Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

(Nie)zwykły mieszkaniec planety zwanej Ziemią -> Ecce Homo ! Po wcześniejszych, mniej lub bardziej udanych próbach pozbycia się zbędnych kilogramów, przyszła (wraz z 2013 rokiem) nowa motywacja i chęć działania:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23145
Komentarzy: 459
Założony: 14 lutego 2013
Ostatni wpis: 14 lutego 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TrickyLu

mężczyzna, 36 lat, Gdańsk

178 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 marca 2013 , Komentarze (6)

Hola Hola,
Nareszcie piąteczek i weekendzior  Jednak z drugiej strony, marne pocieszenie bo jutro na uczelnie od rana do wieczora.
Jakoś naszła mnie ochota na stworzenie domowego batonika musli. Nie zostało mi nic innego jak wziąć się w garść i do roboty!

Po dłuższym oczekiwaniu i chłodzeniu:



Dzisiejszy mój obiadek to: filet z flądry ugotowany na parze.
Prowiant zabrany do pracy:
- Standardowo - Duży kefir + garść orzechów i otrębów, jabłko, pomarańcz
- Niestandardowo - Kanapka z wędzonym łososiem  :)

Have a nice day :)

14 marca 2013 , Komentarze (4)

Hej!
Jak już wiecie, jestem zwolennikiem POLSKIEGO miodu pszczelego (choć nie jestem synem pszczelarza) :D
Całkiem przypadkowo, odwiedziłem jeden z gdańskich rynków i zakupiłem miód leśny oraz rzepakowy pochodzący z Warmii i Mazur. Nigdy wcześniej nie miałem okazji ich próbować. Po namowie sprzedawczyni,  dwa słoiki "wylądowały" w mojej siateczce. Zobaczymy czy będą tak wyjątkowe, jak zachwalała babeczka :D
Mam jednak nadzieję, że reklamowe powiedzenie "DOBRE BO POLSKIE" się sprawdzi :)




Dzisiejszy mój obiadek to zupa pomidorowa z dodatkiem makaronu razowego. Do pracy zabieram: jabłko, kefir + orzechy, twarożek wiejski + dwie kanapki ciemnego pieczywa ze słonecznikiem.

Jutro piątek, więc będzie rybka :)
Udanego dzionka:)


13 marca 2013 , Komentarze (5)

Helloł,
Ładne słoneczko za oknem, tylko ta temperatura i śnieg. Całe szczęście są to już ostatnie podrygi zimy. Zaraz uciekam do pracy, więc ciesze się, zdążyłem dodać wpisik do pamiętnika. Dzisiejszy plan działania:
Śniadanie:
- kanapka z chudym twarogiem + miód, kubek zielonej herbaty
II Śniadanie + zarazem obiad, ze względu na godzinę wynurzenia się z łóżka:)
- 150g serka naturalnego homogenizowanego + garść orzechów, godzinę później kukurydziana zupa-krem z lekkim akcentem pora + dwa naleśniki ze szpinakiem (niestety kupne)

Przekąska w pracy:
- jabłko

Kolacja:
- Jogurt naturalny typu greckiego + siemię lniane + ewentualnie pomarańcz

Wiem, że mój jadłospis na dziś nie ma ładu, ani składu. Zawsze dzieje się tak, ze względu na moją nocną naukę, a w zasadzie nocne pisanie mgr.
Zamieszczam zdjęcie kukurydzianej zupy

Udanego popołudnia.

