Dzien 37:)
Dzis tak szybciutko cały dzien nic ciekawego sie niedziało, zrobie wpis ,przegladne co u was i lece na siłownie... pozdrawiam was i miłego popoludnia zycze...:)
SNIADANIE
godz.4;30 buka grahamka z szynka i pomidorem
II SNIADANIE
godz.11;00 1banan ,2 nektarynki
OBJAD
godz.14;30 2kromki razowca i talerz zupy( krupnik)
PODWIECZOREK
godz.16;00 jabko
KOLACJA
godz.18;00 2kromki razowca ze serkiem topionym
Dzien36:)
Pada..pada..pada... jak ja niecierpie takiej pogody wrrr..................a w dodatku po wczorajszej siłce spocona rozebrana wyszłam na zwenatrz i chyba mnie przewiało ,bo dzis okropnie sie czuje głowa mnie boli od samego rana, zimnoo mi i nawet miałam temperature jak wrociłam z pracy... .:( Dzis zaszalałam z jedzeniem , ale jakos nie mogłam sie opanowac, nie wiem co sie stało , a tak mnie ciagło do słodkiego ,ale zapanowałam nad tym zadowoliłam sie bułko obłozona truskawkami eh smakowało jak prawdziwe ciasto .. :)
SNIADANIE
godz.4;30 1bułka zwykła z truskawkami
II SNIADANIE
godz.11;00 bułka grahamka z sałato,pomidor,ogorek kiszony,plasterek szynki sopockiej
OBJAD
godz.14;30 kotlet schabowy bez panierki pieczony na grilu, ziemniaki, surowka
PODWIECZOREK
godz.16;00 barszcz czerwony czyli zupka chinska
KOLACJA
godz.18;00 bułka z truskawkami
Dzien 35:)
Uff ale sie wypociłam szkoda ze tak krotko bo tylko 50min ale niestety zapomniałam ze dzis krocej jest czynna siłka i mnie wyprosili :(.. pogoda dzis do bani ze nawet sie z domu niechce wyjsc.....
SNIADANIE
godz.4;30 2kromki razowca ze szynka i serem zoltym
II SNIADANIE
godz.11;00 jogurt activia,4 male mandarynki, 1banan
OBJAD
godz.14;30 3jajka sadzone 1bułka sucha
PODWIECZOREK
godz.16;00 nektarynka
KOLACJA
godz.18;00 płatki owsiane z bananem ,szklanka mleka,
Dzien 34:)
Ale jestem padnieta a nogi tak bola ze nieda sie tego opisac, kark piecze bo opalony na słoncu od tego chodzenia.. dzis zawaliłam na całego, teraz sie zastanawiam dlaczego to zrobiłam od 8 do 11;30 w trakcie chodzenia po tym targu co w zeszłym tygodniu zezarłam loda z maszyny snietankowego pozniej odpoczynek w domu i po objadku kolejny spacer od 13stej do 18stej miedzy czasie kolejnego loda wsunełam a na koniec zapiłam to piwkiem redds jablkowym. Od jutra obiecuje poprawe i w koncu moge wrocic na siłownie koniec @ jupii jupii
SNIADANIE
godz.7;30 2kromki razowca z 2plasterkami sopockiej surowej
II SNIADANIE
godz.10;00 1 lodzik z maszyny smietankowy
OBJAD
godz.12;30 troszke makaronu z 2 kawałkami ryby robionej na parze polane jogurtem naturalnym z koperkiem pychaaaa
PODWIECZOREK
godz;16;00 1 lodzik z maszyny i piwkooo
KOLACJA
godz.18;30 2kromki razowca ze serkiem wiejskim...
Dzien33 :)
Dzis pogoda dopisała ,choc czułam sie kiepsko z powodu @ to mile spedziłam czas, byłam na zakupach a pozniej kolezanka w padła na kawe troche sie zasiedziała a ja nawet objadu nie ugotowalam.... z dieta dzis bylo roznie..
SNIADANIE
godz.4;30 2kromki chleba ze sałatko z pory
II SNIADANIE
brak
OBJAD
godz.13;00 makrela w galarecie 2kromki razowca
PODWIECZOREK
godz.16;00 2nektarynki, 2kromki chleba z sopocka surowa
KOLACJA
godz.19;00 udko pieczone na teflonie bez oleju
Dzien 32:)
Dlaczego ona @ musiała przyjsc
![]()
i to w dodatku 10 dni za wczesnie
![]()
wrrrrr.... dzien do dupy........
