Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą mama czterech córeczek. Obecnie jestem na urlopie macierzyńskim.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6518
Komentarzy: 48
Założony: 2 listopada 2013
Ostatni wpis: 18 lutego 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gosiakocyba

kobieta, 43 lat, Rybnik

166 cm, 93.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 kwietnia 2017 , Komentarze (4)

Hej jestem bardzo zadowolona z efektów bo 8kg mniej  to dla mnie super sprawa. Trzymam się diety no czasami są jakieś drobne grzeszki  ale ogólnie nie jest źle. Chodzę na siłownię. Może w wyglądzie nie ma jakiegoś wow ale widzę po ubraniach, że są luźniejsze spódnice i spodnie musiałam zanieść do krawcowej żeby mi zwęziła spodnia bo lecą z tyłka. No i jak byłam na zakupach to mogłam sobie kupić troszkę mniejszą bluzkę..)) Pomału a będzie efekt. Teraz troszkę się obawiam bo w sobotę jadę  tydzień nad morze i obawiam się pokus jakie tam będą. Wiecie dużo znajomych co się dawno nie widziało itp. Ale mam nadzieję nadrobić to spacerami po plaży. Trzymajcie kciuki żebym z taką samą albo i lepszą wagą wróciła. Pa 

3 kwietnia 2017 , Komentarze (1)

Hej Czekałam na niego aż w końcu przyszedł tak tak mam na myśli KRYZYS. Trzymało mnie to dość długo bo ponad dwa tygodnie. Wiedziałam że będzie ale nie wiedziałam że tak długo. Teraz na szczęśćie wszystko wróciło do normy i to z podwójną siłą. Kupiłam karnet na siłownię i ćwiczę w domu przed komputerem z youtobe ćwiczenia z niemowlakiem . Fajna sprawa bo wiadomo jak jest dziecko małe to można ćwiczyc tylko w tedy jak śpi a czasem jak  śpi to nie wiadomo czy iść sprzątać ,,prać  gotować obiad ,albo samej iść sobie odpocząć. Dużo motywuje mnie mąż więc to też jest dobre że chce mieć fajną żonę dlatego muszę bardziej się starać. Pozdrawiam

20 lutego 2017 , Komentarze (2)

Hej. Powiem wam że jestem mega zaskoczoną sobą i tym jak mogłam pewne nawyki zmienić. Nigdy bym nie pomyślała że mogę wypić kawę bez cukru a teraz bez problemu. Cel mam taki żeby zmieścić się w spodenki na lato bo teraz nawet nie chcą wejść na tyłek:D. Mam nadzieję że starczy mi zapału i wytrwam. Ćwiczę codziennie na orbitreku 2xdziennie i Ewa Chodakowska i a6w. Zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam

16 lutego 2017 , Komentarze (2)

Zobaczyłam na youtobe ćwiczenia z Ewą Chodakowską Skalpel. Podobno efekty są super i od dziś zaczęłam ćwiczyć zobaczymy czy dam radę. Godzinka na spacerze z wózkiem z córcią i wieczorny orbitrek zaliczony. Jest ok Pozdrawiam:D

15 lutego 2017 , Komentarze (4)

Teraz już wiem to nie ma być dieta i wykańczające ćwiczenia to ma być zdrowy tryb odżywiania i pozbycie się złych nawyków i ćwiczenia mają ci sprawiać przyjemność. Dziś zumba zaliczona i ćwiczenia też. Pozdrawiam

15 lutego 2017 , Komentarze (1)

Hej witam jestem bardzo zadowolona że w końcu coś ruszyło nie tylko na wadze ale i ja wstałam z kanapy i się ruszyłam. Zapisałam się w końcu do dietetyczki która ustaliła mi dietę ale taka normalną nic wymyślonego że trzeba przelecieć pół miasta za składnikami. Jem o stałych porach 5 posiłków i co najważniejsze zrezygnowałam z cukru i chleba gdzie myślałam że bez tego chyba nie rady żyć a tu proszę jakiś idzie i to całkiem dobrze. Kupiłam orbitrek i ćwiczę na razie 3xpo 15 min dziennie a potem z czasem będę wydłużać czas. Zamiast masła używam olej kokosowy REWELACJA polecam. I jak tylko mogę w każdą środę obok mojego domu w budynku straży pożarnej jest Zumba więc jak tylko mogę to idę. Jedyny problem to że co kilka dni wchodzę na wagę muszę to robić 1x w tygodniu . Na pasku dałam sobie na razie efekt do 89 małymi krokami potem będę dalej zwiększać. Pozdrawiam i trzymajcie kciuki.

16 września 2016 , Komentarze (8)

Jestem gruba i czas to zmienić dla moich dzieci 4 córek a szczególnie dla mnie . Proszę o wsparcie (slina)

11 marca 2015 , Komentarze (2)

Hej

Znowu mam przypływ energii i power do odchudzania i teraz mocno się za siebie wziełam. Wstaje rano o 5.00 i 0,5h ćwiczę przed pracą a potem po pracy idę na basen godzinke idę na kijki. Ograniczyłam słodycze i powiem wasz że nauczyłam sie pić kawę bez cukru ale musi być z mleczkiem a do herbaty daje teraz jedną łyżeczkę. Jem zdrowo i kupiłam sobie w aptece Asysto Slim Rano i Wieczorem zobaczymy co z tego wyniknie.Też chcę wyglądać super i jak idę do sklepu to nie chce mieć problemu z kupowaniem ubrań bo nic nie pasuje i wyglądam w tym jak wieloryb. Musze w to uwierzyć i dam radę .Trzymajcie kciuki ;)))

24 listopada 2014 , Komentarze (5)

Hej!

Witam jeszcze nigdy nie cieszyłam się z 2 kg tak bardzo jak teraz. Ograniczam się ,jem zdrowo i z głową nie jem późno kolacji a jak co to nie jem wcale jak mam ją jeść o 21.00.

Zaczęłam ćwiczyć, więcej sie ruszać i chodzić na basen. Kusi mnie strasznie naprawdę wszystko, mały batonik, drożdżówka tosty czy pizza ale rezygnuję z tego. Widzę ile osób wokół mnie jest szczupłych, zgrabnych tylko ja taki pulpecik. Tęż bym chciała, żeby mój mąż mógł się mną pochwalić a ja chciałabym iść raz na zaukpy i nie przejmować się rozmiarem wejdę czy nie i przeważnie nie wchodzę albo wyglądam jak .....

Trzymajcie się pozdrawiam i życzę sukcesów Wam i  sobie. Pa;))

19 listopada 2014 , Skomentuj

Hej narazie przez te parę dni nie jest źle. Stosuję się do diety jem tyle ile trzeba a nie jak przedtem ciągłe podjadanie i z nudy. Ćwiczę codziennie A6W + 50brzuszków+ćwiczenia na brzuch Ewy Chodakowskiej.W niedzielę wskoczę na wagę oby coś ruszyło. Pozdrawiam ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.