Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do stosowania diety skłoniło mnie to .iż mam problemy z nadciśnienie tętniczym, ale ma znaczenie również mój wygląd i samopoczucie .Pracuję w firmie męża .Wykonuję pracę biurową ale nie tylko, mam trochę nie normowany czas pracy. Bardzo lubię czytać książki , oglądać seriale.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18061
Komentarzy: 385
Założony: 13 lutego 2013
Ostatni wpis: 21 sierpnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mirka65

kobieta, 59 lat, Miastko

158 cm, 85.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Dzisiaj pamiętna data 9 lat temu zmarł Jan Paweł II . Tamten okres pozostaje w pamięci , ale wracajmy do teraźniejszości . Kolejny dzień diety , mniej jem niż zwykle  ,5 posiłków i dużo wody . Narazie się nie ważę zobaczę  za parę dni czy waga  drgnęła . Próbowałam ułożyć jadłospis ale to wcale nie takie łatwe. Może macie dziewczyny jakąś radę jak właściwie ułożyć dietę. Teraz oglądam TOP CHEF  i znów jedzenie ,miałyśmy iść na kijki ale koleżanki dzisiaj nie mogły idziemy jutro . Zaczęlam trochę sprzątać w szafach , na początku następnego tygodnia biorę się za okna . W piątek do domu przyjadą moi kochani synowie jeden z  Gdańska , drugi ze Szczecina . Jak będzie ładna pogoda to może rozpoczniemy sezon grilowy. 

1 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Załamka ,miałam prawie cały wpis i mi wszystko zniknęło, Wczoraj rozpoczęłam na nowo dietę . Korzystam z diety którą otrzymałam od dietetyczki jakiś czas temu . Muszę ją trochę zmodyfikować bo nie wszystko mi smakuje. Jak będę miala trochę więcej czasu to spróbuję ułożyć jadłospis na tydzień . Więcej piję wody mineralnej , może coś z tego będzie . Chodzę na kijki 2 razy w tygodniu ,może się uda i 3 razy (około 50 minut ).  Bardzo   lubię czytać w wasze wpisy , mam wrazenie że z wami rozmawiam . Pozdrawiam

30 marca 2014 , Komentarze (6)

Dzisiaj jak co niedziela o 7,00 poszłam do kościoła , później po śniadaniu pojechałam do mojej mamy (25 Km), mąż został w domu oglądał formułę 1 a później gotował obiad . Do mamy dojechała siostra trochę pogadałyśmy ,wypiłyśmy kawę i musiałyśmy uporać się z drzwiami od komórki - złamała się klamka ,wspólnymi siłami jakoś to naprawiłyśmy . Po obiedzie (był bardzo smaczny) poszliśmy z mężem na długi spacer i tak niedziela dobiegła końca . Do jutra .

29 marca 2014 , Komentarze (3)

Już koniec tygodnia ,dzisiaj się ważyłam waga nie drgnęła z dietą różnie ,ale muszę się za siebie wziąść .W czwartek byłam na konferencji dotyczącej pozyskiwania środków unijnych na lata 2014-2020 związanych z energią zieloną  w Kołobrzegu bardzo ciekawe prezentacje,przy okazji skorzystałam z basenu ,który znajdował się w hotelu i jaki wniosek - jeszcze parę kilogramów  i woda z basenu będzie się wylewąć .Jakoś swojej otyłości  nie widzę w lusterku w domu, natomiast w lusterku w sklepie bądź np. na basenie mam wrażenie że wyglądam ja hipopotam. Dzisiaj bardzo ładna pogoda ,jak tak będzie wtygodniu to muszę się brać za porządki.

