Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej. Już wcześniej zaczęłam dietę i schudłam ze 110kg na 90kg, ale znowu zaczęłam jeść i ważę 98kg :( :( :( :( chcę spaść do 70kg i mieć piękną figurę.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2630
Komentarzy: 36
Założony: 7 maja 2013
Ostatni wpis: 1 czerwca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AniaLegwan

kobieta, 36 lat, Katowice

173 cm, 95.90 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Dwudziesty szósty dzień diety - 01.06.2013r.

Padam po dzisiejszej zmianie, co za ruch, co za zapierdziel, może chociaż coś spaliłam haha

Dziś zjadłam:

Śniadanie:
Jogurt JOGOBELLA i 3 jajka na miękko
Obiad: Sałatka GYROS
Kolacja: Serek wiejski lekki




31 maja 2013 , Skomentuj

Dwudziesty piąty dzień diety - 31.05.2013r.

Koniec wolnego! Do pracy hehe, ale mam super pomysł na lekki i małokaloryczny obiadek w pracy, wczoraj na necie to znalazłam same warzywka w tym będą. Będzie to tortilla z niewielką ilością sosu z Tzatzików, a w tym: sałata ICE BERG, ogórek zielony, pomidory i ogórek kiszony i na grilla.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA, 3 jajka na miękko i sok z grejpfruta
Obiad: Tortilla z sosem Tzatzyki z sałatą, pomidorem, zielonym ogórkiem i ogórkiem kiszonym

30 maja 2013 , Komentarze (3)

Dwudziesty czwarty dzień diety - 30.05.2013r.

Zła jestem. Dziś odbyło się ważenie, jak co czwartek i co? 96,6kg. Ehhh, stoję na wadze, nic nie ubyło, ale plus, ze nic nie przybyło. Dziś zdjęcia figury nie robię, bo jeśli waga wskazuje tyle samo, to nie robię zdjęcia figury, dopiero jak znowu coś spadnie wtedy zrobię kolejne zdjęcie.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i serek wiejski lekki
Obiad: Łyżka ziemniaków, fasolka zielona i pierś z kurczaka w ziołach z patelni oraz sok z grejpfruta
Kolacja: Płatki NESTLE FITNESS z mlekiem, serek śmietankowy o smaku Tzatzików  i dwa sandwiche z serem i szynką

Od jutra do pracy, znowu pokusy wrrrrr, ale jutro wezmę sobie kupię sałatkę z brazerem na przerwę.

29 maja 2013 , Komentarze (4)

Dwudziesty trzeci dzień diety - 29.05.2013r.

Trochę wolnego i od razu można pilnować odchudzania i regularnego jedzenia. Dzisiaj mam w planach posprzątać pokój, ale dopiero, jak brat wyniesie się do swojej zdziry.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Płatki NESTLE FITNESS z mlekiem, serek wiejski lekki i sok z grejpfruta
Obiad: Zupa szpinakowa
Kolacja: Serek śmietankowy o smaku Tzatzików, jogurt JOGOBELLA i jabłko

28 maja 2013 , Komentarze (1)

Dwudziesty drugi dzień diety - 28.05.2013r.

Jestem z siebie dumna, bo dziś w pracy tylko jednego, małego rockera zjadłam, żadnych frytek! no i oczywiście nareszcie domowy obiadek. Chcę sobie kupić ze dwie paczki płatków NESTLE FITNESS, dobre są na przegryzanie wieczorem na sucho i jako śniadanko z mlekiem. Teraz dwa wolne dni, ale odpocznę sobie.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i 3 jajka na miękko
Obiad: Łyżka ziemniaków z sosem z gulaszu, groszek z marchewką i dewolaj z piersi z kurczaka z pieczarkami i serem gotowany na parze
Kolacja: Serek wiejski lekki i płatki NESTLE FITNESS z mlekiem
 

27 maja 2013 , Komentarze (3)

Dwudziesty pierwszy dzień diety - 27.05.2013r.

