Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

(Nie)zwykły mieszkaniec planety zwanej Ziemią -> Ecce Homo ! Po wcześniejszych, mniej lub bardziej udanych próbach pozbycia się zbędnych kilogramów, przyszła (wraz z 2013 rokiem) nowa motywacja i chęć działania:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23096
Komentarzy: 459
Założony: 14 lutego 2013
Ostatni wpis: 14 lutego 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TrickyLu

mężczyzna, 36 lat, Gdańsk

178 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 maja 2013 , Komentarze (3)

Czołem!
Praca mgr niemal skończona! Początek czerwca będzie dość intensywny, a wszystko to za sprawą: sesji, deadline związanego z ostateczną wersją mgr, a także wesela. Zwieńczeniem wszystkiego, będzie wyjazd do Zakopanego :D 
Prawdopodobnie obrona nastąpi w lipcu, o ile nic złego się nie wydarzy! 
Wczoraj byłem na Neptunaliach, zabawa przednia (za sprawą Kasi Nosowskiej , bo Myslovitz jakoś nieszczególnie mnie zachwycił) ale za to pogoda do d**y :( :(
Dzisiaj postanowiłem po raz ostatni spędzić kilka godzin na wykładzie, co od pewnego czasu było rzeczą niespotykaną  :P A po powrocie do domu, czekała na mnie pyszna zupa-krem gorszkowo-brokułowa :) Po prostu palce lizać! :)

22 maja 2013 , Skomentuj

Cześć,
dzionek minął w miarę dobrze. Weekendzior zbliża się wielkimi krokami a to oznacza przygodę:P Z moją dietą i zdrowym odżywianiem wygląda różnie. Jest to spowodowane brakiem czasu i motywacji, ale cóż zrobić :( Na dzisiejszy obiadek przygotowałem pełnoziarniste fusilli z tuńczykiem i pomidorami. Oto dzieło:

17 maja 2013 , Komentarze (4)

Hej,
nareszcie piątek, więc czas na rybkę! Łosoś z greckim akcentem? Why not?!
Pogoda dopisuje, weekend wolny,  więc trzeba to wykorzystać! 
Buziaki :)

16 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzień dobry, cześć i czołem... !
Stuk! Puk! Co tam słychać po drugiej stronie monitora?
Daaaaaawno mnie tutaj nie było. Jakoby, że uporządkowałem niemal wszystkie zaległości, będę próbował wrócić na właściwy, Vitalijski tor :D 
(praca mgr na ukończeniu!) hihi

Dzisiaj, nadarzyła  okazja i skosztowałem troszeczkę sałatki z surimi. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie miałem sposobności jadać tego typu potraw. Zaintrygowany smakiem, postanowiłem zrobić własną wersję tej sałatki :D
Oto efekt:

2 maja 2013 , Komentarze (5)

Hej,
wpadłem na małą chwileczkę, żeby się pochwalić śniadankiem. Wiem, że straszny ze mnie chwalipięta, ale jeśli ktoś kupuje na targu świeżutkie warzywa to, dlaczego by ich nie pokazać?:D Pogoda na pomorzu jest dość specyficzna. Słońce w połączeniu z chłodnym wiatrem i temp. sięgającą maksymalnie 14 st., daje się we znaki :P
W roli głównej:
bułka grahamka, sałata, pomidor, rzodkiewka, szczypiorek, polędwiczka :)

29 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Hej,
w związku z brakiem czasu, spowodowanego bardzo ważnymi kwestiami typu:  "być, albo nie być", jestem zmuszony ograniczyć swoją aktywność.
W miarę możliwości, będę dodawał wpisy, zdjęcia oraz przepisy:)
Pozdrawiam! :*

28 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Hej,
nareszcie się wyspałem! Jest to chyba dobra wiadomość zważywszy na to, że w dni robocze, wstaję o godzinie 4. :) Na śniadanie postanowiłem zrobić sobie płatki owsiane z orzechami i jabłkiem. Kolejny dziwny miks w moim wykonaniu, ale do odważnych świat należy! :)

27 kwietnia 2013 , Skomentuj

yO!
Mówiąc kolokwialnie, pogoda nas olała. Nie ma słońca, jest pochmurnie i zimno. Sobota spędzona na UG. Do końca maja, muszę oddać pracę mgr, żeby móc się obronić w lipcu. Zależy mi na tym, ponieważ, mam pewne plany związane z moją karierą :D
Dzisiejsza sobota nie była najlepszym dniem pod względem żywieniowym. Na początku maja, chcę kupić nowy rower i liczę, że dzięki niemu pozbędę się nieco zbędnej wagi :P
Niedawno zrobiłem sobie koktajl z banana, gruszki i kilku orzechów :P
 

26 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Hej,
dzisiejszy eksperyment przebiegał zgodnie z planem do momentu, w którym zacząłem smażenie placków. Chciałem uniknąć dodanie mąki pełnoziarnistej, ale bez tego "kleju" placki się rozpadały. Dwie płaskie łyżeczki załatwiły sprawę i eksperyment przeszedł moje najśmielsze oczekiwania:D
Z takiego czegoś....
... powstało takie coś:D

I jeszcze jedno zdjęcie :P

25 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Cześć.
Dzionek minął całkiem spokojnie. Jutro PIJątek, więc już teraz zaczynam odliczanie do weekendu, który spędzę na uczelni, tak rekreacyjnie, od rana do wieczora <lol>. Na ostatnim roku, zamiast mieć znacznie mniej zajęć, to będę kisił ogóra nie wiadomo do której godziny!  
 Zaraz jadę na zakupy uzupełnić pustki w lodówce:P
Koniecznie muszę skończyć ten cholerny rozdział mgr, a weny brak ... GRR
Dzisiejszy obiadek to smaczna zupa fasolowa:) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.