25 marca 2014 , Skomentuj

Dzisiaj mieliśmy piękną zimę tej wiosny. Cały dzień padał deszcz a później śnieg, było zimno i bardzo nieprzyjemnie. Wczoraj skończyłam pracę nad dokumentami za m-c luty ,dzisiaj przygotowalam dokumenty do refundacji z OHP. Posprzątałam też kilka szafek  czas się brać za porządki wiosenno- świąteczne. W czwartek jadę z mężem na konferencję do Kołobrzegu na 2 dni. Nie wiem co mam myśleć o tych paniach które okupują sejm. Mam mieszane uczucia co do oczekiwań ,na pewno wiele z  nich ma  trudną sytuację i potrzebuje pomocy ale uważam , że z pieniędzy podatników nie da się utrzymać wszystkich emerytów ,rencistów, samotne matki, niepełnosprawnych, chorych itp. pewnie wolałabym wychować 6 dzieci zdrowych niż jedno niepełnosprawne.Prowadzimy z mężem dzialalność gospodarczą musimy się napracować , nagłowić jak zarobić jakieś pieniądze i nikt mnie się nie pyta czy mam z czego zapłacić podatki , ZUS,wynagrodzenia dla pracowników,kredyty w banku ,zobowiązania wobec kontrahentów. Wychowalam 4-dzieci z czego też jedno było chore ponad 4 lata leczyłam je w Klinice w Gdańsku -przez jeden rok miałam zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153zl.Oprócz tego że mąż prowadził działalność gospodarczą ja musiałam pracować na zmiany w szpitalu bo również potrzebowaliśmy pieniędzy .Pozostałe dzieci były zdrowe ale najtarsza córka miała wówczs 12 lat i musieliśmy je ciąle prowadzać do rodziny lub znajomych jak szliśmy do pracy lub jechaliśmy do szpitala , ale wszystko się skończyło szczęśliwie i  syn jest już dorosly i zdrowy. Musieliśmy liczyć przedewszystkim na siebie. Koniec użalania się , pozdrawiam

25 marca 2014 , Skomentuj

Dzisiaj mieliśmy piękną zimę tej wiosny. Cały dzień padał deszcz a później śnieg, było zimno i bardzo nieprzyjemnie. Wczoraj skończyłam pracę nad dokumentami za m-c luty ,dzisiaj przygotowalam dokumenty do refundacji z OHP. Posprzątałam też kilka szafek  czas się brać za porządki wiosenno- świąteczne. W czwartek jadę z mężem na konferencję do Kołobrzegu na 2 dni. Nie wiem co mam myśleć o tych paniach które okupują sejm. Mam mieszane uczucia co do oczekiwań ,na pewno wiele z  nich ma  trudną sytuację i potrzebuje pomocy ale uważam , że z pieniędzy podatników nie da się utrzymać wszystkich emerytów ,rencistów, samotne matki, niepełnosprawnych, chorych itp. pewnie wolałabym wychować 6 dzieci zdrowych niż jedno niepełnosprawne.Prowadzimy z mężem dzialalność gospodarczą musimy się napracować , nagłowić jak zarobić jakieś pieniądze i nikt mnie się nie pyta czy mam z czego zapłacić podatki , ZUS,wynagrodzenia dla pracowników,kredyty w banku ,zobowiązania wobec kontrahentów. Wychowalam 4-dzieci z czego też jedno było chore ponad 4 lata leczyłam je w Klinice w Gdańsku -przez jeden rok miałam zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153zl.Oprócz tego że mąż prowadził działalność gospodarczą ja musiałam pracować na zmiany w szpitalu bo również potrzebowaliśmy pieniędzy .Pozostałe dzieci były zdrowe ale najtarsza córka miała wówczs 12 lat i musieliśmy je ciąle prowadzać do rodziny lub znajomych jak szliśmy do pracy lub jechaliśmy do szpitala , ale wszystko się skończyło szczęśliwie i  syn jest już dorosly i zdrowy. Musieliśmy liczyć przedewszystkim na siebie. Koniec użalania się , pozdrawiam

23 marca 2014 , Skomentuj

Dzisiejszy dzień minął spokojnie . Żadne z moich dzieci na wekend do domu nie przyjechało ,na pewno wszyscy przyjadą na święta. Z dietką tak sobie , na obiad zrobiłam kaszę gryczną z polędwicą wołową pieczoną i surówką z ogórkiem korniszon . Pozostałe posilki może jeszcze trochę za duże , ale bez podjadania. Po obiedzie spacer ponad godzinny, trochę poczytałam książkę, pooglądałam tv i tak minęła niedziela .Jutro poniedziałek rano idę na mammografię - jeszcze płatną ,kontroluję się co 2 - lata , moja mama jest po usynięciu piersi - 2000r.

22 marca 2014 , Komentarze (2)

Dodałam nowe parametry wagowe i pomiarowe. Wg.Parametrów za jakiś czas przy moim wzroście 158cm , lepiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść. Na początek spróbuję mniej jeść ,więcej pić wody i odsawić słodycze. Jeśli to nie przyniesie efektów to muszę wrócić do diety , którą otrzmałam od dietetyczki przed 2-ma laty. Od pewnego czasu chodzę z koleżankami na kijki ,zimą było 2x w tygodniu teraz mamy zamiar 3x w tygodniu. Co dalej to zobaczę ,bardzo wiele mi dają wasze pamiętniki z chęcią je czytam. To może sobie poczytam , do zobaczenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.