Dzisiaj wyjątkowo zjadłam w domu obiad Jeszcze jutro do pracy i dwa wolne dni, ale odpocznę. Jutro też ranna zmiana wiec mam w sumie cały dzień dla siebie. Miła odskocznia od wieczornych zmian i sprzątania.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i 3 jajka na miękko
W pracy zjadłam dwie kromki chleba na przerwie

Obiad: Dwie kluski, udko kurczaka i kapusta
Kolacja: Jogurt JOGOBELLA i kromka chleba

Brat mnie wkurzył na maksa, bo wczoraj byliśmy u mamy wieczorem i dała dwa kawałki ciasta, ale ta nienażarta i tłusta świnia co ma żołądek bez dna wpieprzyła oba kawałki! Mam serdecznie dosyć tego, jak wszystko ten prosiak wyżera. Basior zwisa mu już poza spodnie, ale on ciągle ma mało i nie liczy się z nikim. Nawet moje jogurty mi wyżera! Tu mam do Was pytanie, jak skutecznie schować je w chłodnym miejscu, do którego tylko ja mam dostęp? Bo nasza lodówka odpada, bo z niej wszystko wyżera....Może jakaś lodówka przenośna z zamkiem, z szyfrem, proszę o pomysły.


27 maja 2013 , Skomentuj

Dwudziesty dzień diety - 26.05.2013r.

Padnięta jestem, dopiero teraz wróciłam z pracy do domu bo jeszcze podskoczyłam do mamy na chwilkę. Aż dziwne, że tak mało dziś zjadłam i nie jestem głodna (odpukać), ale to nie jest taka dieta jak wtedy, kiedy byłam bez pracy i całe dnie w domu byłam, dzięki czemu regularnie jadłam i ćwiczyłam, ehhh, teraz czasu brak na to.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOBOGELLA i 3 jajka na miękko

W pracy skubnęłam troszkę frytek i zjadłam 2 kromki chleba z mielonką i serem i w sumie to tyle na cały dzień. Teraz nic nie jem, bo jest już bardzo późno i też jakoś nie chce mi się w ogóle jeść, ale za to jutro będę miała obiad,bo mam zmianę od 9:30 do 16:00

25 maja 2013 , Komentarze (3)

Dziewiętnasty dzień diety - 25.05.2013r.

Kurcze, nie mam czasu na regularne jedzenie, masakra jakaś

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i 3 jajka na miękko
Obiad (jeśli można to tak nazwać): 3 kawałki mięska o nazwie ROCKER (to mięsko z udka kurczaka) i w pracy 2 kromki chleba
Kolacja: 2 kromki chleba, które nie zdążyłam zjeść w pracy

Z powodu całodniowych zmian omijam obiad i w pracy coś skubnę.

24 maja 2013 , Komentarze (1)

Osiemnasty dzień diety - 24.05.2013r.

Zła jestem na siebie, że wczoraj w pracy podkusiłam się o tego longera muszę nadal ćwiczyć swoją silną wolę, ciągle to nie jest ta determinacja, którą miałam wtedy, to jest zaledwie minimum tego co wtedy we mnie było.... Dziś kolejna próba woli, zmiana od 17:00 do 22:30 i obym nie chwyciła NIC.

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA, sok z grejpfruta i serek śmietankowy o smaku "Tzatzików"
Obiad: Zupa szpinakowa
Kolacja: Serek śmietankowy o smaku "Tzatzików"

23 maja 2013 , Komentarze (3)

Siedemnasty dzień diety - 23.05.2013r.

Dziś odbyło się ważenie i jestem mega zadowolona!!! Jeszcze tydzień temu ważyłam 97,4kg., dziś ważę 96,6kg. a jak zaczynałam odchudzanie ważyłam 98kg. Co za radość! Co za motywacja do trzymania diety! Niesamowite to jest! Kolejne zdjęcie sylwetki

Dziś zjadłam:

Śniadanie: Jogurt JOGOBELLA i sok grejpfrutowy
Obiad: 3 jajka sadzone, łyżka ziemniaków i marchewka z groszkiem
Kolacja: kanapka LONGER w pracy i banan w domu

Strasznie mnie kusiło, masakra, co za praca.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.