Pamiętnik odchudzania użytkownika:
LilacG

Równy tydzien minal bez pisania, ale naprawdę nie miałam czasu. w weekend byłam w Paryżu i Disneylandzie z narzeczonym i powiedzmy ze naruszyłam dietę. ale to tylko raz w życiu taki wypad był:D

dzisiaj diete trzymałam aż do momentu jak siostra przyjechala i zjadłam o 17 Big Maca;/

Jutro siłownia i trener! koniec jedzienia, chociaz słodyczy nie tykam :) ale zjadłam 2 razy fast fooda we Francji, zjadłam bułkę, chipsy, rogala, piłam napój ;/ złe 3 dni dla mojej diety ;(

Prawie koniec dnia,  musze zjesc kolacje bo az mnie boli z glodu, mialam taki zajety dzien ze nie jadlam od sniadania nic oprocz jablka i ciastek.

śniadanie: dzisiaj jajecznica na oliwie, z cebulą, ogorkiem, pomidorem i jedna mala parówką z kurczaka

lunch jablko i ciastka 2 opakowania

kolacja: dopiero cos bede jadla , musze chyba zjesc jakas zupe bo moj zoladek potrzebuje goracego!

dzisiaj godzina na silowni:))

udało się wytrwać:") czuje sie fantastycznie ze mam tak silną wolą.

śniadanko: platki z Activią

lunch:2x ciastka Belvita

obiadokolacja: platki z jogurtem, pol mandarynki

dzisiaj nie mialam czasu na obiad bo byłam na siłowni.

Dzisiaj przez 15 min cwiczylam z trenerem i wszystko mnie boli, podpisalam umowe z trenerem na 14 godzin. Ciekawe ile mi da godzina tygodniowo z trenerem,  a reszte sama bede cwiczyc.

PADAM NA TWARZ A TO BYLO TYLKO 15 MINUT :)

Nadal jest dobrze:)

sniadanie: platki z Activia

w ciagu dnia lacznie 3 paczki ciasteczek Belvita

Obiad: piers smazona na oliwie, male pomidorki , kalafior

wieczor: pol godziny silownia, 15 min sauna, 20 min jaccuzi:)

Wczorajszy dzień był bardzo udany.

śniadanie: śledź 2 płaty

lunch 2 jabłka małe

2 paczki ciasteczek Belvita w trakcie pracy

obiad o 17;// wrap razowy z piersia kurczaka usmazona na oliwie z warzywami surowymi i sosem zrobionym z jogurtu naturalnego z krojonym czosnkiem

Wieczorem40 min  silownia, 20 min sauna:)