Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

To walka która toczy się w głowie, bitwy zaś rozstrzygają się na talerzu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23580
Komentarzy: 515
Założony: 15 maja 2013
Ostatni wpis: 15 stycznia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Maaaargo

kobieta, 34 lat, Ostrów Wielkopolski

160 cm, 55.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: związane jest z nową rolą w jaką wcieliłam się 11.12.2016 - zostałam MAMĄ! Nie zrezygnowałam z aktywności w ciąży jednak mimo wszystko moje ciało trochę "ucierpiało" nie wygląda tak jakbym chciała. Moim celem jest zdrowie, kondycja, dobre samopoczucie.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2013 , Komentarze (4)

Wczoraj wybrałam się na Ślęże - to taka górka pod Wrocławiem. 
Momentami było ciężko, ale było warto. 
12 km zrobione = duża dawka wysiłku 

Dzisiaj niespodzianka, waga pokazała 63 kg !!!
Bardzo się ucieszyłam 
Dostałam się w ramy prawidłowego BMI, 
a to było dla mnie ważne 


Warto walczyć !!!






Pozdrawiam wszystkich walczących !

27 czerwca 2013 , Komentarze (4)
Moja wczorajsza sałatka na kolację
Proste i dobre ! 

pomidor
ogórek
czerwona cebula
dobra szynka
ser feta
ocet balsamiczny
sól, pieprz

24 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj przez dłuższy czas zastanawiałam się czy faktycznie nie jem za mało. 
Liczyłam kalorie i często to było 1000-1100 kcal. 
Nie jest to najlepsze, mimo, że ja po takiej ilości jedzenia czuję się nasycona. Czytałam, że dieta 1000 kcal stosowana przez dłuższy czas sprawia, 
że organizm po dwóch, trzech miesiącach zatrzymuje się 
waga stoi w miejscu  w najlepszym przypadku  ). 
Zamierzam zatem zjadać 1500 kcal, będę jednak stopniowo dokładała te kalorie. Dzisiaj zjadłam śniadanie o wartości kalorycznej 300 kcal i czułam się strasznie pełna, jednak dieta 1500 kcal przewiduje na śniadanie do 450 kcal .

BILANS DNIA 

- śniadanie ( godzina 10.00 )
jajecznica z 1 jajka + 2 kawałki pieczywa chrupkiego


jogurt naturalny 150g + trochę musli


II śniadanie ( godzina 13.00 )
1 kawałek chleba Graham + masło + serek czosnkowy górski

obiad ( godzina 16.00 )
filet z kurczaka smażony bez panierki + kasza jęczmienna + ćwikła z chrzanem


 - kolacja ( godzina 19.00 ) 
2 kawałki chleba Graham + masło + pomidor + szczypiorek


Czekają mnie jeszcze ćwiczenia, kąpiel i łóżko, bo jutro wczesna pobudka.
Pozdrawiam wszystkich walczących !  


23 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Jedyne co złe dziś to znowu moja pobudka po 11 

BILANS DNIA 

II śniadanie ( godzina 12.00 )
jogurt naturalny 150g + banan + musli 


obiad ( godzina 15.00 )
kasza jęczmienna + ćwikła z chrzanem
- przekąska( godzina 18.00 ) 
banan
kolacja ( godzina 21.00 )
banan

Wybraliśmy się dzisiaj na Piaski z ekipą z ZUMBY na rowery 
i potańczyliśmy sobie na plaży. Duuużo ruchu !  

Pozdrawiam wszystkich walczących ! 

23 czerwca 2013 , Skomentuj

Zbliża mi się okres i wczoraj miałam dość spory apetyt, co trochę mnie zmartwiło. 
Pojadłam trochę, ale zdrowo ! 
Dzisiaj jednak wszystko wróciło do normy, oprócz tego, 
że obudziłam się o godzinie 13 !?

BILANS DNIA 

II śniadanie ( godzina 13.00 )
2 kawałki ciemnego pieczywa z białym serkiem czosnkowym + kiwi
obiad ( godzina 16.00 )
kasza jęczmienna + buraczki + trochę czerwonej kapusty z jabłkiem
- kolacja ( godzina 19.00 ) 
CAPRESE  


A później... o 21 skusiłam się jeszcze na kiwi, bo późno pójdę spać 

 Ćwiczenia z Mel B 

Pozdrawiam wszystkich walczących ! 

