Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

... Kim jestem:)? duża zagubiona dziewczynka w wielkim świecie z marzeniami...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8183
Komentarzy: 150
Założony: 3 listopada 2013
Ostatni wpis: 21 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dzastinka2014

kobieta, 35 lat,

164 cm, 74.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 lipca 2014 , Komentarze (6)

No i tu sa moje fotki...zdecydowanie mam nad czym pracować.....

21 lipca 2014 , Komentarze (3)

... dzisiejszy dzien mial raczej nalezec do tych z cyklu "busy".. jednak pomieszałam date w której miałam jechać do urzędu:) a więc jednak 31.07....wiec zapowiada sie kolejny nie za specjalny:)...humor:)? mieszany? zaczynam zalowac decyzji o przeprowadzce, najwidoczniej nie powinno sie tego robic w slepo, nawet jesli nie zna sie tylko jednej wspol-mieszkajacej osoby....ta zdecydowanie ma duzy klopot i ze soba i z innymi..ale coz, teraz musze byc dzielna i zacisnac zeby:) musi byc lepiej:) po prostu bede go nie zauwazala... i tak bedzie najlepiej:) bez zbednych absurdalnych sytuacji:) ... 

17 lipca 2014 , Komentarze (2)

...od ostatniego postu miałam nieco czasu na małe przemyślenia... minęło troszkę czasu, ale było to spowodowane dalekimi powrotami i w jednym czasie spontaniczna przeprowadzka do Rotterdamu, a do tego wrocilam z urlopu z Polski i po czterech dniach nam podziękowali- koniec sezonu.... więc było kupę nerwów- bieganiny... tu dokumenty, tu coś, tu urządzać nowe mieszkanie, tu ikea... itd... nie było lekko, choć większość już ogarnięta...:)

... jeden miesiąc a tak wiele zmian....;)) ... 

... no ba... to też i w ciągu 3 tygodni z ciemnej brunetki, stałam się jasną blondynką... kolorek jeszcze nie jest tak idealnie jasny jakbym chciała, ale jest równomierny i już bardzo jasny:) ...a to nie takie łatwe w tak krótkim czasie;)

W sercu też ktoś zawitał- ... postanowiłam się zmienić i już kluczowo nie patrzeć na wygląd:) oczywiście ma coś w sobie...:) więc tu się wszystko jeszcze okaże....:))) no i najważniejsze- ktoś kto mnie akceptuje jaka jestem, a nie każdego dnia mówi-"mogłabyś schudnąć", "zrób to i zmień to"... i o to mi chodziło;)! tak więc na dziś dzień czuję się szczęśliwa;) 

.... i dostałam namiary na dobry college;)... więc tylko się zamelduję i będę składała tam swoje papiery:) ..wiem, że wtedy nie będzie tam prawdopodobnie polaków- jeśli już to w ilościach śladowych- więc będzie to nie lada wyzwanie językowe itd, ale myślę, że to dużo lepszy sposób na nauczenie się:)))

...tusza? tu wiele się nie zmieniło... chociaż myślę,że ita lekko brzuszek mi zleciał;).... mam już trzy książeczki od Ewki, w tym też na temat żywienia... mam na dzieje, że ze wsparciej w końcu mi się to uda;)

30 czerwca 2014 , Komentarze (6)

.... tak stwierdzam, ze chyba cos ze mna jest jednak nie tak, tyle setek dziewczyn potrafi chudnac, ja w sobie nie mam chyba za grosz wytrwalosci i determinacji, probuje roznych sposobow, przestac miec wymowki, byc leniwa...ale czasami to silniejsze ode mnie...pozniej jest tylko rozdraznienie i znowu niska samoocena;(...wiem, ze nie naleze do najbrzydszych kobiet, jednak tusza odejmuje mi pewnosci siebie, odstajacy brzuch i biodra tez nie dodaja uroku, zapisalam sie na silownie, jednak .... chcialam chodzic czesciej, jednak po pracy przychodze czesto po 17.30 jak nie pozniej i nie mam sil na nic, .... wiem ze to tylko wymowki....musze znowu zebrac sily i starac sie cos zdzialac... wiecej sie ruszac, i zdrowo odzywiac....

