Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Przyszedł nowy rok , pora zacząć zdrowe życie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 458
Komentarzy: 4
Założony: 3 stycznia 2014
Ostatni wpis: 11 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
junietta

kobieta, 27 lat, warszawa

162 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2014 , Skomentuj

Rozpoczęcie diety .- jest mi bardzo trudno , powstrzymać się od wszelkich łakoci i tym podobne . Wraz z rozpoczęciem czuje się nieswojo co chwile muszę się pilnować , liczyć kalorie , i gdy patrze , że to dopiero początki jeszcze bardziej się dołuje . Ponieważ burczy mi w brzuchu , boli mnie głowa i po prostu  słabo się czuję , każdy mi mówi , że dopiero zaczęłam dietę i organizm musi się przyzwyczaić . Trzymam ich za słowo , bo nie wiem czy tak dłużej pociągnę .
Jadam 4 posiłki dziennie , bo więcej nie potrzebuje . 
To mój wczorajszy jadłospis :
śniadanie . 8.00
jajecznica bez soli + sok domowej roboty z jabłek i marchewki .
śniadanie II 11:30
Sałatka z : sałata , pomidor , około 4 łyżeczek białego sera ( chudy)
szklanka wody 
Obiad .14 :30
Ramen dietetyczny (zrobiony w domu ) zielona herbata 
Kolacja 17.00
sałatka piękności . z książki zasady diety trójetapowej pani , Grażyny Siedlarz 
Co do ćwiczeń  
45 min Z ewą chodakowską wybrałam ,, Killer " :D

I to tyle co mogę napisać jak to wygląda .
 :D

4 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Kompleksy te słowo ma tak wiele znaczeń , ale co z tego ? jakiego rodzaju mam kompleksy ??? 
I tu już wpadłam w pułapkę , gdy sama zaczęłam wmawiać , sobie że np. tam za grubo , tu za brzydko itd.
Ale jednak je pokonałam mimo wszystko , teraz chcę tylko zdrowego trybu życia i ładnej sylwetki .

3 stycznia 2014 , Skomentuj

Hej 
Przyszedł rok 2014 ,  wraz z nim chęci zmiany sposobu życia . Od dwóch lat mam nadwagę , która rośnie i rośnie . Nie czuje się komfortowo w mej sylwetce , tak więc postanowiłam coś zmienić , mam na myśli wagę jak i tryb życia . Na co dzień jadłam bez umiaru ,  nie ćwiczyłam i zmieniłam się w potwora , choć w środku byłam sobą to widok mego ciała doprowadzał mnie do rozpaczy , ale nadszedł nowy rok . Postanowiłam .

             Schudnę , będę weselsza , zapanuje nad moim ciałem >-< .

Liczę na waszą motywacje.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.