- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (4)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1761 |
Komentarzy: | 30 |
Założony: | 21 kwietnia 2013 |
Ostatni wpis: | 4 marca 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Miałam kilka dni przerwy, ale już wracam na stałe. Musiałam się uporać ze zdrowiem, bo ostatnio miałam nawrót anemii. Niestety ale mimo, że dostosowuje się do wszystkich wskazówek, ona i tak wraca. Chyba mam jakieś problemy z wchłanianiem, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Święta minęły, tak naprawdę to nawet nie wiem kiedy. Tyle się nachodziłam po tych cmentarzach, że starczy mi do przyszłego roku. Przynajmniej miałam wolne od uczelni. Chociaż z tym to nie bardzo, bo teraz mam pełno nauki. Nawet nie wiem od czego mam zacząć.
Dobrze, że jutro wracam do Lublina. Przynajmniej będę miała z kim poćwiczyć. Już mam ładnie zaplanowany tydzień, więc na brak ruchu nie będę narzekać. Mam nadzieję tylko, że pogoda dopisze. Jakoś nie widzi mi się bieganie w deszczu.
Dzień pierwszy czas zacząć:) Jak narazie jestem grzeczna i nic nie podjadam. Ale wiadomo to dopiero początek, jestem pełna entuzjazmu, więc nie sprawia mi to żadnego problemu. Zobaczymy jak pójdzie mi później.
Dzisiaj na obiad mam mieć risotto więc też zapowiada się nieżle, już się nie mogę doczekać co z tego wyjdzie, bo to moja współlokatorka dzisiaj gotuje. Moja kolei przypada na czwartek, ale jak zawsze nie mam pomysłu, co zrobić. Jakieś sugestie może? Dobrą radę nigdy nie pogardzę.
Dzisiaj zacznę ćwiczyć, ale to na wieczór, bo teraz jakoś mi pora nie odpowiada. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę późnym popołudniem ćwiczyć. Chyba mam więcej energii wtedy, a potem jak się dobrze śpi;) Akurat znana jestem z tego, że lubię sobie poleniuchować.
A teraz moje motywacje na dzisiaj i zbieram się do nauki, bo ciężki tydzień przede mną.
Buziaki i do usłyszenia:)
Po raz milionowy ale miejmy nadzieję, że ostatni raz, zaczynam moją przygodę z odchudzaniem. To może zacznę od przedstawienia się. Mam na imię Kasia vel Veneaa. I jestem studentką medycyny weterynaryjnej ( moi profesorowie mówią, że trzeba się szanować tak więc nie weterynarz a lekarz weterynarii;) No i pewnie za niedługo wyjdzie moja pasja, a raczej szaleństwo na pukncie zwierzaków, więc wrazie czego poproszę o palnięcie mnie w czoło. Już kiedyś miałam do czynienia z vitalia, ale usunęłam konto. Chyba myślałam wtedy, że się obejdę bez tego. No i jak widać, jednak nie. Potrzebne mi jest wsparcie osób, które też chcą schudnąć. Niestety nie mam przy sobie osób, z którymi mogłabym się podzielić wątpliwościami, kogoś kto by mnie zmotywował. Mam nadzieję, że ten portal mi pomoże.
Z moim odchudzaniem jest różnie, próbowałam wiele razy, ale nic z tego nie wyszło. Niestety jestem uzależniona od jedzenia, a w szczególności od wszystkiego co słodie. Na sam widok żelek robi mi się słabo:) Zauważyłam też, że jak widzę u siebie jakiś spadek wagi, to nie umiem go utrzymać na dłużej. Nie chcę już tak dłużej. Biorę się w garść. I tu moja prośba: macie jakieś sprawdzone programy treningowe? jakieś wskazówki na początek? Bo tak naprawdę to nie wiem już sama jak się zabrać do tego, zero pomysłów. Liczę na waszą pomoc.
Tak więc trzymajcie kciuki, no i pewnie do szybkiego usłyszenia :*