23 marca 2014 , Komentarze (5)

juz zdecydowanie mam więcej nawyków dobrych niż złych;) ... Jeszcze teraz musze skupić sie na regularnych ćwiczeniach, ten tryb życia ńie pomaga, ale tez ńie uniemożliwia niczego... Od przyszłego tygodnia rozpoczynam poszukiwania nowej pracy...bo po co stać w miejscu jesli cos jest nie tak;)? Mając ciagle ta i możliwość zmiany z dnia na dzien... Mam czas na szukanie lepszej opcji;) .. 

Dziś na obiad warzywa na patelnie gotowane w buliońie;) 

A tu moje nowe usta...tu wersja z opuchlizna póki co... 

...

Nie wiem jak zrobic zeby sie odwróciło;) troszkę kwasy hialuronowego i nowe brwi na początek wiosny;) teraz nowa praca i nowa figura;))) ...dziś dopadły mnie ciężkie dni ale myśle ze po tabletce przeciwbolowej dam rad poćwiczyć;) 

17 marca 2014 , Komentarze (3)

no to powróciłam:))) ... Niby troszkę cos schudłam, nie jest to wymarzona waga;) ale w bioderkach nieco mi ubyło;)) ... Do tak poza tym;)? Mećzy mnie mój styl życia;) mówi sie ze sa miliony wymówek... A i owszem;) lecz pracując w kółko siedem dni w tygodniu przez 5 miesięcy...czuje sie wyczerpana i bez sił;) ... Pewńie kolejna wymówka... I lenistwo... Ale czasami nie mam siły na nic...;p w związku  z czym postanowiłam;))... Po wakacjach konieczna zmiana pracy... Wiem, ze mogę tego żałować, i nie wszędzie tak zarabiać, ale młodość ma sie tylko jedna  ;) chce kogos poznać, zobaczyć nowe miejsca.... ;) .... 

Zamówiłam sobie najnowsza książeczkę Ewy chodakowskiej...nie umiejetność związana z odżywianiem i wiedza na ten temat...to moja piętą achillesowa... Napady głodu... I jak sadze o wiele za bardzo rozepchanych żołądek;p...nie jeden mężczyzna nie podobaloby czasami porcjowania które potrafię w szale zjeść, a przecież nie o to chodzi... Musze rozpocząć planować posiłki, obliczać je i chować do pojemniczkow na każda porę dńia...brzmi pięknie a w praktyće moze byc rożnie;)

17 lutego 2014 , Komentarze (3)

Postanowiłam 30 dni ćwiczyć i zdrowo sie odżywiać, trzymajcie kciuki;) to taki mały milowy krok który ma być kluczem do dalszych walk;))) póki co Ewa chodakowska zaliczona i pół h zumby;)))

17 lutego 2014 , Komentarze (2)

Wlasnie, nowy dzien.... Do wakacji coraz mniej czasu:))) a spora nadwaga wciąż jest, od tygodnia przestałam sie pilnować i strasznie szybko wrócil mi brzuszek, to aż nie możliwe Hahaha, tak wiec postanowiłam przez tydzień zrobić coś Ala dukan, duzo białek no i warzyw.... 

Dziś z rana jeszcze stolowalam sie kanapkami, bo niestety plan powstał wczoraj wieczorkiem .... Na obiad grillowanych kurczak, na kolacje jogurcik... Od jutra zacznę sie strikte trzymać:))) ....za tydzień albo dwa czeka mnie nowa randka, wiec trzeba nabrać troszkę pewności siebie;)))

A to mój nowy przesłodki nabytek, ... Wiekowo pewnie nie podchodzi, ale ....musiałam go mieć.. :)))

29 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Idealnie.... Jutro rezerwuje i płace za wakacje... Tym razem piękna Ibiza i Playa d'en bossa;))) wiec nowa motywacja do działania jest;)))) ... Choroba mnie meczy wiec narazie o bieganiu nie ma mowy.. Jednak wracam do sił i biorę sie za ćwiczenia z płytek Ewy i Tamilee Web;))) 


Plany na kolejny urlop... Poprawa makijażu permanentnego ... Nowy tatuaż plus poprawka starego, powiększenie ust kwasem;))) i niebawem testowanie nowej odzywki do rzęs:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.