nektarynkę. Pije między posiłkami wodę albo wodę żurawinową (zaczerpnięte z książki "Plan wypłukiwania tłuszczu"), jem owoce albo owoce zmiksowane z jogurtem naturalnym albo maślanką - to na podwieczorek. Obiady jem własciwie takie same, ale np. do mizerii zamiast śmietany 12% daję jogurt naturalny. Przed obiadem łykam Slim Green (1 opak. zużyłam ale brałam nieregularnie więc trudno mówić o efektach, teraz już łykam codziennie) Na kolację często jem sałatki warzywne z chrupkim chlebem, ale nie tylko, posmakował mi makaron pełnoziarnisty kokardki ze szpinakiem i byłam najedzona i nie musiałam podjadać przed snem A jak czuję że nie najadłam się kolacją to piję Inkę Błonnik bez cukru ale z odrobiną mleka.
Zero czekoladowych wafelków* Zero cebularzy * Zero drożdżówek * Zero białego pieczywa
W przyszłym tygodniu wrzucę jakieś nowe fotki, narazie mam 1 kg mniej pewnie dlatego że mam za mało wysiłku fizycznego i nie stosuję żadnej niskokalorycznej diety, ale w przyszłym tygodniu kupuję Twistera, postaram się ćwiczyć brzuch, a od września bezwzględnie zapisuję się na Pilates lub aerobik. Jestem strasznym leniem i szybko się zniechęcam do takich rzeczy ale nie mogę już patrzeć na mój brzuch