12 marca 2013 , Komentarze (6)

Hej,
Dzisiejszy dzionek zacząłem od przyrządzenia prawdziwej bomby witaminowej :D
Ponieważ czuję, że "łapie" mnie przeziębienie, więc witaminki C nigdy za wiele :)

Na początek troszeczkę egzotyki :)


... nic tylko się delektować :)


Do multiwitaminy dodałem troszeczkę startego imbiru! Super!
Polecam wszystkim i udanego dzionka:)

11 marca 2013 , Komentarze (4)

Hej,
Nowy tydzień to nowe wyzwania.
Postanowiłem nadrobić to co straciłem w ubiegłym tygodniu, i być bardziej konsekwentny w moim działaniach, a LENISTWU dziękujemy :)
Moje dzisiejsze śniadanie:
- 3 kromki chleba żytniego z twarożkiem i miodem
- świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i limonki - bajeczny smak :)



Dalszy plan działania wyjdzie w trakcie :)
Udanego dzionka :)

10 marca 2013 , Komentarze (8)

Brr...
Zauważyłem coś bardzo niepokojącego, mianowicie od mniej więcej trzech dni mam tendencję do podjadania. :(
Bardzo mnie to martwi, ponieważ zacząłem kolejny miesiąc akcji "O".
W ustach nie miałem słodyczy trzy miesiące (nie licząc miodu), a odczuwam wzmożony apetyt. Nie mam pojęcia co się dzieje..., spodziewam się również kilograma więcej na liczniku;/

Od jutra będę zmuszony podjąć jakieś działania w tym kierunku :
- mniej miodu,
- ograniczenie do spożycia maksymalnie 15 orzechów,
- stanowcze pilnowanie godziny przyjmowanych posiłków.
Tylko, że Miśki lubią miodek...
.
Jeszcze nie wyleciałem z gry, ale...
jakieś sposoby, pomysły
ktoś...? Coś...? :\

10 marca 2013 , Komentarze (4)

Cześć!
Od wczoraj miałem zagwozdkę, co przyrządzić na niedzielny obiad? Standardowo, "rzuciłem okiem" do chłodząco-mrożącej szafy i... znalazłem żółtą fasolkę szparagową oraz piersi z kurczaka :) Tym samym, wyczarowałem:

- purée z w/w fasoli i papryczki chili,
- pierś kurczaka w marynacie musztardowo-miodowej,
- zamiast bułki tartej użyłem otrębów i powstało coś, co przypomina jakieś danie :P


Efekt końcowy (w tym wypadku nie liczy się wygląd dania, lecz jego walory smakowe :P ):

Udanego dzionka :D


9 marca 2013 , Komentarze (4)

Na wstępie;

"Good Morning
Good Morning
We've talked the whole night through
Good Morning
Good Morning to you [..]" :D


Jestem zadowolony, ponieważ mam wolny weekend od niepamiętnych czasów... :D
Co za tym idzie:
- jestem wyspany z dobrym humorkiem :P
Na śniadanko przyrządziłem mus ananasowo-pomarańczowy i sałatkę z roszponki, czyli smacznie, zdrowo, kolorowo :)


Udanego dzionka:)

8 marca 2013 , Komentarze (2)

Drogie Vitalijki,

w tym jakże pięknym dniu, chciałem życzyć wam wszystkiego najlepszego :)

Dzionek minął spokojnie. Na dzisiejszy obiadek pierogi. Szkoda tylko, że sam ich nie lepiłem :(  bęc


Wieczorem planuję zrobić jakąś sałatkę z roszponki. Jeśli plan "wypali" to dodam fotki.

7 marca 2013 , Komentarze (6)

Dobry wieczór!
Dzisiaj troszeczkę spóźniony, ale miałem ręce pełne roboty. Zaraz wam to udowodnię!:D
Nie ma czym się chwalić, ponieważ waga stoi w miejscu
(całe szczęście) :P
Poniżej zamieszczam zdjęcia bułeczek owsianych, które skonsumuję jutro na śniadanie:)
Pragnę zaznaczyć, iż poniższy wypiek, nie był przygotowywany według mojego autorskiego przepisu. :) Wszelkie prawa zastrzeżone ^.-  hihi

Przed pieczeniem :


Po upieczeniu :)


Zgadnij kotku co mam w środku?  :)


Dobrej nocki ! :)


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.