wiec nici z cwiczen mam nadzieje ze nie przytyje przez ten tydzien i twardo sie bede trzymac dietk
i
SNIADANIE
godz.4;30 2 kromki chleba z pomidorem
II SNIADANIE
godz.11;00 1 pomarancz 1 nektarynka
OBJAD
godz.14;40 piers z kurczaka bez skory z rożna i 2 kromki chleba
PODWIECZOREK
godz.16;00 udko z rozna bez skory z ketchup
KOLACJA
godz.18;00 2 kromki chleba ze sałatko ( pora,jajka,zielonego groszku, łyzka majonezu)
Dzien 31:)
23.05.2013- stan po 1 miesiacu (-8,30kg)
Do urodzin zostało 8 dni wiec mam nadzieje ze mi sie uda zamknąć 10-tkę, byłby to najlepszy prezent..., weekend tuz..tuz....mam nadzieje ze pogoda dopisze wybieramy sie ze znajomymi nad morze.....
SNIADANIE
godz.4;30
2 kromki chleba ze serkiem i pomidor
II SNIADANIE
godz.11;00
1banan 1nektarynka
OBJAD
godz.14;30
talerz zupy warzywnej
godz.15.30
udko z zupy i surowka z marchewki i jabłka
PODWIECZOREK
godz.16;30
1pomarancz
KOLACJA
godz18;20
jajecznica z cebulko 2 kromki razowca
Dzien30
Ale miałam dzis dzien wszystko mnie za przeproszeniem w kurw.....
![]()
a na koniec oberwalo sie mojemu...
![]()
. nie wiem co ze mna dzis nie tak ale nawet przez mysl mi przeszlo zeby wszystko rzucic i zamknoc sie w pokoju i zjesc cos slodkiego na poprawienie humoru, dobrze ze tak nie zrobiłam ,poszłam na siłownie sie wyrzyc 70minut, teraz jest ok.. Dzis zrobiam wazenie mialam dopiero jutro to sprawdzic no ale nie wytrzymałam po tygodniu
-1.4kg spadku
![]()
![]()
mysle ze nie jest zle co wy na to....
![]()
SNIADANIE
godz.4;30
2kromki chleba z szynka,pomidor,cebula
II SNIADANIE
godz.11;00
1pomarancz, 1guszka
OBJAD
godz.14;30 kebab domowej roboty ( pita razowa, piers z kurczaka,pomidor,ogorek,duzo sałaty, sos czoskowy wlasnej roboty,ketchup
PODWIECZOREK
godz.16.30 troszke warzyw z kebaba z pita
KOLACJA
godz.18.30 2kromki chleba z serkiem białym ,pomidor,szczypiorek,cebula
Dzien 29:)
Padam ze zmeczenia, dopiero co do domu wrociłam ,musiałam kilka spraw pozalatwiac, noi dzis nie poszłam na siłownie poprostu sie nie wyrobiłam z czasem , obiecuje ze jutro tam zawitam na 100%.... :)
SNIADANIE
godz.4;30
2kromki razowca z jajkiem i szynka
II SNIADANIE
godz.11;00
1pomarancz, 1kiwi
OBJAD
godz.14;30 pol woreczka kaszy z warzywami duszonymi na parze
PODWIECZOREK
godz.16;00 jabłko
KOLACJA
godz.19;00 2 kromki razowca z jajkiem i pomidorem
Dzien 28 :)
Jak dobrze ze ten poniedziałek sie prawie konczy ,ale mi sie dzis ciągło w pracy normalnie jakas masakra pracy za duzo nie było i trzeba było oszczedzac zeby starczyło na 8 godz... a teraz zrobie szybko wpisik i lece na siłownie ... a w miedzy czasie puszcze totolotka duzego bo wczoraj przysniły mi sie numery wiec moze to one? czasem zdarza mi sie miec sny prorocze...oj ale sie rozmarzylam przydało by sie troszke wygrac....
SNIADANIE
godz, 4;30 2kromki razowca ze serkiem i pomidorem
II SNIADANIE
godz.11;00 2kromki razowca ze serkiem i pomidorem
OBJAD
godz.14;30 talerz rosołu z ryzem
PODWIECZOREK
godz.16;00 2 kromki razowca 2 małe cukinie pieczone na grilu
KOLACJA
moze jakis owoc
i to w dodatku 10 dni za wczesnie
wrrrrr.... dzien do dupy........
. nie wiem co ze mna dzis nie tak ale nawet przez mysl mi przeszlo zeby wszystko rzucic i zamknoc sie w pokoju i zjesc cos slodkiego na poprawienie humoru, dobrze ze tak nie zrobiłam ,poszłam na siłownie sie wyrzyc 70minut, teraz jest ok.. Dzis zrobiam wazenie mialam dopiero jutro to sprawdzic no ale nie wytrzymałam po tygodniu -1.4kg spadku 