20 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Nieco rozregulowany dzień, zarówno jeśli chodzi o pory posiłków jak i ich ilość 

BILANS DNIA 
- śniadanie ( godzina 10.00 )
jajecznica + kawałek ciemnego pieczywa
II śniadanie ( godzina 13.00 )
kilka truskawek + mały banan + sok pomidorowy
obiad ( godzina 15.30 )
ryż z sosem słodko-kwaśnym
- przekąska ( godzina 17.00 ) 
kilka truskawek
- kolacja ( godzina 19.30 ) 
2 kawałki ciemnego pieczywa z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i bazylią
mały banan 

Ćwiczenia z Mel B 

Pozdrawiam wszystkich walczących ! 

18 czerwca 2013 , Komentarze (3)
Dzisiaj dzień ważenia i waga pokazała 64 kg !!! 
Cieszę się ! Kolejny kg w dół, wszystko idzie zgodnie z planem. 

BILANS DNIA 
- śniadanie ( godzina 10.00 )
2 kawałki ciemnego pieczywa z pomidorem, sałatą i rzodkiewką
II śniadanie ( godzina 13.00 )
kawałek jabłka
obiad ( godzina 15.30 )
ryż z sosem słodko-kwaśnym
- przekąska ( godzina 18.30 ) 
kawałek jabłka  
- kolacja ( godzina 20.00 ) 
mała sałatka: pomidor i jogurt naturalny

Ćwiczenia z Mel B zrobione, miała być jeszcze ZUMBA FITNESS, 
ale zaatakował mnie ból przy wdechu w okolicach lędźwi... 

Pozdrawiam wszystkich walczących ! 

16 czerwca 2013 , Komentarze (5)

Waga stanęła w miejscu, a to nie jest dobry znak 65 na liczniku 
Trzymam się diety, jednak z wczesnym wstawaniem są jeszcze problemy, 
ale trzeba walczyć ! 

Zaprzyjaźniłam się ponownie w tym sezonie z moim rowerem, myślę,
 że wyjdzie mi to na zdrowie 


Staram się ćwiczyć na codzien i chodzę na ZUMBE FITNESS, 
jednak postanowiłam ułożyć sobie tygodniowy plan ćwiczeń.

Pozdrawiam wszystkich walczących !!! 

4 czerwca 2013 , Komentarze (2)
Dawno mnie tu nie było za sprawą domowego remontu
Muszę przyznać, że trzymam się dzielnie, jedynie ze snem są problemy 

Dziś wtorek = cotygodniowe ważenie i NIESPODZIANKA 
Tydzień temu było 66 kg, a dziś 65 kg 
Niesamowicie mnie to ucieszyło i dodało jeszcze więcej motywacji, bo widzę, 
że to co robię ma sens... 

BILANS DNIA:
-  II śniadanie ( godzina 11.30 :/)
jogurt naturalny 0% + banan
obiad ( godzina 15.30 )
(RESTAURACJA WIELKOPOLSKA GOLONKA W PEPITKĘ) 
po rewolucjach M. Gessler w moim mieście 

filet z kurczaka (bez panierki) + ziemniaki + marchewka zasmażana
(zmniejszona porcja dania) 




- przekąska ( godzina 18.30 ) 
jogurt naturalny - resztka ze śniadania
- kolacja ( godzina 21.00) 
kawałek pieczywa chrupkiego z pomidorem

Ruch: 

60 minut ZUMBA FITNESS 20.00 DO 21.00

 Wielki przypływ energii i motywacji 
Pozdrawiam wszystkich walczących, walczcie, bo warto i jest o co !!! 

P.S. Za godzinę kończę 23 lata 


28 maja 2013 , Komentarze (1)

 Malowanie w domu trwa, brak czasu by napisać coś więcej


Poniżej moja dzisiejsza kolacja



Muszę się pochwalić, było 67 kg, a dziś jest 66 kg !!!
Pozdrawiam wszystkich walczących !


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.